Strachy Na Lachy i Kazik bojkotują plebiscyt Superjedynki

nie to nie, bez łachy. kto się tam pokazuje tego ja nie szanuje

Tak jest - Strachy na Lachy z Grabażem robiącym comebacki Pidzamy dla kasy i Kazik występujący w MTV największymi buntownikami sceny niezależnej. Po co ta wiadomość na CIA?

Wyborcza też bojkotuje ludzi z LPR-u. tylko co to ma wspólnego z anarchizmem??

akurat jakby nie patrzeć, wykonawcy nieco sympatyzują/sympatyzowali z tym nurtem.

>Tak jest - Strachy na Lachy z Grabażem robiącym comebacki Pidzamy dla kasy i Kazik występujący w MTV największymi buntownikami sceny niezależnej. Po co ta wiadomość na CIA?

a czemu nie? czy na cia, jeżeli jest jakiś tekst o muzyce, to tylko pankrok?:) no nie bądź śmieszny, wyrośnij z klimatów subkulturalnych.

telewizją publiczną rządzą faszyści. informacja taka może zainteresować anarchistów z tej racji, że owi faszyści są jednym z ważniejszych problemów anarchistów. taki nagłośniony bojkot zwraca uwagę opinii publicznej na ten problem. więcej zdziałają owi komercyjni artyści swoim bojkotem niż tysiąc pikiet anarchistów pod budynkiem TVP.

Ależ tez się czepił - może to i nie ma za wiele wspólnego z anarchizmem ale ma z życiem. Ale według ciebie rozumuje anarchizm to idea z głębokiej studni która nie ma i nie może mieć nic wspólnego z życiem. Nie jestem jakimś gorącym zwolennikiem w/w artystów acz talentu im odmówić nie można a i tez rzadkiego u nas poczucia przyzwoitości. Tym bardziej ze według mnie Grabarz już dawno zagubił się w rzeczywistości -.... natomiast smród w mediach jest straszny - egzotyczny sojuz liberałów z PO i pomiotów po LPR i Samoobronie przeciwko PiSkom. To pokazuje ze dla liberałów nawęd faszysta nie jest zły jeśli jest użyteczny.

wg mnie czasami i taki news jest potrzebny, nie trzeba chyba caly czas cisnienia sobie robic ;)

Drobnomieszczańskim liberałom nie podoba się że w TV w końcu puszczono coś co odbiega od neoliberalnego, wzglednie chadecko-konserwatywnego obrazu rzeczywistości. Aż śmiać się chce, patrząc na te ich spazmy rozpaczy że w telewizji pokazano coś "czego się nie powinno pokazywać". Nawet się nie silą, na to aby uzasadnić dlaczego nie powinno być np. konferencji prasowej tego pajaca z Irlandii (nie pomnę nazwiska). Daleko mi od LPR-u, ale ta skrajnie prawicowa mini-rewolucja i reakcja liberałów, pokazuje w jaki sposób przebiega "fabrykowanie konsensusu" w mediach. Mimo, że od 1989 r. każda kolejna ekipa obsadzała TV swoimi ludźmi problemu nie było, bo jedyna i słuszna linia była zachowana. Liberałowie dzięki Frafałowi pokazali swoją prawdziwą twarz i powiedzieli na głos to o czym było wiadomo, ale nikt tego otwarcie nie przyznał: demokracja, pluralizm - oczywiscie, ale tylko wtedy, gdy mówią to co mają mówić.

nieważne kto, ważne ze publicznie potępia działalność TVP

Strachy Na Lachy ze woją piosenką o Che Fujarze, już wystarczająco się skompromitowali. Jak dla mnie ten zespół prezentuję sekciarstwo ideologiczne. I co z tego, że są dobrzi muzycznie?, jak dla mnie to dobrze, że bojkotują jakiś konkurs, niech wszystko bojkotują, bo nie mam zamiaru, ich ani oglądac, ani słuchać

Akurat TVP to najmniej neoliberalna telewizja. Polsaty i TVN-y różnej maści są największym przekaźnikiem propagandy(to w końcu telewizja komercyjna a nie publiczna). Co do Farfała to wstyd tylko.
Co do postawy artystów to jest godna naśladowania. Chrzanienie o tym kto jest wiekszym anarchistą czy undergrandowym wojownikiem nie świadczy dobrze o godnej postawie oporu wobec głupoty telewizji. W tym przypadku Podżama i Kazik wykazali wiecej niż zakompleksieni garażowcy i napinacze z netu.
Na marginesie: Przykre jest to że punkrock z wartościowym przekazem jest mało znany a przetrwał w wiekszosci nurt śpiewający o niczym, byle by się ujebać i pokrzyczeć "punk not dead" oraz nieśmiertelne i płytkie "no future".