Strajk jedynie w niewielkiej części sklepów

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Wbrew wcześniejszym przepowiedniom Rady Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność" jedynie niewielka część hiper- i supermarketów przystąpiła do strajku. Większość lokalnych przedstawicieli "Solidarności" twierdzi, że dowiedziała się o strajku zbyt późno. Pracownicy sklepów, nawet jesli nie biorą w nim udziału, popierają strajk. Wiele dużych, samoobsługowych sklepów było dziś nieczynnych, bądź pracowało dużo krócej.

"Solidarność" domaga się wprowadzenia całkowitego zakazu handlu w niedziele i święta. Jeśli strajk nie przyniesie rezultatów, związkowcy zapowiadają zaostrzenie protestu.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski abp Józef Michalik, poparł protest. I dobrze, że jest protest, że ludzie domagają się możliwości świętowania. Zmuszanie do pracy w niedzielę jest przekreśleniem świętowania. To jest atak na rodzinę. Błogosławieni niech będą ci wierni, którzy nie idą w niedzielę na zakupy. Niech to będzie moralny bojkot-powiedział.

W Carrefourze na Pradze

W Carrefourze na Pradze strajk był z bardzo dobrym efektem. Nie wiem jak w innych miejscach, ale te informacje o strajku może być propaganda. Jak było w innych miastach?

Solidarmnosc juz dawno

Solidarmnosc juz dawno przestala byc prawdziwym zwiazkiem zawodowym! Nawet nie potrafia sie zorganizowac i zrobic prawdziwej akcji protestacyjnej. Ale tak wlasnie sie koncza zabawy w polityke i lizanie tylkow politykom z pisu albo innuych partii zamiast praca w obrone pracownikow.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.