Strajk na poczcie przed świętami?
Wśród pracowników Poczty Polskiej znów narasta bunt. Pracodawca nie wypłacił im październikowych premii (200-300 zł) i prawdopodobnie nie wypłaci im za listopad. Ludzie są wściekli, zwłaszcza że zarobki nie są wysokie i premia to istotny punkt budżetu.
Związki planują wejść w spór zbiorowy z Pocztą Polską, ale protest narasta oddolnie. Listonosze zamiast na święta pracować niemal jak na dwa etaty, wezmą urlopy w proteście lub podjąć inne formy protestu. Pracownicy uważają, że za ten stan odpowiada Poczta Polska a nie oni, więc proszą, żeby nie obwiniać szeregowych pracowników o ten stan rzeczy, bo nikt nie chce pracować za pół darmo w takich warunkach. Skargi należy składać szefostwu.