Toyota zwolniła pracowników

Kraj | Prawa pracownika

Fabryka Toyoty w Jelczu-Laskowicach zwolniła w piątek 22 pracowników, którzy dwa tygodnie wcześniej nie chcieli zostać w pracy po godzinach.

Wyrzuceni z pracy czekają na wyniki rozmów między kierownictwiem i 'S'. Część liczy na to, że będzie mogła wrócić do fabryki, część gotowa jest rozstać się z firmą, ale ci domagają się normalnych wypowiedzeń zamiast zwolnienia dyscyplinarnego.

Zwolnieni podkreślają, że nie może być mowy o zwolnieniach dyscyplinarnych, ponieważ praca w nadgodzinach jest dobrowolna. W dodatku okres, na który porzucili taśmę, odpracowali w innym terminie.

Najpierw się zgłosili a

Najpierw się zgłosili a potem nie zostali w nadgodzinach są po prostu nie wporzątku wobec zakładu, a teraz są zdziwieni

co to znaczy się zgłosili?

co to znaczy się zgłosili? a może *musieli* się zgłosić? Nikt nie ma prawa zmuszać pracowników do oddawania swojego życia firmie.

STOP POLSKIM OBOZOM PRACY!

Coś wiem na temat, jakoby praca w nadgodzinach w Polsce była "dobrowolna". Znam z doświadczenia szykany, utratę premii i sugestie, że na moje miejsce czeka za bramą 30-tu chętnych. Nie mówiąc już o takim systemie, gdzie nie zaostanie w "dobrowolnych nadgodzinach" paraliżuje pracę zakładu, bo nie ma kim zastąpić nieobecnych pracowników.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.