Transport odpadów nuklearnych przejechał przez Warszawę
Jak informuje brytyjski dziennik Daily Telegraph, przed około dwoma tygodniami transport wzbogaconego uranu z ośrodka atomowego w Świerku przejechał ulicami Warszawy, a następnie został przeładowany na wagony kolejowe i odjechał do Gdyni. Radioaktywne odpady ze Świerka zostały tam załadowane na statek do Murmańska. Cała operacja, już druga w ostatnich miesiącach, odbyła się w całkowitej tajemnicy.
Jak wyjaśnił dziennikarzom "PTT" Stanisław Latek, rzecznik Państwowej Agencji Atomistyki, transporty tego rodzaju są ścisłą tajemnicą państwową i można o nich mówić dopiero jakiś czas po fakcie. Przejazd radioaktywnych materiałów przez Polskę obserwowało trzech zagranicznych dziennikarzy, w tym Nick Meo z "Daily Telegraph", który w poniedziałek opisał całą akcję w swojej gazecie.
Na podstawie amerykańsko-rosyjskiej umowy o likwidacji składów wysokowzbogaconego uranu, który może zostać potencjalnie wykorzystany do produkcji broni atomowej, HEU z całego świata ma trafiać na składowiska w Rosji i USA. W ten sposób teoretycznie groźny materiał zostanie skoncentrowany w kilku miejscach i będzie mógł być dokładnie monitorowany. Program ma się zakończyć w 2013 roku i ma roczny budżet 558 milionów USD, podaje "Daily Telegraph". Polska podpisała z Rosją dodatkową umowę dotyczącą przekazywania HEU we wrześniu ubiegłego roku. Na jej podstawie przekazujemy wypalone paliwo z naszych reaktorów w zamian za dostawę nowych prętów paliwowych. Za operację przewozu i pierwsze 20 lat składowania płaci rząd USA.
Za: Czarny Sztandar