Tresura dla "nieposłusznych" uczniów
Ministerstwo Edukacji chce utworzyć nowe placówki w każdym powiecie. Będą to zamknięte ośrodki z internatem, o zaostrzonej dyscyplinie, osobne dla chłopców i dziewcząt. Zamknięte ośrodki dla uczniów sprawiających "kłopoty wychowawcze" mają ruszyć w 2008 roku. Początkowo miały być nazwane szkołami o szczególnym nadzorze pedagogicznym. Będą to szkoły dla niedostosowanej młodzieży albo ośrodki wsparcia rozwojowego.
Roman Giertych zapowiadał tam wojskowy dryl, wspominał nawet o zatrudnianiu byłych oficerów. Dyscyplina jest konieczna - stwierdził wiceminister edukacji Sławomir Kłosowski.
Szkoły dla trudnej młodzieży mają powstać w każdym powiecie. Będzie ich więc ponad 370. Będą to zamknięte ośrodki z internatami. Młodzież nie będzie mogła ich opuszczać, choćby po to, by uniknąć kontaktów z rówieśnikami. Po lekcjach uczniowie mają chodzić na zajęcia sportowe i artystyczne.
Decyzję o skierowaniu do placówek będą podejmować prawdopodobnie kuratorzy oświaty, a zgoda rodziców na przeniesienie ich dziecka do szkoły o zaostrzonej dyscyplinie nie będzie konieczna.