Uderzyć w wolność palenia tytoniu

Kraj

Zmiany przewidziane w projekcie nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, ma wprowadzić zakaz palenia papierosów przez kierowców podczas prowadzenia samochodu. Proponowane rozwiązania nie są ostateczne, szczegóły będą dyskutowane.

A co z prawami niepalących ?

Uderzyć w wolność palenia tytoniu - jak mysle autor tekstu jest palący i jest nietolerancyjny wobec nie palących a co gorsze zatruwa srodowisko naturalne. Palacze stanowią zagrożenie dla innych i deptają prawa do wolnosci ludzi niepalących

ponoć palaczy jest ok. 9

ponoć palaczy jest ok. 9 milionów...śmieszne ale to chyba więcej niż głosowało na pis. swoją droga..palę bo lubie..papieros czy urząd...jeden dym

prawa palaczy

Oczyiscie, trzeba miec wzglad na osoby niepalaca, ale bez przegiec - w pewnym momencie juz przestaje chodzic o wolnosc niepalacych.

Wloność każdego kończy

Wloność każdego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Jest to prawo niezaprzeczalne. A skoro tak,wypada udowodnić swoją inteligencję i dojrzałość do życia w społeczeństwie. Zatem jeżeli naprawdę szanuję Wolność, nie staram się szkodzić innym. Co za tym idzie, nie zmuszam nikogo do wdychania dymu z rakotworów wbrew jego woli. A więc chcąc zapalić, robię to w miejscu odosobnionym. I wilk jest syty i owca cała. Jeżeli jednak palę, mam świadomość tego, że kiedyś mogę zejść na raka. Im dłużej-tym szybciej. Czy to coś zmieni? Myślę, że sporo. Coprawda ja już opuszczę łono Matki Ziemi, ale wybrawszy wolność palenia, a tym samym szybszej śmierci, przyczyniam się do cierpienia moich bliskich, których tutaj zostawiam. To już jest skrajny egoizm i skurwysyństwo.I tak kiedyś kazdy z nas zejdzie, bo nikt nie wie nigdy co komu pisane. skoro jednak ma się tak stac, lepiej później niż wcześniej. Zazwyczaj ludzie nie mają ochoty rozstawać się z życiem. Skoro można odejść całkiem naturalnie, a nie w rezultacie własnej głupoty,czemu nie zostawić rozwiązania Matce Naturze i przypadkowi? Nie chodzi już tylko o palenie, ale i o wiele innych sytuacji codziennego zycia. Myślenie naprawdę nie boli. Niestety jednak większa część ludzi nie potrafi wyjść ponad pewien jego pułap. Część z nich z pewnością szybciej zejdzie...

Moja wolność jest SZARGANA

Moja wolność jest SZARGANA na każdym kroku, kiedy - czy to na przystanku, czy to na balkonie obok - ktoś dmucha mi dymem w twarz, powodując atak astmy alergiocznej, na którą choruję... Przepraszam uprzejmie: czy to ja powinnam się schować w domu, czy raczej ktoś kto zabiera mi wolność swobodnego oddychania? Które prawo jest bardziej podstawowe: do palenia tytoniu czy do swobodnego oddechu???

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.