Wałbrzych: powstanie Klub Inicjatyw Społecznych Kobiet

24 maja 2010 na wałbrzyskiej dzielnicy Podgórze odbyło się kolejne spotkanie kobiet z dziećmi z tej okolicy oraz aktywistek i aktywistów z różnych organizacji. Dyskutowano na nim dalsze losy inicjatywy jaka zrodziła się w czasie warsztatu zorganizowanego przez Think Tank Feministyczny 15 maja.

Mieszkanki Podgórza wyraziły wówczas chęć zorganizowania przestrzeni dla kobiet z dziećmi, która umożliwiałaby integrację lokalnej społeczności. Niektóre aktywistki obecne na warsztacie sugerowały połączenie tego z rodzajem "przedszkola" - czyli po prostu kolektywnej opieki nad dziećmi na zasadach pomocy wzajemnej. Członkowie organu pomocniczego rady miasta (w Wałbrzychu nazywanego "Wspólnotą Samorządową") tym razem zaś sugerowali nawet by całości nadać formę prawną spłódzielni socjalnej. Jednak wydaje się, że same Podgórzanki na razie zdecydowane są przede wszystkim stworzyć przestrzeń dla wspólnych spotkań matek i dzieci zaś świadczenie usług odkładają na dalszy plan stąd wybrano termin sobotni jako najlepszy dla tego typu spotkań.

Wałbrzych to miasto wyjątkowo nieprzyjazne dla kobiet z małymi dziećmi, choć jedynie ogniskuje jak w soczewce mechanizmy widoczne w całym kraju. Wiele kobiet tutaj nie może znaleźć pracy, gdyż pracodawcy nastawieni są na nieludzko elastycznych pracowników, a nie ma gdzie zostawić dzieci, przedszkola są drogie i trudno dostępne. Fatalna jest sytuacja na rynku mieszkaniowym gdzie zdarzają się nielegalne eksmisje na bruk. Urząd pracy, opieka społeczna, policja i instytucje dla bezdomnych razem tworzą niemal totalny aparat kontroli potęgujący tylko wyzysk jakiego na codzień doświadczają osoby żyjące w niedostatku.

Grupa która przyjęła roboczą nazwę Klub Inicjatyw Społecznych Kobiet będzie najprawdopodobniej mieć do dyspozycji lokal Wspólnoty Samorządowej we wtorki i soboty przez całe dnie. Nie jest to rozwiązanie idealne, gdyż lokal ów będzie w remoncie przez cały okres wakacyjny, stąd być może pojawi się konieczność legalizacji inicjatywy i wystąpienia do władz miasta o pomieszczenie (pustostanów w Wałbrzychu nie brakuje, miasto walczy jednak intensywnie z ich uspołecznianiem). Rozmawiano także o konieczności zakupu dla grupy zużywalnych artykułów plastycznych, złożenia komputera i podłączenia internetu.Rzeczy trwałe bowiem jak zabawki, czy książki kobiety przyniosą same. Rozważano możliwość organizacji imprez benefitowych we Wrocławiu, a później być może także w Wałbrzychu. Zaproponowano także Podgórzankom możliwość wymiany doświadczeń w sprawach lokatorskich z Komitetem Obrony Lokatorów.

Podczas spotkania miał miejsce incydent typowy dla sytuacji oddolnego samoorganizowania się. Na spotkaniu pojawiła się kandydatka na urząd prezydenta Wałbrzycha wraz z fotografem, który nie pytając nikogo o zgodę zaczął robić zdjęcia zgromadzonym. Zapytany po co mu te zdjęcia szczerze wyjaśnił, że posłużą do promocji owej kandydtki w wyborach. Fotograf poproszony o nie robienie zdjęć opuścił sale, kandydatka zaś została.