Włochy: L'Aquila cierpi z powodu obłudy Berlusconiego
Trzy miesiące temu w trzęsieniu ziemi w L’Aquila w środkowych Włoszech zginęło około 300 osób. 600 tys. osób straciło dach nad głową, gdyż wiele zabytkowych budynków musiało zostać ewakuowanych. Około 60 tys. osób nadal żyje pod namiotami, lub w zatłoczonych pomieszczeniach tymczasowych w hotelach nad Adriatykiem.
Premier Silvio Berlusconi obiecał opróżnić obozy namiotowe do 15 września, jednak wiele wskazuje na to, że środki, które miały być przeznaczone na odbudowę domów i przywrócenie infrastruktury zostały wykorzystane zamiast tego na organizowanie szczytu G8 właśnie w tym mieście.
Głównym powodem, dla którego Berlusconi postanowił przenieść szczyt G8 z Sardynii do L’Aquila była nadzieja, że protestujący przeciwnicy G8 nie ośmielą się protestować w mieście, które zostało niedawno zniszczone przez trzęsienie ziemi.