Włoski rząd likwiduje pomoc medyczną dla imigrantów
Wyspa Lampedusa na Morzu Śródziemnym jest częstym celem imigrantów z Afryki. Tylko w 2008 r. wylądowało na niej ponad 20 tys. ludzi. Większość z nich cierpi na dolegliwości związane z niebezpieczną podróżą: objawy szoku, hipotermia, poparzenia słoneczne, itd... Włoska administracja nigdy nie zapewniała opieki medycznej imigrantom. Jednak od 1 listopada, działająca charytatywnie organizacja Lekarze Bez Granic, która pomagała imigrantom, nie będzie już miała pozwolenia na działanie na Lampedusie. Lekarze Bez Granic działali na wyspie od 2002 r. i pomogli tysiącom imigrantów.
Organizacja wyraziła oburzenie decyzją włoskiego rządu i podkreśliła, że coraz większa część przybyszów pochodzi z krajów dotkniętych suszą, lub wojną domową, takich jak Somalia, Erytrea, Sudan i Etiopia. Zwiększyła się też znacznie wśród nich liczba kobiet (także w ciąży) i dzieci. Od początku roku, 151 kobiet w ciąży zdecydowało się na pełną niebezpieczeństw podróż.
Włoska policja zaczęła również stosować niezgodne z włoskim prawem praktyki w szpitalach. Jak podaje serwis www.ghanaweb.com, 20-letnia kobieta z Ghany, mieszkająca w Treviso w północnych Włoszech, została aresztowana w szpitalu do którego się zgłosiła, by usunąć ciążę. Władze szpitala zadzwoniły na policję, która przewiozła kobietę do centrum deportacyjnego. Włoskie prawo wyraźnie zabrania deportacji nielegalnych imigrantów ze szpitali i nie wymaga, by posiadali stałe miejsce pobytu w celu korzystania z usług szpitala.