Wrocław - krótka relacja z Miasteczek Edukacji Krytycznej
22 kwietnia mieliście okazję spotkać we Wrocławiu aktywistów w Miasteczkach Edukacji Krytycznej. Nieco po 11.00 w Rynku oraz na Wydziale Nauk Społecznych przy ul. Koszarowej zawisły transparenty “Edukacja nie na sprzedaż”, “Biznes zarzyna edukację”, “Edukacja nie zbrojenia” i “Edukacja to nie towar”.
Na Koszarowej wystąpili rzeźnicy edukacji w poplamionych krwią kombinezonach oraz Wdowa po Edukacji (na czarno, w welonie) i inni żałobnicy. Studenci i uczniowie zbierali podpisy pod pismami do rektorów dwóch największych uczelni we Wrocławiu, rozdawali ulotki (strona A, strona B). Sporym zainteresowaniem cieszyła się akcja w obu punktach. Wykazali je szczególnie bibliotekarze, pracownicy naukowi (zwłaszcza ci młodsi, w stopniu doktora), wielu studentów, a na Rynku zwykli przechodnie. Tylko kilkakrotnie zdarzyło nam się napotkać sprzeciw wobec głoszonych postulatów (jak budowa tanich akademików, zniesienie odpłatności za studia zaoczne, większy nacisk na kształcenie ogólne).
Całość trwała do około godziny 16 w Rynku i 15:30 w kampusie na Koszarowej. W najbliższym tygodniu aktywiści udadzą się do rektorów, by wręczyć im podpisy. Wyrażają także nadzieję, że to dopiero wstęp do dalszych akcji w tej tematyce.
Napisz do organizatorów: edukacjaemanypacyjna@o2.pl
web: http://odzyskajedukacje.wordpress.com
Wrocławscy organizatorzy pozdrawiają osoby zaangażowane w podobne akcje z Gdańska oraz Poznania