Wszechpolacy nie chcą konfrontacji z białostocką ekipą
W Białymstoku Młodzież Wszechpolska ustąpi anarchistom. Obie organizacje chciały organizować w sobotę manifestacje.
Wspierany przez Młodzież Wszechpolską Komitet Obywatelski "Wszyscy Razem", wycofał się z planowanej manifestacji poparcia dla ministra edukacji Romana Giertycha, która miała odbyć się w pobliżu pikiety przygotowywanej przez anarchistów. Obie akcje miały odbyć się w południe, praktycznie w tym samym miejscu, w centrum Białegostoku. Na anarchistycznej akcji szacuje się, że ma być ponad 200 osób, a na akcji MW - 30.
Obaj organizatorzy uzyskali stosowne zezwolenia z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. - Obie mają mieć charakter pokojowy i nie uważamy, że cel każdej z nich może naruszać przepisy ustawy o zgromadzeniach lub przepisy karne - powiedział PAP rzecznik prasowy prezydenta Białegostoku Tomasz Ćwikowski.
Anarchiści, którzy chcą zaprotestować przeciwko Giertychowi wystąpili o zgodę na manifestację przy pomniku marszałka Piłsudskiego, zgłaszając udział ok. 200 osób. Komitet Obywatelski "Wszyscy Razem" - kilkadziesiąt metrów dalej, przy kuratorium oświaty. Miało tam protestować ok. 30 osób.
- Nie jest bowiem naszym celem wymiana poglądów na ulicach z dążącymi do konfrontacji siłowych anarchistami - głosi oświadczenie Komitetu.
Organizatorzy manifestacji anarchistów zapewniają, że ich sobotnia akcja będzie miała spokojny przebieg. Jak mówią, chcą zaprotestować przeciwko "poddawaniu uczniów i nauczycieli tresurze ideologicznej i praniu mózgu".