Zatonęła łódź z imigrantami, którym marzyło się lepsze życie
Na Oceanie Atlantyckim zatonęła płynąca do USA łódź z haitańskimi imigrantami na pokładzie. Ciała 11 ofiar wyłowiono z wody, 7 osób zostało uratowanych, natomiast 10 imigrantów uznaje się za zaginionych, najprawdopodobniej jednak utonęli.
Imigranci bardzo często wybierają ryzykowną przeprawę małymi i przepełnionymi łodziami, ze względu na mniejsze koszty takiej podróży oraz aby nie wpaść w szpony coraz bardziej udoskonalanego systemu walki z tzw. nielegalną imigracją, która przyczynia się do wielu ludzkich tragedii.
Łódź z 28 imigrantami na pokładzie wypłynęła w niedzielę z wysp Abaco na Oceanie Atlantyckim. Kierowali się w stronę Florydy. Sterujący łodzią zorientowali się, że nabiera ona wody, gdyż pojawiły się problemy z silnikiem - poinformowała rzeczniczka policji na Bahamach Chrislyn Skippings.
Haitańscy imigranci już od lat przybywają na Bahamy. Jednak nie jest to cel ich podróży. Część z nich próbuje przedostać się do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
Wyspy Abaco znajdują się ok. 290 km na wschód od Florydy.