Zniesławienie anarchistów w nierzetelnej relacji PAPu
W dniach 16-17 lipca, warszawscy anarchiści zdziwili się czytając podania Polskiej Agencji Prasowej o "kontrdemonstracji anarchistów" przeciwko marszowi EuroPride, który odbył się w stolicy w dniu 17 lipca.
Nie było żadnej kontrdemonstracji anarchistów. Nie ma takiej tradycji w ruchu anarchistycznym. Wielu anarchistów brało udział w tej demonstracji mniejszości seksualnych i w wielu poprzednich. Nie istnieje coś takiego, jak organizacja anarcho-homofobów.
Kontrdemonstracje zorganizowały środowiska konserwatywne, nacjonalistyczne i religijne, z którymi nie mamy nic wspólnego. To zadziwiające, że pomimo konsekwentnej walki warszawskich anarchistów z takimi grupami jak Młodzież Wszechpolska, czy ONR, w tym prawie co roku na trasie Parady Równości, PAP publikuje takie informacje.
Ta kaczka dziennikarska PAPu niestety została powielona w innych mediach, w tym w Gazecie Wyborczej, która dobrze wie o protestach anarchistów przeciw środowiskom nacjonalistów, gdyż swego czasu obszernie o nich pisała.
Nie wiadomo, czy cała sprawa to wymysł dziennikarski, prowokacja prawicy, czy po prostu błąd redaktorski. Domagamy się jednak sprostowania tej informacji, która zdecydowanie wprowadza czytelników w błąd.
Warszawscy anarchiści