Antyfaszyzm to również tolerancja!

Antyfaszyzm | Blog

Być może brzmi to jak frazes ale niestety niektóre teksty na CIA doszły do poziomu, w którym trzeba wrócić do podstaw.

Od dłuższego już czasu na portalu pojawiają się zjadliwe komentarze pod kierunkiem Porozumienia 11 Listopada i szerzej antyfaszystów.

Krytyka dotyczy głównie zbyt mainstreamowego kursu Koalicji. Padają postulaty klasowej walki, wulgarne komentarze na temat liberałów, centrolewicy.

Rozumiem, inne światy, inne dogmaty.

Jest coś jednak nie do zaakceptowania. Jako antyfaszysta, wolościowiec nigdy nie zgodzę się na zrównywanie faszystów z liberałami. Tak jak media tworzą fałszywą symetrie pomiędzy antyfaszyzmem i faszyzmem tak i niektórzy tworzą nieprawdziwą symetrie w tym temacie.

Oczywiście kapitalizm jest źródłem wiele cierpień, wykluczenia a nawet współudziału w tworzeniu nacjonalizmu. W faszystowskim reżimie leżelibyśmy jednak wszyscy w dole z wapnem lub stalibyśmy w kolejce do krematorium. Nie było by CIA, nie było by Porozumienia 11 Listopada.

Kto nie widzi tej różnicy ten nie rozumie czym jest sam faszyzm.

Nie zwalnia to nas krytyki kapitalizmu, nie zwalnia też z myślenia i to myślenia nie dogmatami rodem z XIX w. ale tym jaki powinien być ruch wolnościowy i anarchistyczny w 2012 roku.

Nie oszukujmy się żyjemy i żyć będziemy w ramach państw.

Pytanie jest jak budować autonomie, sprawiedliwość i wolność. To brutalne ale nawet najlepsza samoorganizacja nie wyzwoli nas spod mechanizmów działania państwa. Nie znaczy to ,że nie należy szukać wspomnianej autonomii, nie znaczy ,że nie możemy kreować zmiany.

Wracając jednak do kwestii antyfaszyzmu.

Nie rozumiem dlaczego antyfaszyzm nie jest dla wielu z was wartością sama w sobie? Dlaczego myślicie ,że macie monopol na antyfaszyzm? Dlaczego zrównujecie antyfaszyzm z anarchizmem ?

Skąd tak mało tolerancji na inne punkty widzenia, na inne perspektywy krytyki ?

Skąd tak mało wolności i tak dużo dogmatyzmu w was, jak rozumiem, anarchistach ?

Ta jednomyślność, jednoideowość, klasowy antyfaszyzm nie jest moim zdaniem alternatywą jaka potrzebuje młodzież. Możemy rzucać hasłami, one są bardziej nośne ale czy o to chodzi ?

Co do Porozumienia 11 Listopada, to i tu zapewne idealnie nie jest. Jednak Koalicja próbuje szukać nowych rozwiązań, formuł najbardziej skutecznych form zwalczania politycznego nacjonalizmu i faszyzmu. Tak politycznego, jest bowiem i taki front falki z nacjonalizmem, ksenofobią. I myli się ten kto uważa, że tylko kapitalizm jest zagrożeniem. Myli się ten kto uważa ,że faszyzm to tylko bękart kapitalizmu. To zbyt naiwna, to zbyt powierzchowna analiza. Nie wszytko jest tylko funkcją ekonomiczną, tak, powtarzam kwestie kulturowe, idei, języka budują i dzielą, wykluczają, tak biednych jak i mniejszości etniczne, seksualne itd. Mówią o tym badania naukowe antropologiczne, socjologiczne. Im też nie wierzycie?

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem, ale przyznajcie co sami zrobiliście aby plaga faszyzmu się zmniejszyła?

Tak, ruch lokatorski, socjalny, pracowniczy jest bardzo ważny, ale potrzebny jest też ten stricte antyfaszystowski.

Niestety kto tego nie rozumie kieruje nas na klęskę w walce z przeszkolonym PR-owo, wspieranych przez milionerów i polityków Ruchem Narodowym i ich faszystowskimi towarzyszami.

Bez szerokich działań społecznych na wielu gruntach i bez strice antyfaszystowskiego ruchu przegramy. Bez jednej lub drugiej nogi przegramy.

I z faszystami i państwem.

Niestety

Niestety ale ten wpis to jakaś pomyłka jest, po pierwsze faszyzm jednak jest bękartem kapitalizmu bo faszyzm to nie tylko ksenofobia, homofobia i rasizm, ale także silniejsze państwo (w naszym przypadku kapitalistyczne), moja opina w tym temacie jest taka że neoliberalizm w kryzysie tworzy faszyzm i żeby wykluczyć faszyzm należy wykluczyć neoliberalizm poprzez wprowadzenie bardziej socjalnego systemu opartego na demokracji bezpośredniej co jest niemożliwe przez blokowanie takich rozwiązań przez przedstawicieli wielkiego kapitału, liberałów którzy w kryzysie staja się finansowym zapleczem własnie dla ugrupowań faszystowskich. Podsumowując, kapitalizm to jest kryptofaszyzm, który w kryzysie bardzo łatwo zmienia się w totalitarny ustrój faszystowski.

Walka z faszyzmem bez walki

Walka z faszyzmem bez walki z państwem to jak wypompowywanie wody bez łatania dziury. Nie ma sensu zwalczanie skutków jesli istnieją przyczyny. Nadbudowa jest zdeterminowana przez baze. Nie może istnieć tolerancja w warunkach które promują zniewolenie.

Jak na razie, krytyka

Jak na razie, krytyka wyszła na zdrowie, bo uniknięto kompromitacji na skalę z zeszłego roku. To jeszcze za mało, ale krok w dobrym kierunku. Co do kapitalistycznych źródeł faszyzmu, polecam Hannę Arendt, "Korzenie totalitaryzmu". Nawet wydane ostatnio po polsku. Czytać i uczyć się, bo aktualne do bólu.

ok chcesz krytyki, to prosze

ok chcesz krytyki, to prosze bardzo.

"Nie oszukujmy się żyjemy i żyć będziemy w ramach państw."

państwo będzie istnieć wiecznie bo istnieje od zawsze lol

"Skąd tak mało tolerancji na inne punkty widzenia, na inne perspektywy krytyki?"

przecież sam nie tolerujesz innych punktów widzenia, właśnie takich ktore mówią że faszyzm to bękart kapitalizmu

"Myli się ten kto uważa ,że faszyzm to tylko bękart kapitalizmu. To zbyt naiwna, to zbyt powierzchowna analiza. Nie wszytko jest tylko funkcją ekonomiczną, tak, powtarzam kwestie kulturowe, idei, języka budują i dzielą, wykluczają, tak biednych jak i mniejszości etniczne, seksualne itd. Mówią o tym badania naukowe antropologiczne, socjologiczne. Im też nie wierzycie?"

to zależy jacy socjologowie i jacy antropolodzy. Zapewne liberalni tak mówią, ale zrównywanie liberalnej socjologii z socjologia w ogóle to dopiero jest dogmatyzm. Inni mówią co innego.
Zresztą jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości to wystarczy popatrzeć na sytuację w Grecji (albo antymigrancka politykę neoliberalnych władz w innych krajach UE) Widać tam jak na dłoni komu służy faszyzm i do czego. Jakby ktoś sie uparł można nawet lecieć po nazwiskach premierów, ministrów i dowódców policji.

"Wykluczający" język jest potrzebny kapitalizmowi. To widać także w Polsce zwłaszcza na styku centroprawicy i skrajnej prawicy, liberalna socjologia jest oczywiście całkiem ślepa na to bo jest częścią tego środowiska.

"Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem, ale przyznajcie co sami zrobiliście aby plaga faszyzmu się zmniejszyła?"

Może chodzi o to, że zlikwidowaliśmy ją już raz w latach 90? jak ktoś pamieta jak wyglądały ulice pełne naziskinów to wie o czym mówię.

Dyskutowac można o różnych rzeczach, ale problem polega na tym, że autor wyraźnie się stara, żeby NIE poruszać sprawy związku systemu ekonomicznego i państwa z nacjonalizmem albo faszyzmem. Faktycznie, bardzo "tolerancyjne i wolnościowe" nastawienie....

walić nazioli w pizde ile

walić nazioli w pizde ile wlezie i tyle w temacie .

problem polega na tym, że

problem polega na tym, że autor wyraźnie się stara, żeby NIE poruszać sprawy związku systemu ekonomicznego i państwa z nacjonalizmem albo faszyzmem - jak byś czytał wyrażnie autor stara się zauważyć ,że są też inne niż perspektywy analizy faszyzmu niż tylko anarchistyczna.

Nie widzę w tekście negacji związku nacjonalizmu z państwem.

To jest fakt i nikt z nim nie dyskutuje.
Autor wspomniał nawet o związku nacjonalizmu z kapitalizmem. Tak więc widzę tu fale krytyki dla krytyki a nie polemikę.

autor wspomina o paru

autor wspomina o paru rzeczach za to o żadnej nie mówi ani otwarcie ani wyraźnie :) Przede wszystkim to nie jest tylko anarchistyczna perspektywa ale lewicowa, może bardziej radykalnie lewicowa. Co to za inne perspektywy? Przecież nie takie że wykluczajacy jezyk albo idee czy kultura odgrywają pewną rolę bo z tym zgadzają się też anarchiści.
Jaki jest związek nacjonalizmu albo faszyzmu z państwem i kapitalizmem?

Szkoda że w tym co napisałem nie widzisz polemiki bo wyraźnie tłumaczę o co mi chodzi i to nie przy pomocy ogólników i jakichs enigmatycznych stwierdzeń.

Do tego jeszcze autor sugeruje że za jego poglądami stoi autorytet "socjologii i antrolopogii" (nawet już nie tych "socjologów i antropologów" z którymi się akurat zgadza tylko tych nauk jako takich) To już jest nieprawda z wielu przyczyn - bo się myli, bo socjologia i antropologia to nie nauki ścisłe żeby w ogóle ktokolwiek mógł tak mówić.
Nie mówiąc o tym że to paskudny zabieg w dyskusji a wiesz czemu? Bo ma charakter WYKLUCZAJĄCY. "Ja tutaj mówie w imieniu nauki" reszta moze mieć co najwyzej ideologię.

Dopiero ktoś mógłby zrobić się zjadliwy jeśli ktoś pisze w takim jezyku o "kwestiach językowych które wykluczają"

Przy czym to co napisałem jest polemiką na temat faszyzmu a nie na temat działalności Porozumienia 11 listopada

Czemu tekst nie ukazał się

Czemu tekst nie ukazał się w publicystyce, a ten bełkot gówniarza krytykującego demonstrację ukazał się tam? czyżby redakcja uważała go za bardziej poważny?

Bo w porównaniu z tym,

Bo w porównaniu z tym, nawet tamten tekst może uchodzić za błyskotliwy

Przecież to tutaj to dopiero jest bełkot, zresztą ktoś wyżej już przeprowadził polemikę

Neoliberalizm to faszyzm

Neoliberalizm to faszyzm czystej wody - twórcy tego systemy sami pisali o tym, że 80 procent ludności jest zbędna i może wymrzeć czy z głodu, czy z chorób, bo liczy się tylko 20 %. Jak dla mnie samo to wystarczy, bym pluł z daleka na każdego neoliberała, bo jest groźniejszy niż byle naziol z osiedla.

Nie wiem skąd to

Nie wiem skąd to wziąłeś/wzięłaś, gdzie niby tak pisali?

Ostatecznie cała prawica jest podobna do siebie, natomiast naziol z osiedla to inna sprawa, on ma tak samo sprecyzowane poglady co neoliberał z osiedla

dokladnie. taki michnik jest

dokladnie. taki michnik jest 20x grozniejszy niz naziol z osiedla, z laki czy ze stadionu
jedynie naziol z sejmu moze mu "dorownywac",ale to tez niekoniecznie

"Guernica Y Luno - 5 minut"

Michnik ze swoją redakcją

Michnik ze swoją redakcją pobił w ostatnim krótkim czasie dwie osoby prawie na śmierć? Kto wam płaci, rozmydlający ruch anarchistyczny? Wypierdalać społeczniacy, won bolszewio, a hipisy zetnijcie mentalne kudły.

Michnik ze swoja redakcja

Michnik ze swoja redakcja zrobil cos gorszego niz pobicie dwoch osob. Legitymizowal neoliberalny system, przez ktory w Polsce zyja niewolnicy, oplacaniu najgorzej w Unii, bez zasilkow, pomoc, prawa do mieszkania, leczenia, placy minimalnej i td. Michnik i jego redakcja odpowiada za wprowadzanie tego systemu w 1990 roku i za cala nedze tego kraju i za to, ze na tej nedzy pasie sie garstka uprzywilejowanych dupkow. Wiec juz gon sie neoliberalei przestan mecic. Bo niedobrze sie robi od tych wojownikow Michnika tutaj.

ktos mnie jednak rozumie:)

ktos mnie jednak rozumie:)

ps.ciekawe ile dostaja agenci gw na cia?
pewnie umowa zlecenie i 400zl na miesiac?:D

"Guernica Y Luno - 5 minut"

Zagadacie się na śmierć.

Zagadacie się na śmierć. Zanim dotrzecie do prawdy czy też właściwej systematyki definicji, naziole, kibole i państwo was zajebią. Powodzenia.

Tekst lipny tak jak pisała

Tekst lipny tak jak pisała masa ludzi przede mną. Podstawą faszyzmu zawsze jest retoryka wykluczenia, która jest normalną można wręcz powiedzieć że naturalną częścią ustroju kapitalistycznego. Od dziecka uczeni jesteśmy pewnego stylu życia, to my mamy się wybijać do tlenu i nie patrzeć na innych, nie możemy przejmować się biedą z tego tylko powodu że to nam udało się zgarnąć większy kawałek tortu. Kapitalistyczne wykluczenie i wykluczenie faszystowskie różnią się tylko kategorią wykluczenia, w pierwszym przypadku jest to pieniądz w drugim narodowość. Walka z faszyzmem nie ma sensu, bez walki z państwem i kapitalizmem.

W pełni się z tym zgadzam.

W pełni się z tym zgadzam. Zwłaszcza dlatego że patrzę na wszystko jako b. młody człowiek, wiem że dla kogoś kto chce w jakiś sposób sprzeciwić się brunatnemu wylewowi na ulicach miast, nie ma prostej alternatywy. Porównywując drogę jaką przechodzi aktywista faszystowski i antyfaszystowski, widać niektóre przyczyny obecnego stanu ruchu antify, między innymi brak promocji. Szukałem ostatnio np. jakichś wlepek w internecie. Może po prostu nie umiem tego znaleźć, ale to co zobaczyłem nie jest efektywną formą promowania ruchu antyrasistowskiego: w większości były to naprawdę stare grafiki anarchistyczne, czasami wręcz naiwne i rażące swoją prostotą. Jak to możliwe? Czy od ok. 10 lat nikt nie rzucał nowych wzorów? Może i nie, skoro w mieście praktycznie nigdzie ich nie widziałem. Dzieciak który pójdzie na mecz swojego klubu może dostać za pół darmo paręnasćie wlep, pośród które nie trudno wrzucić pare faszolskich, i już mamy małego aktywistę. Jak ktoś ma dla mnie przydatne linki, to bym poprosił. Poza tym jak się samoorganizować, skoro nie ma z kim? Identyfikowanie antyfaszyzmu z anarchizmem jest strzałem w stopę, ciągle nie ma realnej alternatywy dla ludzi których potencjał wynika z poczucia zagrożenia, powodowanego np przez faszoli biegających z pochodniami na 11go a nie z poglądów antypaństwowych. Nie ma się co oszukiwać, anarchiści nigdy nie będą liczną grupą w państwie. Anarchiści mogą jakoś organizować ruchy antify, dawać wskazówki, ale nie mogą tego zawłaszczać. Jako organizacje mające doświadczenie w takich sprawach, komórki antyrządowe powinny być pomocą dla naszego pokoloenia, a nie odcinać się od niego i tworzyć enklawę, o której nikt nie słyszał. Antyfaszyści nie mogą utrudniać antyfaszyzmu, powinni w tym pomagać.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.