Bahrajn: Protestujący wrócili na plac "oczyszczony" przez policję

Świat | Protesty

W nocy ze środy na czwartek, policja zaatakowała protestujących na placu w centrum Manamy, zabijając cztery osoby.

Dziś, mieszkańcy Manamy przemogli strach i znów zajęli plac. Nikt nie spodziewał się, że policja tak szybko opuści miejsce, w którym był obóz protestujących. Władca Bahrainu ogłosił chęć do podjęcia „dialogu z narodem”.

Protestujący domagają się postawienia przed sądem ministra spraw wewnętrznych i ministra obrony, za to że dopuścili do ataku na niewinnych ludzi na placu. Chcą też rezygnacji ministra zdrowia, gdyż nie zezwolił na dostęp ambulansów do rannych, oraz rezygnacji premiera.

Protesty są coraz bliżej

Protesty są coraz bliżej Kataru. Ciekawe, czy AlJazeera tak samo dokładnie będzie relacjonować protesty przeciwko Emirowi Kataru jeśli do nich dojdzie (skoro emir jest sponsorem stacji)?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.