Bahrajn: Policja zaatakowała protestujących - są ofiary śmiertelne
Pojazdy opancerzone zajęły centrum stolicy Bahrajnu, Manamy. Policja zaatakowała w nocy improwizowane obozowisko zwolenników reform, gdy ci ułożyli się do snu, zabijając przynajmniej trzy osoby i raniąc dziesiątki innych. Zaatakowani zostali także lekarze obecni na miejscu.
Wydarzenie spowodowało wybuch zamieszek w całym mieście. Setki ludzi zebrało się pod szpitalem, gdzie odwieziono rannych, skandując hasła skierowane przeciw rządzącej rodzinie. Wielu rannych, wśród których są też dzieci, jest w stanie krytycznym.
Początkowo, demonstranci domagali się jedynie wprowadzenie konstytucyjnej monarchii, jednak w wyniku represji nastąpiła eskalacja ich żądań. Domagają się teraz abdykacji królewskiej rodziny. (AlJazeera)