Białystok. Akcje solidarnościowe z protestującymi imigrant(k)ami
W nocy z soboty na niedzielę w Białymstoku miały miejsce akcje solidarnościowe z uchodźczyniami i uchodźcami prowadzącymi strajk głodowy w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców w Lesznowoli, Białymstoku, Białej Podlaskiej i Przemyślu.
Na murze ośrodka, w którym w zamknięciu przetrzymywane/i są imigrantki i imigranci, przyklejono dwa plakaty. Jeden z nich przywołuje postać Bardiego Kvarchavy, obywatela Gruzji, który strajk głodowy prowadzi już ponad miesiąc i który wobec braku reakcji na jego protest w ubiegły czwartek podciął sobie żyły. Drugi plakat wzywa do zaprzestania prześladowania imigrantek/ów.
Tej samej nocy pomalowany został mur przy głównej bramie podlaskiej siedziby Straży Granicznej w Białymstoku.
Równiez na murze ośrodka w Białej Podlaskiej pojawił się plakat "Żaden człowiek nie jest nielegalny".
Strajk głodowy prowadzi około 70 osób. Wbrew temu, co w dotyczącym protestu oświadczeniu stwierdził Minister Spraw Wewnętrznych (któremu podlegają ośrodki), żądania cudzoziemek/ców nie ograniczają się do wydania pozytywnych decyzji w ich sprawach o nadanie statusu uchodźcy. Osadzeni i osadzone żądają m.in.: prawa do informacji w zrozumiałym dla siebie języku, prawa do kontaktu ze światem zewnętrznym, prawa do właściwej opieki medycznej, edukacji dla osadzonych dzieci i małoletnich, poszanowania praw dziecka, poprawy warunków socjalnych panujących w ośrodkach, ukrócenia nadużyć i nadużywania przemocy, zaprzestania kryminalizacji osadzonych..
Czy usłyszymy o kolejnych akcjach solidarnościowych?
W nocy z soboty na niedzielę w Białymstoku miały miejsce akcje solidarnościowe z uchodźczyniami i uchodźcami prowadzącymi strajk głodowy w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców w Lesznowoli, Białymstoku, Białej Podlaskiej i Przemyślu.
Na murze ośrodka, w którym w zamknięciu przetrzymywane/i są imigrantki i imigranci, przyklejono dwa plakaty. Jeden z nich przywołuje postać Bardiego Kvarchavy, obywatela Gruzji, który strajk głodowy prowadzi już ponad miesiąc i który wobec braku reakcji na jego protest w ubiegły czwartek podciął sobie żyły. Drugi plakat wzywa do zaprzestania prześladowania imigrantek/ów.
Tej samej nocy pomalowany został mur przy głównej bramie podlaskiej siedziby Straży Granicznej w Białymstoku.
Strajk głodowy prowadzi około 70 osób. Wbrew temu, co w dotyczącym protestu oświadczeniu stwierdził Minister Spraw Wewnętrznych (któremu podlegają ośrodki), żądania cudzoziemek/ców nie ograniczają się do wydania pozytywnych decyzji w ich sprawach o nadanie statusu uchodźcy. Osadzeni i osadzone żądają m.in.: prawa do informacji w zrozumiałym dla siebie języku, prawa do kontaktu ze światem zewnętrznym, prawa do właściwej opieki medycznej, edukacji dla osadzonych dzieci i małoletnich, poszanowania praw dziecka, poprawy warunków socjalnych panujących w ośrodkach, ukrócenia nadużyć i nadużywania przemocy, zaprzestania kryminalizacji osadzonych. O warunkach panujących w ośrodkach przeczytać można m.in. w raporcie http://www.interwencjaprawna.pl/docs/ARE-211-monitoring-osrodki-strzezon....
Czy usłyszymy o kolejnych akcjach solidarnościowych?