Budowa elektrowni atomowej w Polsce

Jako anarchistę zależność PAŃSTWA od Rosji powinna stać u Ciebie na pierwszym miejscu... :/ daj sobie chłopie spokój, niech się osrają z USA i ZSSR, propaganda. [propaganda nie co do zależności] z Iraku jakoś USA nam ropy nie daje.... ?

Po co stosować słowa niezgodnie z ich znaczeniem? Słowo "Polak" stosuje się do języka i kultury, a nie do zainteresowań gospodarczych i praktyk biznesowych.

może... napewno ludzie posługujący się tym samym językiem i wywodzący się z tej samej kultury zwykle zamieszkują pewien konkretny obszar ziemii(np. Polska), którym 'dobrze' gospodarują, a może, powinni gospodarować tak aby żyło się 'dobrze' im i ich potomkom. "Nasi" politycy choć mówią po polsku i najprawdopodobniej wychowali się w tej kulturze nie przejawiają takich ambicji, aby gospodarność była czymś więcej niż włąsnym interesem, stąd nie widzę w nich Polaków, czyli mieszkańców tego skrawka ziemii...

Krótko i na temat po mojemu [chamsku] weź nie pierdol, bo mnie nudzisz.

To już było wałkowane do znudzenia - poczytaj sobie o składowaniu odpadów i powiedz mi czy gdzieś rozwiązano to "ekologicznie". Dowiesz się, że nie i że nie jest to możliwe.

EJ wykazuje swoje cechy ekologiczne szczególnie wtedy, gdy ma awarię. To zastanawiające, że żadna ubezpieczalnia nie chce ubezpieczać EJ, to rząd gwarantuje pokrywanie ewentualnych strat.

A ile miałeś awarii na świecie elektrowni jądrowych? Ile osób zginęło z powodu wycieku radioaktywnego? Sądzę, że dużo mniej, niż z powodu wypadków w kopalniach, pylicy i raka spowodowanego wyziewami z węglowych pieców. Taka jest prawda, że nawet najbardziej ekologiczne źródła energii nie są w 100% czyste. Póki co energia atomowa jest czystsza niż ta pochodząca ze spalania węgla.

Chłopcze lub dziewczyno, orientuj się! Co roku jest kilkadziesiąt drobnych awarii na całym świecie, a skutki skażenia objawiają się po latach.

Ależ się orientuję. Zdaję sobie sprawę z awarii. Wszędzie się takie zdarzają, tylko, że jeśli już występuje to dawki promieniowania emitowane podczas takich awarii są bardzo małe. Poczytaj sobie co nieco na temat tak zwanego promieniowania tła. Promieniowanie wyemitowane podczas awarii rzadko kiedy przekracza dawkę, jaką otrzymują na przykład mieszkańcy Skandynawii w wyniku naturalnego promieniowani ich środowiska.

40% awarii w energetyce ma miejsce w atomowkach - to pretekst do podwyzek cen pradu, a zagrozenie - do zaostrzania kontroli nad ludzmi. Dawki promieniowania oficjalnie podawane do wierzenia (0,01 mSv/rok - ulamek tla) sa usrednione, tzn. wokol atomowek sa rzedy wielkosci wieksze, zwlaszcza po awarii z wyciekiem... Te same zrodla podaja ze z testow bomb atomowych dostajesz 0,04 mSv/rok, ale chyba nikt normalny nie chcialby mieszkac na nuklearnym poligonie. W Niemczech zachorowalnosc na bialeczki zwlaszcza u dzieci wokol atomowek jest wielokrotnie wieksza. Zamiast spodziewanego przypadku na lat nascie, mamy kilka rocznie. O czyms to swiadczy, nie?

NAwet bez awarii elektrownie są niebezpieczne. Według "Innego Świata" w Niemczech były badania, które pokazały, że zachorowalnośc na raka wzratsa w ich pobliżu o 40%.
W dupe se wsadzić taką czystość...

W Czarnobylu (i sporych okolicach obszar prawie pół Polski) zmarło dziesiątki tysięcy osób (licząc śmierci wraz z chorobami spowodowanymi wybuchem). A mogło być gorzej bo tylko ok.30% "jebnęło".

Dziękuję za taką "ekologicznie" tykającą bombę...

nie mozna jednego syfu drugim zastepowac... Chodzi o gigantomanie, rozwoj myslenia technokratycznego. Prawdziwe rozwiazanie to technologie malej skali, zaspokajajace realne ludzkie potrzeby, a nie rosnace w nieskonczonosc potrzeby przemyslu - nie trzeba chyba dodawac ze sluzacego glownie interesom korporacji i rzadow, panowie anarchisci...

Poczytaj sobie o elektrowniach w ostatnim numerze "Innego Świata". Streściłbym Ci, ale mi się nie chce, bo to rzeczywiście wielokrotnie wałkowany temat.

to sie wyprowadz do Czarnobyla, albo pod francuski la Hague... atom nie jest ekologiczny, nigdy nie byl. Juz samo wydobycie uranu skaza wszystko wokol, w ZSRR zabilo dziesiatki tysiecy gornikow, w Polsce AK-owcow do kopalni uranu zsylali za komuny. Pluton nawet w mikroskopowej ilosci moze cie zabic, a przemieszcza sie wodami gruntowymi na dziesiatki km. Skutki promieniowania ujawniaja sie po latach, ze ich nie widac od razu nie znaczy ze ich nie ma. LUDZIE NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC ZE TO GOWNO JEST EKOLOGICZNE!

Z tego co wstępnie wyliczają 4 mld euro.