Bułgaria: Demonstracja w ramach obozu No Border Camp
Prawie 300 osób z różnych krajów demonstrowało swoją solidarność przed więzieniem dla imigrantów w Liubimetz, w południowo-wschodniej Bułgarii. Aktywiści z No Border Camp spotkali się koło południa aby sformować demonstrację. Demonstracja pod aresztem w Lubimetz była punktem kulminacyjnym trwającego cztery dni obozu No Border w pobliżu miasta Svilengrad, obok granicy tureckiej.
Więzienie otwarte zostało w marcu 2011 i zaprojektowane zostało dla osadzenia tam około 300 aresztowanych. Od tego czasu, osadzonych zostało tam 180 ludzi. Wielu z nich przywieziono tam, pomimo faktu że wystąpili oni o azyl polityczny. Głównym powodem ich aresztowania było przekroczenie granicy i utrata obywatelstwa która wiązała się mni. z rozpadem ZSRR. Nie istotna okazuje się tutaj Europejska Konwencja Praw Człowieka, imigranci zostali zamknięci pomimo braku decyzji sądu. Doświadczenia z podobnego ośrodka z Sofii wskazują na to że może to (aresztowanie) potrwać nawet rok.
Wśród zatrzymanych są obywatele byłego ZSRR i obszarów które utraciły swój status prawny ze względu na przyłączenie się Bułgarii do UE. W takim wypadku to nie ludzie przenieśli się, lecz zmieniono granice.
Do protestujących przyłączyło się wielu romów. Ludzie znajdujący się w środku otrzymali numery telefonów do prawników i osób które mogą pomóc im w razie problemów.
Policja była cały czas obecna, wystawiła jednak nie współmierne do pokojowego protestu siły, policjanci z prewencji, czy specjalna ciężarówka do masowych demonstracji.