Chile: Nastolatek zabity przez policję podczas antyrządowej demonstracji

Świat | Protesty | Represje

Lokalne media w Santiago de Chile poinformowały w czwartek o śmierci szesnastoletniego uczestnika studenckich demonstracji w wyniku rany postrzałowej, jaką odnióśł podczas szturmu na policyjną barykadę. Według świadków, śmiertelny strzał został oddany przez jednego z zaatakowanych funkcjonariuszy.

W demonstracjach, jakie towarzyszyły ogłoszonemu w Chile strajkowi generalnemu wzięło udział około 600 000 osób, z tego w samym Santiago 200 000. Do studentów, domagających się darmowej wyższej edukacji przyłączają się tysiące zwykłych mieszkańców kraju, protestujących przeciwko neoliberalnej polityce prezydenta Pinery i domagających się sprawiedliwszego podziału dochodów z eksportu zasobów naturalnych Chile.

Podczas wczorajszych protestów młodzież blokowała drogi, atakowała policję kamieniami i podpalała sterty śmieci, jakie z powodu strajku zakładów oczyszczania zgromadziły się na ulicach stolicy. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego, ogółem podczas dwu dni strajku generalnego zatrzymano ponad 1300 osób. Kilkunastu funkcjonariuszy odniosło obrażenia podczas starć, w niektórych miastach kraju splądrowano sklepy a z autobusów ustawiono barykady.

Badania opinii społecznej wskazują, że konserwatywny miliarder Pinera jest najmniej popularnym przywódcą Chile od czasu upadku dyktatury Pinocheta. Zakończony dziś 48-godzinny strajk generalny był pierwszym tego rodzaju protestem od upadku dyktatury.

Za: http://czsz.bzzz.net/node/3633

To co

wyrabia policja to po prostu wola o pomste do nieba.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.