Chory na raka zwolniony w WalMart za medyczną marijuanę
Pomimo tego, że w stanie Michigan medyczna marijuana jest legalna, WalMart zwolnił pracownika chorego na raka, u którego test narkotykowy wykazał przyjmowanie narkotyku zaleconego mu przez doktora. "Zostałem zwolniony ponieważ przeszedłem niepomyślnie monitoring antynarkotykowy" - mówi Joseph Casias. W 2008 roku otrzymał tytuł pracownika roku w oddziale w Nattle Creek pomimo tego, że już wtedy cierpiał na raka zatok i nieoperacyjny guz mózgu. Na polecenie lekarza, Casias legalnie używa marijuany, by zmniejszyć doskwierający mu ból.
"To bardzo pomaga" - mówi Casias - "Używam jej by uśmierzyć ból. By poczuć się bardziej komfortowo i być osobą aktywną."Casias twierdzi, że chodził do pracy każdego dnia od 5 lat, gdy zaczął pracować w WalMarcie. "Dałem im wszysko. Codziennie 110%. Robiłem wszystko co mi kazano. Więcej, niż mi kazano. 12 - 14 godzina na dobę.". W listopadzie ubiegłego roku Casias skręcił kolano na terenie sklepu. Podczas rutynowego badania na narkotyki przeprowadzanego podczas wszystkich wypadków w pracy wykazano w jego ustroju obecność substancji czynnych marijuany. Casias pokazał managerom kartę medyczną uprawniającą go do używania narkotyku, ale i tak został zwolniony. "Powiedzieli mi, że nie akceptują i nie uznają pozwolenia na medyczną marijuanę."
Casias twierdzi, że nigdy nie palił marijuany przed pójściem do pracy - "Nie, nigdy nie przyszedłem do pracy pod jej wpływem. Myślę, ze to nie jest fair. Przez mój stan zdrowia odmawia mi się prawa do pracy i możliwości utrzymania rodziny."
"W stanach takich jak Michigan, gdzie przepisy ws. marijuany cały czas się utrzymują, zatrudnieni wciąż muszą przestrzegać polityki firmy która wymaga zwolnienia zatrudnionego w przypadku pozytywnego wyniku monitorowania narkotykowego" - powiedział rzecznik WalMart Greg Rossiter z głównej siedziby firmy - "Uważamy, że nasza polityka jest zgodna z prawem, a decyzje na niej oparte mają nasze pełne poparcie"
Casias od listopada pobiera zasiłek dla bezrobotnych, ale w tym tygodniu został zawiadomiony, że WalMart kwestionuje jego prawo do zasiłku. "To niesprawiedliwe" - twierdzi zwolniony pracownik.