Fala samobójstw w Orange

Ciiii... bo jeszcze narodowcy przeliczą ilu anarchistów popełnia samobójstwo rocznie i wyjdą nieprzyjemne liczby

Odsetek samobójstw jest liczony od całej populacji. Dystrybucja nie jest jednostajna. Przypuszczalnie największa u chorych psychicznie i wykluczonych (bezdomni, alkoholicy, artyści :P) -- to raczej nie pracownicy dużej korpo.
Ale i tak lubię poczytać komentarze norba. :-)

Może To mało, a może dużo. Skoro zadałeś sobie trud sprawdzenia aktualnych statystyk samobójstw w ogóle społeczeństwa we Francji, nie krępuj się i przedstaw je tu.

http://fr.wikipedia.org/wiki/Liste_des_pays_par_taux_de_suicide
http://pl.wikipedia.org/wiki/Statystyka_samobójstw_w_różnych_krajach

Liczba samobóstw na 100 tys. mieszkańców

2005 - 17,6
2008 - 16,2

(nawet datę pomyliłem powyżej, brałem pod uwagę dane z wersji francuskiej)

W powyższym artykule nie ma informacji o stanie psychicznym czy chorobach samobójców.

Pewnie masz rację. Szkoda, że takich dogłębnych analiz nie wymaga się od autorów njusów ;)

to było do ciebie a nie do autora newsa, bo to ty porównujesz to do średniej społecznej a raczej powtarzasz linię obrony tej korporacji

Wiem :) To oczywiste - taktyka taniej sensacji. Problem w tym, że obowiązek udowodnienia zarzutu ciąży na skarżącym, tego wymaga rzetelność dziennikarska. Niestety coraz częściej także tzw. media niezależne ulegają pokusie tworzenia obrazu świata przy użyciu wybranych statystyk czy eksponowaniu pewnych wydarzeń przy całkowitym ignorowaniu faktów niepasujących do przyjętej "polityki redakcyjnej".

Nie, tu chodzi o taktyke głupich komentarzy :) W newsie masz tylko fakt tzn że pracownicy tej firmy popełniają samobójstwa i że te samobojstwa są w falach. W poprzednim przypadku zarzuty zostały udowodnione wiec zarząd tej firmy wymieniono, pomimo że się bronił właśnie przy pomocy tego argumentu który ty powtarzasz jak papuga, że liczba samobójstw w tej firmie nie odbiega od średniej społecznej. Nie mogą się tak bronić bo w tym przypadku samobojstwa popełniają zatrudnieni pracownicy a nie bezrobotni. Jesli liczba samobójstw w France Telecom jest taka sama jak srednia to na pewno jest wyższa niż liczba samobójstw wśród zatrudnionych, ale nie wiadomo jak bardzo

Jak na razie mamy tu fakty nie pasujące do twojego obrazu świata, który jest jednocześnie obrazem swiata zarządu korporacji

Autor newsa powołuje się na właściwe statystyki (dotyczące liczby samobójstw w tej firmie) a być moze jedyne dostępne bo szukałem liczby samobójstw wśród pracowników i nie znalazłem. Jak są takie statystyki to je przytocz. Ty powołujesz się niewłaściwe statystyki bo liczba samobójstw w społeczeństwie to nie jest właściwy punkt odniesienia w tej sprawie. Dlatego twoje zarzuty wobec "mediów niezaleznych" są bez sensu :D

Istotą powyższego njusa jest (wyraźna) sugestia, że działania korporacji prowadzą do samobójstw wśród pracowników. Autor nie zadaje sobie jednak trudu aby przedstawić informacje o dynamice zjawiska w jakimkolwiek sensownym okresie czasie. Nie informuje nas również o skali zjawiska w ujęciu bardziej globalnym czy szczegółach przytoczonych przypadków - nie znamy przyczyn samobójstw, nie wiemy czy osoby te nie miały problemów prywatnych czy zaburzeń psychicznych. Cały materiał koncentruje się na spekulacjach i bezpodstawnych wnioskach.

Czy CIA dopuściłoby do publikacji materiał usprawiedliwiający przeprowadzenie eksmisji lokatorów na podstawie luźnych spekulacji odnośnie alkoholizmu czy złośliwej odmowie płacenia czynszu poparte jednostkowymi przypadkami? A może ktoś powinien zająć się przygotowaniem materiału opisującego problem narkotyków czy alkoholu w skłotach przytaczając zatrważającą listę specjalnie wybranych wydarzeń zapominając podać ich ogólny kontekst i skalę zjawiska? Można też bez trudu wypocić całkiem pokaźny materiał na temat przypadków agresji w ruchach antyfaszystowskich. I tak dalej.......

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pajacyk któremu teraz bezpośrednio odpowiadam to ten sam co zwykle anonimowy troll, który bełkocze na wszystkie tematy nie mają pojęcia o czym mowa. Problem ten jednak jest całkiem poważny - media niezależne, nie tylko CIA, coraz bardziej zalewane są bełkotem nie mającym żadnej wartości informacyjnej.

WTF? Widze że szkoda czasu na odpowiadanie jakiemuś paranoikowi albo debilowi więc to nie do ciebie, ale do reszty czytelników :) Ty sie lecz zamiast bredzić w internecie. Albo bredź sobie w komentarzach Onetu bo to miejsce dla ciebie :)

Istotą powyższego newsa jest fakt że pracownicy France Telecom popełniają samobójstwa oraz to że być może odpowiadają za nie władze tej firmy.

Za to zwolniono poprzedni zarząd po poprzedniej fali samobójstw a obecny widocznie ją kontynuuje skoro samobójstw jest dalej ewidentnie wiecej niż średnia wśród pracowników. Po drugiej stronie mamy mętne tłumaczenia władz firmy powtarzane bezmyślnie przez ciebie które opierają się na wybranych statystykach które nijak sie mają do sprawy bo dotyczą w dużej mierze bezrobotnych a nie pracowników.

A przyczyn samóbójstw nie masz w newsie bo jakbyś umiał składać literki, to byś w nim przeczytał, ze nie są znane i tego domagają się związki:
"Związki zawodowe domagają się dokładnego śledztwa by ustalić, czy targnięcie się na życie dwojga tych ludzi związane jest z warunkami pracy w korporacji."

To tyle, won na Onet :)

Czemu go obrażasz? Podaje całkiem sensowne argumenty i popiera je danymi. To że ktoś myśli coś innego niż Ty, a co więcej przekazuje to w kulturalnej formie, nie jest powodem do ataków osobistych.

Kulturalnie nazywa kogoś pajacykiem, to kulturalnie został nazwany debilem :)

Też mi się nie podoba naciąganie lub przekłamywanie faktów na cia jak i w innych mediach. Ale wiesz norbo jak to mówią -takie są fakty? - tym gorzej dla faktów!

No i co w związku z tym? To że w ostatnich latach liczba samobójstw zaczyna rosnąć chyba ma jakieś znaczenie mimo wszystko nawet jeśli jest mniejsza niż 10 lat temu. Zaczynasz wydziwiać. Nie ma tutaj zadnego przekłamania jak sugeruje mędrek powyżej.

Warto za to porównać odsetek samobójstw ze stopą bezrobocia, która 10 lat temu była wyższa niż obecnie. Prognozuje się natomiast dalszy wzrost bezrobocia, co będzie pociągać za sobą wzrost liczby samobójstw. Mało to zabawne.

Liczba samobójstw jest bezpośrednio związana z wysokością bezrobocia, konkretne dane dla UE są powyzej w linku do szwajcarskiego ministerstwa zdrowia.

Debilem któremu bardzo wesoło przy tym temacie można się nie przejmować.

Problem w tym, że ty podajesz ogólne dane statystyczne dotyczące samobójstw. Polskie Towarzystwo Suicydologiczne podało liczby bezwzględne w przypadkach w których konkretnie udało się ustalić przyczynę samobójstwa a to nie ma bezpośredniego związku z liczbą ogólną samobójstw, bo np. najwięcej. jak wynika z badań towarzystwa było tego rodzaju samobójstw w 2009 (504 osoby), a wcale nie był tego roku zanotowany najwyższy wynik ogólny samobójstw w tym okresie (najwyższy był w 2010). Więc możesz sobie te dane wsadzić w dupę, bo na tej podstawie nic sensownego nie możesz wywnioskować, bo samobójstwa w ogóle popełnia się z bardzo wielu powodów. Nas tu interesują wyłącznie samobójstwa z przyczyn ekonomicznych, których jak sądzę na stronie GUS nie znajdziesz.

Tylko tyle, że nigdy nie można być na 100% pewnym z jakich przyczyn wynikało samobójstwo...

[usunięto duplikat komentarza]

Pozwolę sobie zacytować twoją wcześniejszą wypowiedź:

Warto za to porównać odsetek samobójstw ze stopą bezrobocia

Przedstawiłem porównanie w liczbach bewzględnych (co nie powinno mieć szczególnego znaczenia z uwagi na względnie stałą liczebność populacji) z wyszczególnieniem grup, wśród których można wyróżnić grupę osób bezrobotnych z problemami finansowymi (zasiłek lub bez dochodu) ale ponieważ dane nie pasują do wcześniego założenia to mam sobie to wsadzić w dupe :D

Nie sądzę aby można było mówić o jednej jedynej przyczynie samobójstwa w każdym przypadku, zapewne w wielu przypadkach jest to splot wielu czynników.

Liczba samobójstw z przyczyn
ekonomicznych wg statystyk policyjnych - stopa bezrobocia (%):
2001 - 410 - 17,5
2002 - 458 - 18,0
2003 - 410 - 20,0
2004 - 422 - 19,0
2005 - 385 - 17,6
2006 - 294 - 14,8
2007 - 202 - 11,2
2008 - 256 - 9,5
2009 - 377 - 12,1
2010 - 348 - 12,4
2011 - 349 - 12,5

Do roku 2004 liczba samobójstw z przyczyn ekonomicznych, zgodnie z oczekiwaniem, odpowiada wysokiej stopie bezrobocia, następnie spada w latach 2005-2007 wraz ze stopą bezrobocia, jednak w szczytowym momencie spadku bezrobocia - w roku 2008, ponownie zaczyna wzrastać aż do osiągnięcia w roku kolejnym poziomu zbliżonego do wartości sprzed spadku aby następnie ustabilizować się w kolejnych latach.....

Tak, wiem - te dane też mogę sobie w dupe wsadzić ;)

To zbyt krótki okres aby wyciągać konkretne wnioski ale widać, że wzrost liczby samobójstw z przyczyn ekonomicznych nastąpił w szczytowym momencie spadku bezrobocia i później w początkowej fazie wzrostu bezrobocia. Czyli liczba ta wzrasta w okresie największej aktywności ekonomicznej.

:)

Nie wiem skąd wklejasz te dane, ale one nie pokrywają się z danymi które ja podałem. Jakoś mam większe zaufanie do specjalistów w danej dziedzinie niż do danych policyjnych. Sam sobie przeczysz - piszesz o krytycyzmie, a bezmyślnie wklejasz co popadnie.

http://statystyka.policja.pl

A skąd pochodzą twoje dane?

w policyjnych statystykach jest jeszcze osobna kategoria "nagła utrata źródeł utrzymania" czyli własnie utrata pracy a on to pomija. Tak ogólnie specjaliści uważają że liczby podawane przez policje sa zaniżone, bo część samobójstw trafia do kategorii "wypadki"

Jest też napisane, że jednemu zdarzeniu może odpowiadać kilka przyczyn - "nagła utrata źródła utrzymania" to też jest "przyczyna ekonomiczna", nie mam podstaw sądzić, że zostało to rozdzielone.

Na chwilę obecną wygląda na to, że albo administrator się bawi albo ktoś zhakował stronę statystyk policyjnych. (403 Forbidden, próbowałem też przez proxy).

Faktycznie GUS podaje inne dane, współczynnik samobójstw wyznaczony na podstawie danych o zgonach przedstawia się następująco:

Liczba samobójstw na 100 tys. mieszkańców - stopa bezrobocia (%)
1990 - 13,02 - 6,5
1995 - 14,32 - 14,9
2000 - 15,33 - 15,1
2006 - 15,22 - 14,8
2007 - 13,88 - 11,2
2008 - 14,92 - 9,5
2009 - 16,94 - 12,1
2010 - 16,64 - 12,4

Wyraźnie widoczna tendencja wzrostowa. Także w tym zestawieniu widoczna jest "anomalia 2008" - odsetek samobójstw wzrasta w momencie najwyższej aktywności gospodarczej.

No, naprawili :)

Liczba zamachów samobójczych z powodu nagłej utraty źródła utrzymania - stopa bezrobocia (%):
2001 - 194 - 17,5
2002 - 158 - 18,0
2003 - 138 - 20,0
2004 - 125 - 19,0
2005 - 118 - 17,6
2006 - 94 - 14,8
2007 - 56 - 11,2
2008 - 76 - 9,5
2009 - 124 - 12,1
2010 -89 - 12,5

Także i w tym zestawieniu widać wzrost liczby zamachów samobójczych w szczytowym momencie spadku bezrobocia.

dane dla Polski o samobójstwach wsród bezrobotnych które sa nie na temat bo news jest o Francji i o samobójstwach wśród zatrudnionych, pokazują ze generalnie istnieje korelacja z wyjątkiem anomalii 2008 roku gdy liczba samobójstw wzrosła a bezrobocie zmalało. Przyczyny anomalii mogą być różne. W 2008 zaczął się kryzys światowy i na pewno znacznie większa liczba ludzi zaczęła gorzej oceniać swoją przyszłość

tutaj masz nawet ładnie przedstawionę na obrazku powiązanie liczby samobójstw z bezrobociem głównie dla Francji ale także dla całej UE skoro jezyka pisanego nie rozumiesz

http://revolting-europe.com/2012/02/14/unemployment-is-deadly/

artykuł jest pierwotnie z Lancetu

In The Lancet today, David Stuckler and colleagues 1 show that, across 26 European Union countries, rapid and large increases in unemployment were associated with a significant increase in suicide rates. The effect was stronger in countries with low spending on active labour-market programmes, and null or reversed in countries with high spending .

http://www.lancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736%2809%2961202...

Pracownik będący połową dwuosobowej fali samobójstw z artykułu popelnił samobójstwo, bo "mocno przeżył rozwód". To jest tam wyżej napisane.

poobserwuj plamy na słońcu ROTFL