Grecja: Rząd zaaprobował wielotysięczne redukcje etatów

Świat | Gospodarka | Zwolnienia

Grecki parlament zaaprobował w nocy z niedzieli na poniedziałek ustawę, pozwalającą na restrukturyzację sektora publicznego i zwolnienie z niej kilkunastu tysięcy pracowników. Za reformą głosowało 168 z 292 obecnych na sali parlamentarzystów. Przeciw było 123 deputowanych.

Rząd w Atenach zobowiązał się do uszczuplenia sektora publicznego pod naciskiem zagranicznych kredytodawców (EBC, MFW, UE). Przeciw zmianom w prawie protestowały w niedzielę w stolicy Grecji setki związkowców. Do końca maja pracę straci około 2 tys. funkcjonariuszy publicznych, kolejne 2 tys. otrzyma wypowiedzenia do końca roku. W 2014 roku zwolnionych ma być jeszcze 11 500 pracowników sektora publicznego.

Kryterium zwolnień ma być zła dyscyplina pracy, słaba efektywność lub nieudolność pracowników. Inne osoby stracą zatrudnienie w wyniku fuzji lub likwidacji instytucji rządowych. Zwolnionych częściowo zastąpi młodszy personel.

Ustawę przyjęto w specjalnym trybie. Pracownicy sektora publicznego mają bowiem w Grecji konstytucyjnie gwarantowane zatrudnienie do emerytury. Według ekspertów wprowadzone na początku XX wieku prawa miały na celu ochronę pracowników administracji państwowej przed zwalnianiem ich ze względu na afiliacje polityczne przez kolejne ekipy rządowe. Jednak przepisy te doprowadziły do kolosalnych przerostów zatrudnienia, ponieważ politycy oferowali swym zwolennikom pracę w zamian za poparcie polityczne.

Główna partia opozycji, radykalnie lewicowa Syriza argumentuje, że ustawa jest sprzeczna z konstytucją. Konkretnych oszczędności w sektorze publicznym wymagają natomiast kredytodawcy Grecji, a więc Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Europejski Bank Centralny. W niedzielę setki związkowców protestowały w centrum Aten przeciwko planom zmniejszenia zatrudnienia w sektorze publicznym. Zwolennicy i członkowie związków zawodowych zebrali się przed siedzibą parlamentu.

"Zwolnić rząd!", "Stałe zatrudnienie. Nie dla zwolnień!" - głosiły transparenty protestujących. Do zorganizowania manifestacji wezwały związki zawodowe sektora publicznego ADEDY i centrala związkowa pracowników sektora prywatnego GSEE.

(PAP)

Oburzające!

W administracji publicznej trzeba zatrudnić więcej ludzi! Przecież trzeba dokładniej kontrolować ciemne społeczeństwo! Jak wiadomo urzędnicy to sól gospodarki. Co by napędzało wzrost gospodarczy gdyby nie armie urzędników?

Pewnie, z jednej strony

Pewnie, z jednej strony dobrze. Najlepiej gdyby w ogóle w całości zlikwidowali całą administrację, która pożera mnóstwo pieniędzy a jest nieefektywna i niewydolna (jak wszędzie zresztą). Spójrz jednak z drugiej strony, armia 15 tys. ludzi dołączy do szeregów bezrobotnych, tu tkwi problem.

nie rozważałbym zasilenia

nie rozważałbym zasilenia armi bezrobotnych tymi 15 tys. ludzi jako problemu , a raczej obiecującą premie na rzecz rewolucjnego potencjału

Nie powinno się nikogo

Nie powinno się nikogo zwalniać. Trzeba zaczekać, aż skończą się środki w budżecie (tak, bez pożyczek skończą się po jakichś 3 miesiącach) i wtedy ludzie sami odejdą z racy. I po problemie! :)

To akurat pozytywna

To akurat pozytywna wiadomość. U nas też przydałoby się zwolnić sporą część urzędników. Tak swoją drogą jak można zapewnić konstytucyjnie urzędnikowi zatrudnienie do emerytury. Przecież coś takiego rodzi niezłe patologie i zmusza zwykłych obywateli do wręcz sługostwa wobec urzędasów, którzy żyją z naszych podatków.

nie wiem jak mały mózg

nie wiem jak mały mózg trzeba mieć, żeby uważać że sektor publiczny = urzędnicy. A o komunikacji miejskiej, straży pożarnej, medycynie, edukacji, nauce nie słyszeli?

A o policji, wojsku, ABW,

A o policji, wojsku, ABW, CBA, inspektoracie budowlanym, inspektoracie architektonicznym, weterynaryjnym, drogowym, transportowym, idt itp słyszał?

Czy ty na poważnie wrzucasz

Czy ty na poważnie wrzucasz inspektorat budowlany do jednego wora z wojskiem i policją? Sanepid też byś zlikwidował? Pewnie zakaz sprzedawania żarcia zarażonego salmonellą uważasz za zamach na wolność gospodarczą.

Sanepid powinienen byś

Sanepid powinienen byś całkowicie sprywatyzowany. Za dużo korupcji jest w tej oborze. Zamiast niego niech będą prywatne zakłady wraz z konkurencją, która spowoduje, że będą ze sobą konkurować w jakości usług.

Tak tak, sprywatyzować

Tak tak, sprywatyzować wszystko, co się da. Urząd mający kontrolować przestrzeganie przepisów przez przedsiębiorców zacznie się wywiązywać z obowiązków, kiedy sam stanie się prywatny! Jakość-wydajność-efektywność. Rozejrzyj się tylko dookoła, jak świetnie wyszliśmy na takim myśleniu.

Łahahahahahahahaha!!!

Łahahahahahahahaha!!!

Jak już otarłem łzy

Jak już otarłem łzy śmiechu, to pora na radykalny kontrprzykład:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13659186,Dentysta_narazi...

Nie mogę znaleźć źródła, w którym za przyczynę takiej skali podano, że kontrole sanitarno-epidemiologiczne w tym stanie są przeprowadzane po zawiadomieniu, a inspektorów jest kilkunastu.

No weź mnie nie

No weź mnie nie rozśmieszaj. Co ma 75 tys kary za niezgłoszenie tego że się do nowo wybudowanego przez sienie domu wprowadzasz z bezpieczeństwem? Tyle samo jest za nie zgłoszenie przebudowy. Aparat ucisku jeszcze gorszy od policji.

Zawsze można by architekta za jaja wieszać za jakąś katastrofę budowlaną i śmiem twierdzić, że nie było by ich więcej.

Tylko dzięki temu aparatowi

Tylko dzięki temu aparatowi ucisku nie mieszkamy w domach, które rozpadną się tuż po wprowadzeniu się do nich mieszkańców. Czy ty zdajesz sobie sprawę, jak wyglądałoby budownictwo w tym kraju bez jakiejkolwiek kontroli? Z ultradrapieżnymi deweloperami i mentalnością wąsatych byznesmenów? To nie jest kwestia wieszania architekta, tylko udowodnienia mu winy, jeśli dał zły projekt. W każdym innym przypadku wina leży po stronie wykonawców, stosujących tańsze zamienniki, podpierdalających materiały. Jesteś jak rednecks protestujący przeciwko szczepieniom w imię wolności skazywania swoich dzieci na krztusiec.

To jest kwestia osobista czy

To jest kwestia osobista czy ktoś chce mieszkać w takim domu czy nie, więc proszę, odpierdol się i zajmij się swoim życiem.

Nie, nie jest. To jest

Nie, nie jest. To jest kwestia nędzy spychającej coraz szersze rzesze ludzi na margines życia, poza granice bezpieczeństwa mieszkaniowego czy sanitarnego. A jeśli już przy pierdoleniu jesteśmy, to mógłbyś wreszcie zamilknąć ("zajmij się własnym życiem" - jasne, bo wszystko zależy tylko ode mnie, a jeśli nie jestem jeszcze milionerem, to jest to tylko i wyłącznie moja wina. Przenieś się z takim nastawieniem na inny portal, polecam strony fundacji Batorego, KPP Lewiatan i fanpejdże Balcerowicza.)

Jeżeli kolega uważa że

Jeżeli kolega uważa że wszytko jest ok, jeżeli taka dajmy na to wiejska rodzina, przebuduje sobie własnym kosztem budynek gospodarczy na mieszkanie, a potem przyjdzie pan urzędnik i dopierdoli 75k kary, nie za to że źle wybudowane, ale za to ze nie zgłoszone, to dla mnie jesteś zajebisty.

Abstrahując od wszystkiego. Czy takie urzędy to nie ograniczanie jednostki. Kontrola przez innych. Jak to się ma do idei anarchizmu.

Kolega wyżej to czysty

Kolega wyżej to czysty lewak. Zrozum to :) Tacy ludzie lubią się wpierdalać w życie innych, zamiast zając się swoim podwórkiem.

Z radością poprę

Z radością poprę każdego, kto zażąda oddania kontroli nad samowolkami budowlanymi i nieuczciwymi przedsiębiorcami w ręce lokalnych (albo i nie) społeczności - de facto zwiększenia stopnia kontroli. Atakowanie urzędów dla samego spierdalania się po nich to albo typowo polskie narzekanie, albo korwinizm (założenie, że rynek "sam się wyreguluje") w obu przypadkach ciężka głupota. A "lewak" jako obelga na portalu anarchistycznym to już jakiś kabaret. Kto tu wpuszcza prawicowych trolli, redakcjo?

Ten 'korwinizm' zapewnił by

Ten 'korwinizm' zapewnił by Ci możliwość wybudowania czego tylko byś chciał na własnej posesji, bez żadnych urzędów i wspierania biurokracji.

keep it simple

Korwinizm przede wszystkim

Korwinizm przede wszystkim zapewnia bezdenną głupotę u jego adeptów. Zapytaj studenta architektury czy budownictwa czemu służą kontrole i dlaczego nie możesz wybudować wszystkiego na swojej posesji. Korwin zna się na wszytskim czyli na niczym.

Nie rozśmieszaj mnie. To,

Nie rozśmieszaj mnie. To, że modele teoretyczne neoliberalnych ekonomistów wyglądają wprost ślicznie, nie świadczy o niczym. Keeping it simple zapewniłoby mi życie na granicy fizycznego przetrwania, bo wiesz co? Żeby budować co się chce (nie rozumiem, jak można nie dostrzegać głupoty już tego pomysłu - sąsiad mógłby sobie pod twoim nosem pierdolnąć oczyszczalnię ścieków, bo "jego teren"?) na swojej posesji, trzeba ją mieć. Deregulacja absolutna równa się spuszczenie biznesu ze smyczy i witamy z powrotem w dziewiętnastym wieku.

Czytając te komentarze

Czytając te komentarze (większość) nie należy się dziwić. To głos ludków o rozumkach tak małych, że jeden Kubuś Puchatek mógłby swym "małym rozumkiem" ze stu takich obdzielić. Nigdy nie pojmą, że w systemie, w którym dla przeciętnego zjadacza chleba jedynym źródłem dochodu jest "praca" (w znaczeniu potocznym: robię coś za co mi płacą) nie ma absolutnie żadnego znaczenia co się robi - to tylko podsystem redystrybucji dochodu, w którym zależność pomiędzy nakładem pracy i zarobkiem jest dokładnie odwrotna niż podpowiada nam logika - im więcej pracy tym mniej pieniędzy; a gdy do równania dodamy kolejny element w postaci sensowności pracy (użyteczność społeczna produktu, trwałość, jakość, etc.) to ujawniamy kolejny paradoks - im bardziej sensowna praca tym niższe wynagrodzenie. Pewnie ludki o mikroskopijnych rozumkach tego nie pojmują ale jedyną miarą efektywności procesów gospodarczych jest stopień zaspokojenia potrzeb społeczeństwa a nie abstrakcyjna wartość wyrażona w pieniądzu. Nie chce mi się wałkować tego kolejny raz, maleńkie rozumki i tak tego nie pojmą.... :(

nauczaj mistrzu hahaha

nauczaj mistrzu hahaha

Ale czego tu nie rozumiesz?

Ale czego tu nie rozumiesz?

Wszystko spoko, a o popycie

Wszystko spoko, a o popycie i podaży pan słyszał?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.