Grecja: rząd zakazuje protestów i marnotrawi miliony na policyjne mobilizacje
W tym tygodniu w Grecji rozpoczął się nowy rok szkolny. Po raz pierwszy uczniowie pójdą do szkół bez podręczników. Co prawda studenci za sprawą swoich protestów i okupacji wywalczyli darmowe podręczniki, ale z powodu cięć budżetowych Organizacja Podręczników Szkolnych (Organisation of School Books) będzie w stanie dostarczyć je dopiero w listopadzie.
Początkiem roku, greckie Ministerstwo Edukacji oznajmiło, że zmuszone będzie zamknąć lub połączyć w większe blisko 100 placówek oświaty, podczas gdy w Grecji nadal jest deficyt kadr nauczycielskich. W związku z częstymi okupacjami i demonstracjami studenckimi przeciwko reformie szkolnictwa, Ministerstwo Edukacji obawia się również podobnych działań i sprzeciwu wśród uczniów liceów i gimnazjów. W związku z tym dyrektorzy liceów otrzymali kilka dni temu dokument z ME zakazujący okupacji placówek oraz publicznych wystąpień o zabarwieniu politycznym.
Dzisiaj również ukazał się komunikat informujący o tym, że koszt mobilizacji tysięcy policjantów wobec demonstracji i protestów w Salonikach wyniósł ponad 2 mln euro. Do „zabezpieczenia” i „obsługi” manifestacji uczniowskich ściągnięto tysiące policjantów z całej Grecji.