Honduras: Zamieszki przeciw zamachowi stanu

Świat | Protesty | Tacy są politycy

W poniedziałek, pod pałacem prezydenckim w stolicy Hondurasu Tegucigalpie, doszło do starć z udziałem tysięcy protestujących przeciwko zamachowi stanu. Tłum palił opony i blokował ulice i obrzucał policję kamieniami i butelkami. Policja użyła gazów łzawiących, by rozproszyć demonstrację. Przynajmniej 15 osób zostało rannych, a 38 aresztowanych.

Choć prezydent Barack Obama oficjalnie potępił zamach, Sekretarz Stanu Hillary Clinton zdaje się wykazywać brak entuzjazmu do pełnego przywrócenia prezydenta Zelayi do władzy.

Jak ujął to John Negroponte, weteran współpracy z dyktatorskimi rządami w Hondurasie w latach 1981-1985, „Wydaje się, że Clinton chce wykorzystać środki nacisku, by odwieść Zelayę od proponowanych zmian w konstytucji". Być może zamach stanu jest swego rodzaju ostrzeżeniem.

Zobacz komentarz: Honduras: CIA nigdy nie ma dość

Zelaya to biznesman. Jako

Zelaya to biznesman. Jako kandydat obiecał podwoić liczbę policjantów na ulicach, a morderców i gwałcicieli wtrącać do więzienia z dożywotnimi wyrokami. Jak doszedł do władzy, rosły zarówno ceny żywności, jak i przestępczość. Wtedy wybuchły protesty pracownicze. Pracownicy krytykowali Zelayę za jego rozliczne podróże zagraniczne i wystawny tryb życia. Nie żyje jak pozostali biedni i nie pochodzi z klasy pracowniczej.

Co z przestępczością? W 2007 roku próbował przeforsować w Kongresie zakazu publikowania jakiejkolwiek informacji dotyczących przestępczości.

to oczywiscie nie jest powod

to oczywiscie nie jest powod zeby nie popierac protestujacych. w bardzo podobnych okolicznosciach doszlo do wybuchu wojny domowej w Hiszpanii, z ktorej wszyscy czerpiemy wzorce. Azana tez nie byl krysztalowy, a na prezydenta wypchnieto go z pogwalceniem konstytucji, jak sadze gdyby polscy anarchisci komentowali wydarzenia 1936 roku uznaliby, ze CNT niepotrzebnie miesza sie w polityczne gierki miedzy dwoma frakcjami burzuazji.

Być może mieliby rację :)

Być może mieliby rację :) Ale oczywiście protestujących popierać trzeba, choć nie bezkrytycznie.

Ja to się obawiam , ze dla

Ja to się obawiam , ze dla pewnej częci polskich anarchistów już lepszy od CNT były Franco. W końcu bronił Wolności (gospodarczej) przed jakimiś próbami wprowadzeni "zbrodniczej" utopii (anarcho)komunistycznej.

Ni nalezy jeszcze dodać że

Ni nalezy jeszcze dodać że Franco w odróżnieniu od CNT nie współpracował z "czerwonymi". Znaczy sie swój chłop ;)

No cóż... Lula to były

No cóż... Lula to były robotnik, a prezydent z niego niewiele lepszy niż w/w "biznesmen". Popierać trzeba - jak wcześniej powiedziano - ludzi buntujących się w Hondurasie. IMHO za niedługo zostaniemy zasypani pewnie jakimiś "sensacyjnymi" informacjami na temat owego "biznesmena" jaki to on zły itp... przeciez prawica będzie jakoś musiała usprawiedliwić wojskową juntę.

PS. Źródła, o źródła serdecznie proszę;)
PS2. Dlaczego mój wcześniejszy komentaż się nie pojawił? Tekst prawie ten sam... wulgaryzmów nie było... eh, bosz

Te info było we wszystkich

Te info było we wszystkich agencjach prasowych.

Ok, lecz po pierwsze, jeśli

Ok, lecz po pierwsze, jeśli to nie są informacje z pierwszej ręki to uczciwość dziennikarska zobowiązuje do podania źródła, po drugie bardziej mi zależało na źródle informacji o samym Zelay.

OK, ale ja nie jestem

OK, ale ja nie jestem dziennikarzem :)

Dobra, to info o Manuelu jak

Dobra, to info o Manuelu jak widze można znaleźć na wiki, moja ślepota;)

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.