Jak kibole walczą przeciw systemowi

Rozumiem walkę o poparcie ale zauważam ostatnio dziwną tendencję, na siłę ludzie starają się tu pokazać że to nie nacjonalizm jest obecnie najbardziej eksponowaną ideologią na tzw ulicy To samo ze stadionami, przyszło nam po prostu żyć w takich czasach, kiedyś ci debile się ogarną ale zaprzeczanie rzeczywistości na pewno nie jest wyjściem. Ludzie z organizacji kibolskich to w większości rasiści, wystarczy przejść się na pierwszy lepszy mecz. Mówię o sytuacji w Poznaniu, nie zakładam z góry że tak samo jest w innych miastach.

Jeśli uważasz, że ulica jest nacjonalistyczna, to ewidentnie widać, że nie było Cię na ostatnim demie lokatorskim w Poznaniu.

Nie było mnie na tym demie, pojawiam się na każdym innym na jakim dam radę się pojawić, poza tym chodzę na koncerty, spotykam ludzi więc siłą rzeczy dokonuje pewnych obserwacji. Poruszając sie po Poznaniu można zauważyć pewne rzeczy, gdyby ulica była tak antyfaszystowska to nie utrzymywałyby się na niej tak długo wlepki nacjonalistów i "graffiti".

coś ci się pojebało, w pierwszym komentarzu nic nie było o żadnych rasistach tylko o zwolenniku PO i prawa wlasności który chce donosić na policje oaz wyrzucać na bruk matki z dziećmi. W komentarzu na który odpowiadzasz ktoś napisał że nie wszyscy są tacy jak on. Jak już wiesz o co chodzi, możesz zacząć komentować po raz drugi od nowa :)

Chodziło mi o odpowiedź na pewną tendencję na forum czyli przeinaczanie faktów i próbę stawania w obronie środowisk zdominowanych przez prawicę, głównie w komentarzach. Może niepotrzebnie zacząłem od odpowiedzi, choć widząc gościa rozpisującego się bez cienia empatii o konieczności wyrzucania "menelstwa" na bruk mam pewne podejrzenia co do jego poglądów na sprawę narodu czy rasy. Gość stoi po którejś stronie tej barykady, co widać po tekstach o lewackim bydle, do tej pory ludzie których spotkałem a używali takich sformułowań mieli poglądy choć po części nacjonalistyczne.

Po raz trzeci - Pucek jest działaczem PO a ten jego kumpel donosiciel zwolennikiem tej partii. Właśnie spotkałeś takich zwolenników PO.

Vlepki drugiej strony utrzymują się nieraz miesiącami. Ale nie oznacza to, że mieszkający w Poznaniu ludzie są anarchistami - po prostu na takie rzeczy uwagę zwraca 1% przechodniów. Podobnie niektóre szablony mają po kilka lat.
A że krzyży celtyckich jest więcej, niż @? Nie dziwi to w kontekście tego, że nacjonaliści nie prowadzą żadnej działalności społecznej poza tym pseudo street artem.

A jeśli to nie jest przekonujące, to zadam proste pytanie: na jakim koncercie w najbliższy weekend będą się bawić poznańscy nacjonaliści? Na żadnym, bo nikt nie chce dla nich grać i udostępniać im miejsc do organizacji takich wydarzeń. Ewentualnie kilka dni przed 11.11 ZU wpadnie do Brogansa i zagra dla 20 osób. Ale takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko.

Nacki pojawiają się na każdych koncertach nawet jeśli są totalnie nie z ich klimatów, nawet na koncercie Dezertera uświadczysz takich typów :)Poza tym myślę że już wielu ludzi zauważyło pewną transformację polskiej skrajnej prawicy, powoli odchodzi się od publicznego pokazywania treści rasistowskich, według mnie sytuacja zmienia się w tą znaną z Ameryki, ludzie o poglądach rasistowskich/nacjonalistycznych zaczynają wchodzić w kontakty z populistami od wolnego rynku tworząc jakiś wspólny front (spójrz na poglądy typowego wyznawcy Kongresu Nowej Prawicy), bo w ten sposób łatwiej uzyskać im poparcie, stąd też koncerty Kultu stają się takim wydarzeniem na które schodzą się ludzie z prawicy. Moje komentarze tu znalazły się w wyniku tego że pękło we mnie pewne przyzwolenie na obchodzenie rzeczywistości bokiem na tym portalu, wydaje mi się że to tu kiedyś czytałem o tym jak to nacjonaliści próbowali przejąć fanów Lecha, ale na szczęście im się to nie udało, wtedy najwyżej uśmiechnąłem się w duszy i porzuciłem ten temat, ale do tematu kibolstwa znów powrócono w komentarzach, starając się pokazać że w tym środowisku są ludzie różni, co jest bzdurą totalną, bo wystarczy przejść się na pierwszy lepszy mecz i posłuchać komentarzy gdy na boisko wychodzą "kolorowi" zawodnicy lub nawet porozmawiać z pierwszym lepszym kibolem by przekonać się że z większością tych ludzi nie mamy nic wspólnego. Temat wlepek i tagowania murów również nie jest tak mało istotny jak się to wydaje, bo owszem anarchiści robią więcej dla miasta i lokatorów, ale takie prymitywne plemienne tagowanie murów pokazuje że poza działaniami aktywistów obu stron, większe poparcie wśród zwyczajnej niezaangażowanej młodzieży jest dla szeroko rozumianej prawicy, tagi na murach to nie jedyny dowód na poparcie tej tezy, skoro jesteśmy w internecie skorzystajmy z tego medium i wspomnijmy o kwejku i jebzdzidy czyli najbardziej popularnych portalach "humorystycznych" wśród młodzieży, o ile sama idea tych portalów zakłada niepoważne podejście do tematu, mnogość seksistowskich, rasistowskich i homofobicznych żartów każe nam zastanowić się nad tym czy pod tą konwencją nie kryje się drugie dno, by odpowiedzieć na to pytanie wystarczy przejrzeć komentarze gdzie ubóstwiani są wyznawcy kapitalizmu a nawet rasizmu, wyśmiewany jest natomiast humanitaryzm i lewica. O wzajemnych relacjach pomiędzy rzeczywistością a internetem nie trzeba chyba wspominać, każdy kto ma rozum zdaje sobie sprawę z siły sugestii.

"Żaden rząd nie walczy z faszyzmem, by go zniszczyć. Gdy burżuazja zauważa, że władza wymyka jej się z rąk wyciąga faszyzm, by bronił jej przywilejów" Buenaventura Durruti

Twoje komentarze znalazły się tu głównie w wyniku niezrozumienia newsa i tego co pisze ktoś komu odpowiadałeś :)

większe poparcie wśród zwyczajnej niezaangażowanej młodzieży jest dla szeroko rozumianej prawicy

no nie gadaj, a jak myślałem że dwie główne prawicowe partie PO i PiS fałszują wybory i tylko dlatego mają razem 10 mln zwolenników (SLD też można w sumie dołozyć bo poglądy liberalno-konserwatywne). Otworzyłeś wszystkim oczy, teraz już wiemy że w Polsce panuje kapitalizm wcześniej wszystkim się zdawało że mamy system anarchistyczny

Mówię że wśród młodzieży jeśli chodzi o jakieś przebłyski radykalizmu, to raczej w hołdzie dla prawicy niż radykalnej lewicy. Wielu dzieciaków którym wydaje się że w przyszłości zostaną wielkimi bossami, są wielbicielami rozwiązań kurwina. Popularna jest teraz logika ograniczania podatków, rozbicia związków zawodowych czy seksizm oraz ogólna antylewicowość.

korwinowcy mnie w ogóle nie interesują, jak ta młodzież będzie już miała prawa wyborcze to dawno zapomni o Korwinie.

większość młodziezy ma centrowe poglądy, np pisałeś coś o homofobii, w Polsce 57% młodzieży popiera małżeństwa homoseksualistów (jak rozumiem 43% jest przeciwko)

http://naszymzdaniem.dlastudenta.pl/artykul/Mlodzi_za_malzenstwami_homos...

seksizm
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/709293,Mlodzi-katolicy-wcale-n...

w Polsce jest pełno rasizmu, homofobii czy antyzwiązkowych poglądów tylko ze ty nie wiadomo czemu identyfikujesz to politycznie ze skrajna prawicą, a oni głosują na PO PiS
To są poglądy mainstreamu a nie "radykałów", mainstream tłucze je ludziom do głów od 20 lat. Ta gadka z fejsbuka jest autorstwa właśnie jednego z takich. Przynosi to efekty takie jakie widzimy. Korwin to tylko mały odprysk propagandy

badania z 2008, te poglądy młodych na związki są raczej lewicowe tzn związki są korzystne, ale te które mamy nic nie robią dla pracowników więc nie warto do nich wstępować - to raczej nie sa korwinowskie poglądy ;)

Aż 58% badanych w wieku 25-34 lata popierało związki zawodowe w sporze z rządem o emerytury pomostowe pod koniec 2008 r., choć przekaz medialny w tamtym czasie był wyraźnie antyzwiązkowy. Co więcej, na pytanie: „Czy, ogólnie rzecz biorąc, obecna działalność związków zawodowych jest dla kraju korzystna, czy też niekorzystna?” wśród wszystkich grup wiekowych to odpowiedzi osób młodych były najbardziej pozytywne dla związków zawodowych.

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/mity-o-zwiazkach-zawodowych

pamiętajmy że to wszystko dzieje się pomimo ostrej propagandy antyzwiązkowej

W sumie racja.

Autor bo domyślam się że chodziło o mnie (w newsie nie ma nic o tym o czym wspomniałeś) od dawna zajmuje się tego typu rzeczami w swoim podpoznańskim mieście, trudno żebym w drodze do roboty dorysowywał szubieniczke do celtyków ;) Od tego sa antyfaszyści z Poznania.