Koniec miesiąca miodowego kibiców i faszystów?

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

 Konferencja prasowa organizatorów Marszu Niepodległości Zanosi się na koniec krótkiego romansu środowiska skrajnej prawicy z kibicami piłkarskimi. Podczas wczorajszej konferencji prasowej organizatorzy Marszu Niepodległości, w tym szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki i były poseł Artur Zawisza zdecydowanie potępili uczestników starć z policją na trasie marszu, określając ich mianem ‘ekstremistów,’ ‘chuliganów’ i ‘bandytów.’

Postawa kibiców piłki nożnej, którzy na apel organizatorów Marszu Niepodległości zjechali do Warszawy 11 listopada zdecydowanie nie spodobała się ich skrajnie prawicowym sojusznikom. Winnicki podkreślił, że potępia ‘jakąkolwiek przemoc w wyrażaniu poglądów’ dodając, że w momencie gdy, jak ich określił, ‘chuligani’ rozpoczęli starcia z policją na Placu Konstytucji organizatorzy podjęli, we współpracy z policją, decyzję o wyprowadzeniu z placu pozostałych uczestników marszu. Miało to ułatwić oddziałom prewencji pacyfikację uczestników zamieszek.

Zdaniem Winnickiego, do eskalacji przemocy na trasie Marszu Niepodległości doprowadził m.in. ‘bandytyzm chuliganów’ – jak określił swych niedawnych sojuszników z futbolowych firm – którzy ponoszą odpowiedzialność za, jak to ujął, ‘smutne wydarzenia’ na trasie marszu.

Kończąc swą wypowiedź, przywódca Młodzieży Wszechpolskiej zaapelował o zaostrzenie przepisów ustawy o zgromadzeniach i przyznanie policji dodatkowych uprawnień tak, by ‘można było zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości.’

Kibicom, którzy na apel organizatorów Marszu Niepodległości przyjechali do Warszawy i stanowili główną siłę bojową prawicowej manifestacji gratulujemy nowych sojuszników – konfidentów! Możecie się teraz spodziewać, że wasi nowi kumple, pragnąc pozbyć się wizerunku ‘ekstremistów’ i ‘chuliganów’ sprzedadzą was policji szybciej, niż zdołacie powiedzieć ‘Tusk ty matole, twój rząd obalą kibole.’
Cóż, jak to mówią, na zgodzie z narodowcami polegaj jak na Zawiszy....

Na podstawie materiału TVN24 z konferencji Winnickiego i Zawiszy:

http://www.tvn24.pl/0,1724037,0,1,potepiamy-ekstremistow-i-prowokatorow-...

Różnica: od antify lewa

Różnica: od antify lewa strona się nie odcina (poza może liberałami z KryPola, którzy boją się że stracą lokal) - Koalicja i osoby wspierające blokady antyfaszystowskie stoją za nimi murem. Robi z nimi konferencję, żeby przedstawili swoją wersję wydarzeń.

Tymczasem prawica, żeby przypodobać się neoliberalnym mediom i policji, odcina się od kibiców mimo że ich wcześniej zapraszali. Trochę konsekwencji panowie prawicowcy.

Teraz mi wytłumaczcie jak kibice mogą jeszcze szanować tych ludzi? Obawiam się, że wielu kibiców o tym może nie usłyszeć. Wygląda na to że przed sądami prawicowi konfidenci będą zeznawać przeciwko kibicom, przeciwko ludziom którzy walczyli po ich stronie barykady. Może im wtedy spadną klapki z oczu. W każdym razie niech każdy rozpowszechnia wśród znajomych kibiców ten fakt.

STYPA

ale mają miny na tym zdjęciu

Jak zaprasza się świnie na

Jak zaprasza się świnie na imprezę to nie powinno się później narzekać że jest chlew.

hehe! tylko że tu świnie

hehe! tylko że tu świnie zapraszały świnie więc chlew był to był cały czas ! hehe!

hehe NOP i C18 czekaja na

hehe NOP i C18 czekaja na kiboli z otwartymi rekami

Otóż to! Najwyżej

Otóż to! Najwyżej nastąpi przejęcie sympatii kibiców przez NOP i Autonomicznych Nacjonalistów.

Na zaistnienie lewicy na trybunach nie macie szans

To i tak dobrze, bo

To i tak dobrze, bo będziecie bardziej niszowi. Realnym zagrożeniem politycznym są skini w krawatach, a nie prymitywne bandy.

!!!

Solidarność to broń, którą my mamy, a oni nie :)

white riot;)))

Jest jeszcze śmieszniej, faszole z marszu już zaczynają sami na siebie pucować. Pod linkiem:
http://narodowalodz.blogspot.com/2011/11/oswiadczenie-onr-odz-w-sprawie-...
oenerycy z miasta Łodzi jęczą, że ich koledzy z portalu Fronda obsmarowali im dupe w internecie pisząc, że niby przewodzili jednej z zadymiarskich ekip;) A ich tłumaczenie to perła humoru sama w sobie;)))

Zaczynają się tarcia w

Zaczynają się tarcia w obozie prawackich świń. W przyszłym roku pewnie nie będzie Marszu Niepodległości. A jeśli będzie, to przyjdzie na niego max 1000 osób. :)

Jakiego "krótkiego

Jakiego "krótkiego romansu"??? Nacjonaliści są obecni na stadionach od co najmniej 20 lat, wielu nacjonalistów jest w ekipach sportowych i ultras a 99% klubów ma przynajmniej antylewackie nastawienie o ile nie jest wprost nacjonalistyczna.

Sądzisz że jakaś jedna głupia konferencja to zmieni???
Po za tym chyba nie wiesz o tym że w środowisku kibiców też są "oficjalne" stowarzyszenia które również "oficjalnie" odcinają się od zamieszek na stadionach i nikogo z kibiców to nie dziwi.

I jakie sprzedawanie kibiców??? Nic takiego nie miało miejsca, a nieoficjalnie zatrzymane chłoppaki mają mieć pomoc prawną ze strony narodowych prawników

Fakty są takie że na tej demonstracji miało miejsce po raz pierwszy w historii takie zjednoczenie największych kos: Lech i Legia, Wisła i Cracovia, Arka i Lechia, Widzew i ŁKS i to wszystko DZIĘKI WAM!!! (a raczej przeciw wam jako wspólnemu wrogowi)

Wiem że nie puścicie tego komentarza ale przynajmniej redakcja tej strony pozna prawdę.

To co powiesz o tym, co

To co powiesz o tym, co powiedział Robert Winnicki z Młodzieży Wszechpolskiej, jeden z organizatorów Marszu Niepodległości, to jest jawne przyznanie się do współpracy z policją w celu eliminowania zamaskowanych osób, czyli głownie kibiców Legii oraz innych Klubów. Czy takie coś może być tolerowane wśród kibiców? To by była dla mnie nowość.

"Pracujemy nad pytaniami do służb porządkowych, jak to się stało, że na miejsce zgromadzenia wpuszczono zwartą kolumnę zamaskowanych osób - zapowiedział szef Młodzieży Wszechpolskiej, który wyraził na antenie TOK FM pretensje wobec służb porządkowych, że kolumna marszowa szła zupełnie nie chroniona. - Ok. 14.30 rozmawiałem z władzami miasta i prosiłem, żeby w razie zagrożenia odizolowały grupy zagrażające, które mogłyby zdestabilizować marsz. Odmówiono mi - mówił Winnicki."

Jeśli mogę się wtrącić

Jeśli mogę się wtrącić to pierwsze zjednoczenie największych kos - w Krakowie przynajmniej - to było jak Wojtyła kopnął w kalendarz;) I wszyscy wiedzą, jak się skończyło. A tak przy okazji - dzięki za info że prawiczki załatwiły prawników swoim jeńcom - przyda się może...

A jak nie wierzycie w to co

A jak nie wierzycie w to co napisałem to poczytajcie wpisy i relacje na forach kibicowskich. Są entuzjastyczne :)

w to nie wątpie,

w to nie wątpie, przyjechali sobie zrobić rozpierdziel i zrobili, co im jest wiecej do szczęścia potrzebne? ;) Tylko że MW i reszta mają aspiracje polityczne, które im kibice właśnie rozpierdzieli kostką brukową

;))

To może faktycznie niech redakcja zmieni tytuł na: "Kibice i narodowcy" - związek sado-maso ma się dobrze." Narodowcy wyruchali kibiców na marszu, wyprowadzając go z placu Konnstytucji jak zrobiło się gorąco, potem publicznie sponiewierali i wyzwali od bandziorów i chuliganów na konferencjach prasowych, a ci tylko jęczą z rozkoszy na swoich forach;) Na serio - chcecie być mięsem armatnim dla takich frajerów jak Winnicki i Zawisza?

Nie zostało to powiedziane

Nie zostało to powiedziane na tyle dosadnie, aby kibice wiedzieli, że to chodzi o nich;)

Polecam drugi sezon serialu

Polecam drugi sezon serialu Boardwalk Empire http://www.kinomaniak.tv/seriale/boardwalk-empire#SEZON2) . W jednym z odcinków genialny Steve Buscemi przemawia do kolorowych z obietnicą załatwienia problemu KKK, zapewnia iż zawsze uważał ich za równych. W trakcie przemowy cięcie, i mówi dalej - dopiero po chwili kamera ukazuje widzów, którzy są biali, i im obiecuje to samo, że uporają się z problemem kolorowych.
W ogóle polecam ten serial, udatnie ukazuje, co dzieje się za kotarą normalnego życia, kto kieruje i jak walczy o władzę. Cóż dopiero dziś...Nie ma się z czego cieszyć, że się odcinać medialnie będą - nie bądźcie dziećmi. Przecież to nie jest na serio, tylko aby zaspokoić gawiedź i nakarmić media i politykę. Nic to nie zmienia - a kibole i boneheadzi doskonale wiedzą po co takie oświadczenia. Robert W. bawi się mało skutecznie, ale bawi w politykę, i to tylko zagrywka. To co ktoś mówi publicznie nie jest przeważnie równe z tym, co jest prawdą i co myśli, co robi.

Nie naginajcie rzezcywistości na własne potrzeby

Od samego początku organizatorzy marszu mieli dwa cele: 1. Zebrać jak najwięcej osób. 2. Przeprowadzić ten marsz ze spokojem aby nie dać mediom pretekstu do najeżdżania na prawicę. Nie widzę tutaj żadnej sprzeczności w ich działaniu. Rzeczywiście próbowali ściągnąć wszystkich którzy mieli by poglądy choć minimalnie podobne do nich (w tym kibiców) ale cały czas tłukli o pokojowej demonstracji i o tym aby nie robić burd. No sorry jeśli zaproszę kogoś na imprezę i powiem "zachowuj się kulturalnie" a ten zacznie rozpierdalać całą zabawę jak burak to też bym się od niego odciął. Teraz mi wytłumaczcie jak kibice mogą jeszcze szanować tych ludzi? To odwrócę pytanie - jak organizatorzy mogą jeszcze szanować tych ludzi którzy przyszli i zaczęli rozwalać to na czym im zależało. W każdym razie niech każdy rozpowszechnia wśród znajomych kibiców ten fakt. Kibiców czy kiboli? Bo kibiców znam dużo i to są normalni ludzie zaś kibole to bydło z którym nikt normalny nie chciał by mieć nić wspólnego.

Taki organizator ponosi

Taki organizator ponosi jednak odpowiedzialność za działania swojego gościa. Dość nieuczciwe jest jawne nawoływanie do przemocy - "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę" - skandowane na "pokojowej" części marszu i z drugiej strony udawanie, że nie ma się nic wspólnego z ideologicznie inspirowaną przemocą. Zwłaszcza jeśli jeszcze po kryjomu udziela się pomocy prawnej bandytom, oficjalnie się od nich odcinając. Kto uczciwy w ten sposób postępuje?

Cel nr. 1 zrealizowaliście, cel nr. 2 spieprzyliście koncertowo. Na szczęście. Bo w zapewnieniach o praworządności nie ma ani krzty prawdy. Wasz ruch zmierza tylko i wyłącznie do zinstytucjonalizowania przemocy, którą na co dzień praktykujecie na ulicach.

Winnicki odpierał zarzuty,

Winnicki odpierał zarzuty, że głównymi sprawcami piątkowych zamieszek byli kibice: "W marszu szło w sposób godny bardzo wielu kibiców, jednak nie możemy ich traktować jako środowiska, które nie daje się podzielić". Według niego, 90 proc. fanów piłki nożnej biorących udział w piątkowym wiecu było zdyscyplinowanych. Jednocześnie organizatorzy argumentowali, że osoby biorące udział w marszu, zachowując się agresywnie - łamały jego regulamin, a tym samym wykluczyły się z oficjalnego zgromadzenia.
Jak zwykle cia nie podała wszystkich szczegółów a teraz znając życie znów zastosuje cenzure i tego nie przepuści;)

a co tu niezwykłego?

a co tu niezwykłego? Winnicki jak każdy polityk dzieli na złych i dobrych kibiców. Ciekaw jestem co mają do powiedzenia na ten temat ci "źli".

kibice, a nacjonaliści

Jestem aktywnym kibicem piłkarskim, stoje w tzw. 'młynie' i to, że tylu przedstawicieli środowiska stadionowego wzięło udział z powodów anty-tuskowych i anty-gw nastrojów nie jest tutaj odkryciem. Natomiast odkryciem może dla niektórych być, że ludzie (np. ja) związani silnie z piłką chcieli, bądź wzięli udział w blokadzie. W stu procentach popieram blokadę, żałuje, że nie brałem w tym roku udziału (powody finansowe), dlatego prosiłbym o to, by nie generalizować ;) Nie wszyscy fanatycy są naziolami, mimo ich dużej grupy na stadionach.

poprawka

*wzięło udział w marszu niepodległości

nikt nie generalizuje. dziwi

nikt nie generalizuje. dziwi nas natomiast, że tylu kibiców dało się wkręcić i robić za mięso armatnie dla polityków tego pokroju.

odpowiedź

@Xavier - mnie to z jednej strony dziwi, z drugiej wcale. Dziwi, bo ludzie dali się zrobić w balona, MW i ONR bardzo ładnie sobie zawłaszczyli to święto. Nie dziwi dlatego, że ogół społeczności (nie tylko kibice) widzi większe zło w pedałach, lewakach, żydach, czarnuchach itp. niż w ładnie zamaskowanych naziolach, a kibice są dość zaangażowaną patriotycznie grupą. zastanawia mnie jedno : jak oni to zrobili, że wmówili ludziom iż są jedynym pochodem tego dnia ? i dlaczego tylko garstka nie daje się nabrać naziolowi mówiącemu, że on jest tylko patriotą ?

prawda jest inna - ogół

prawda jest inna - ogół ludzi ma to wszystko generalnie w dupie :-)

Nie od dziś wiadomo, że na

Nie od dziś wiadomo, że na trybunach panuje mocny narodowy klimat.Żadne szokujące niusy o odcinaniu się organizatorów od chuliganów na nikim wrażenia chyba nie robią, a napewno nie spowodują że na stadionach lewactwo zacznie cokolwiek znaczyć (mówie o tzw. ekipach kibicowskich, nie twierdze że na trybunach honorowych nnie siedzą jacyś lewaccy celebryci)(jako ciekawostke moge dodać że w zeszłej rundzie na trybunach Legii zasiadł pan Legierski- skończło się to dla niego stratą naszych barw ("skrojonych ") przez nas samych, oras liściem na odmółke).Z chuliganami nikt oficjalnie nie chce mieć nic wspólnego - zgoda, ale chyba wszyscy wiemy że posiadanie przychylności grup takch jak TB95,Brygada Banici,Sharks,Destroyers,Barra Bravas,,HZL itp bardzo ułatwia egzystencje w danym mieście(szczególnie małym).Reasumując - każdy organizator musiałby się od zamieszek odciąć aby mieć lepszą pozycje w dalszym dyskursie(SKLW po Bydgoszcze potępiło zamieszki).Nas kiboli można lekceważyć ale dobrze wiemy kto musiał się na ulicach kryć przed kim 11 listopada oraz jaki byłby wynik bezpośredniego starcia na pięści.Najważniejszą funkcją kiboli jest jednak werbowanie młodzieży:młody zajara się Danielem Ljuboją czy innym Rzeźniczakie->zajara się atmosferą na stadionie->wpojone zostaną mu narodowe wartości
ps.Jeli to niemiecki coś to kwiat europejskiej antify, to radze unikać bezpośredniego starcia

Nie od dziś też wiadomo,

Nie od dziś też wiadomo, że niewiele macie oprócz pięści. Wasze nad wyraz widoczne ograniczenia w innych dziedzinach powodują, że politycznie nie jesteście żadnymi przeciwnikami. Żyjemy w innych wymiarach.

z tymi pięściami to też

z tymi pięściami to też im nie bardzo wychodzi (oczywiście nie licząc rzucania kamieniami w jakieś dziewczyny i to takie które deklarują non-violence więc nie oddadzą) ale z drugą częścią nie do końca się zgodzę, tzn trzeba zrozumieć oni sami nie są tylko mają wsparcie mainstreamu z PiS który ich wykorzystuje jako mieso armatnie, bojówkarzy dla własnych celów politycznych tzn stworzenia jakiegoś faszystowskiego ugrupowania na prawo od siebie, z którym mógłby potem współpracować. Stąd takie wsparcie dla MW i ONR, zaangażowanie całego aparatu propagandowego PiS w przygotowywanie różnych prowokacji przy tych demonstracjach ("dziennikarze" związani z PiS brali w nich aktywny udział) medialny parasol ochronny itp.

Ty zdaje się kompletnie nie

Ty zdaje się kompletnie nie rozumiesz, czym jest polityka.
Jeśli jest silna grupa w mieście, to może wejść do gry. Albo się przyda jako silnoręcy, albo wywrze wpływ. Koleś piszę prawdę. Kibole idą coraz ostrzej, maczety, drugi, przęstępczość zorganizowana, stręczycielstwo, przemyt ludzi. Po prostu to się zaczyna równać, a kibolstwo jest szkółką, uniwersytetem i tajnym bractwem studenckim na tym uniwersytecie w drodze do bandytyzmu. W moim mieście dwa kluby na poziomie ulicy się wyżynają między sobą, ale już wierchuszka się zna, i robi razem interesy, a ten teatr jest po coś. Ta wierchuszka zna się z innymi grupami, i z policją, i z politykami, i z biznesem. To jest polityka.
I przepraszam, ale nadymanie się przez antifę że coś tam, jest naprawdę głupie. Skończcie z tym, bo się ośmieszacie ludzie. Warunki fizyczne, obicie, suplementacja do treningów, koks, ciągłe treningi, a to siłka, a to mma, a to boks - a po stronie antify ile jest takich osób. Treningi na squatach to śmiech na sali w porównaniu z treningami w profesjonalnych klubach glaplerskich, na kombat kalaki - noże i maczety, nie mówiąc o młóckach i tępieniu emocji co tydzień średnio na meczu. To jest tak, jak by chłopak bijący w worek w domu i robiący pompki wyszedł na ring do zawodnika obitego, utytuowanego, na koksie.
Albo zaczniecie trenować - a do tego trzeba mieć kasę, albo od razu przekażcie sprawy w ręce policji. To się musi wiązać ze zmianą całkowitą podejścia do treningów i stylu prowadzenia taktycznego. Bo na razie to są jedynie napinki, kilku kozaków nie zmienia faktu, że większość to są chuchra. W przeciwieństwie do skoksowanego kibolstwa.

Niebezpieczni są ci,

Niebezpieczni są ci, którzy nauczą się manipulować tłumem osiłków. Ale jak na razie to nie za bardzo wychodzi. Nawet największe "bystrzaki" w rodzaju Winnickiego i Bosaka przy bliższych oględzinach okazują się tępi. Wojny wygrywa się za pomocą inteligencji, a nie za pomocą przemocy skierowanej na przypadkowe cele. Póki nasz wróg tej inteligencji nie posiada, jego kułaki niewiele znaczą.

Zależy co się chce

Zależy co się chce osiągnąć, jakie stawia cele. Jasne że kibice mogą być w pewnych sytuacjach niebezpieczni, ale naszym celem nie jest zdobycie trybun, czy pokonanie w walce na 11 listopada. Naszym celem jest coś znacznie szerszego niż napierdalanka uliczna. Nie rozumiem natomiast miłości kiboli do prawicy, która przecież ich zdradzi jak już dojdzie do władzy, bo to ona wtedy przejmie aparat represji, czyli policję (nie słyszałem, żeby MW domagało się liwkidacji policji).

Anarchiści są illegalistami, nie lubią policji, nie chcą jej przejmować, nie chcą przejmować aparatu represji, tak jak prawica. My chcemy zbudować kontr-instytucje w stosunku do państwa i kapitalizmu by stworzyć zaplecze w razie załamania systemu i to jest nasza główna praca jaką się zajmujemy. Paru ludzi od nas poszło w kos i siłkę, czasem profesjonalną. Ale wielu z nich totalnie straciło na wartości, jeśli chodzi o inne zadania. Nawalanki są raz w roku i ma charakter wyłącznie symboliczny.

Tak czy owak, przestrzegam kibiców w dawanie się upolityczniać przez prawicę bo zrobi wam kiedyś noc długich noży i jak już dojdzie do koryta to zliwkiduje frakcję radykalną. Robili to wszyscy wodzowie radykalnej prawicy od Mussoliniego po Franco (co zrobił z falangistami?). Wspomną kiedyś nasze słowa, ale będzie za późno.

Teraz każdy na prawicy się mizdrzy do kiboli, MW, ONR i PiS. Ale to jest gra i niestety oni tę grę rozegrają po swojej, a nie kiboli myśli.

box i kox

koledzy powyżej dobrze wspomnieli - napierdalanki są raz na jakiś czas, a o ile ktoś się zna troszkę, to wie, że przy odrobinie szczęścia można kogoś o większej tężyźnie powalić. co innego inteligencja, jej używamy przez całe życie i to ona nie pozwala nam zostać naziolami :) koledzy po szalu - nie po bydgoszczy, ale po warszawie za niektórych z was jest mi głupio.

I oto wasz problem(a może

I oto wasz problem(a może przewaga?).Wszystko i wszystkich traktujecie w postaci sojuszu taktycznego.Kibole (trzeba pamiętać że duża część tych tępych osiłków ma wyższe wykształcenie i "normalne, rodzine życie) mają wartości i nie zmieniają ich w zależności od koniunktury.Wydaje się wam że rajem kibola jest państwo bez policji, z legalnym koksem gdzie silne jednostki bez konsekwencji mogą wyładowywać swoją agresje.Otóż nie.Kibole w pakiecie do miłości do klubu dostali miłość do regionu i kraju(nie dotyczy Ruchu Chorzów;-)),poszanowanie wiary katolickiej(a w większości są to ludzie wierzący), a więc wartości utożsamiane z prawicą.Palikot i jego legalizacja marihuany i śluby pedalskie nigdy (mam nadzieje) poklasku u nas nie znajdą.

Sugerujesz, że nie mamy

Sugerujesz, że nie mamy własnych wartości. Można i tak, nie musimy się nawzajem szanować. Ja osobiście uważam, że wasze rzekome wartości są płaskie jak stół i nie wyrażają się w żaden pożyteczny dla społeczeństwa sposób. Jedynym widocznym wyrazem waszych "wartości" jest mordobicie. Możecie sobie uważać, że za pomocą mordobicia zlikwiduje się przegięcia systemu demoliberalnego, a ja mogę uważać, że taki pogląd świadczy o wyjątkowo ograniczonej inteligencji.

Tematy obyczajowe, takie jak to czy ktoś mówi paciorek przed snem i z kim chodzi do łóżka, są doskonałym wentylem bezpieczeństwa, który nie pozwala zająć się ekonomicznymi przyczynami które powodują wściekłość i frustrację ludzi. Jesteście jak byki na corridzie. Możecie sobie być napakowani, ale i tak wam wbiją szpicę w dupę i przerobią na mielonkę. Wystarczy czerwona płachta. Przemyśl to sobie, panie magistrze.

Co do niczego pożytecznego

Co do niczego pożytecznego to pozostawie bez komentarza bo rozuiem, że albo totalnie się tym nie interesujeszi nie wiesz(ale po co w takim razie sie wypowiadasz?), albo udajesz że nie wiesz i powtarzasz mądrości z tefałenu.Jeśli nie wiesz to polecam choćby ogólnodostępne fora kibicowskie.(np. Legioniści są w trakcie pomocy kombatantom na wschodzie,opieki na 3 domami dziecka,pomocy 4 kolegom "po szalu",zbiórki pieniędzy na reaktywowanie Pogoni Lwów (to chyba jasne że nie chodzi w niej tylko o kopanie piłki w 4 lidze),opieki nad Powstańcami (których miasto ma ochote wyeksmitować),przeróżnych akcji minionych (powodzianie itd.) nie che mi się wymieniać, ale są do sprawdzenia wnecie.Ja natomiast wszelkie lewackie ideologie uważam za bzdurne.Jakieś utopijne bajeczki o wolnym dostatnim społeczeństwie w którym właściwie nie ma "systemu", mogłyby być dobre jeśli nie mielibyśmy za sobą wielu tysięcy lat historii państwowości pod różnymi postaciami.A wasze kumanie się z komunistami uważam za obrzydliwe.Jeśli macie w dupie wartości inne niż ekonomia to chyba powinniście napadać na maklerów giełdowych, a nie ludzi z polskimi flagami.

Z tego co piszesz, tylko

Z tego co piszesz, tylko pomoc domom dziecka ma jakikolwiek sens. Naszą ideologię możesz uważać za bzdurną, ale choćby w dniu dzisiejszym zmotywowała ona nas do zatrzymania dwóch eksmisji na bruk (w tym jednej z małoletnimi dziećmi). Skutecznie.

Narodowość osób które uratowaliśmy przed bezdomnością nas nie interesuje, ale przy okazji można wspomnieć, że to Polacy. I nie przeszkadza nam, że mają święte obrazki w gablotce w salonie. Jesteśmy obrzydliwi, prawda?

Notabene, warto wspomnieć, że twoi niewyżyci koledzy z marszu próbowali dziś atakować osoby uczestniczące w blokadzie eksmisji rodziny eksmitowanej na bruk, obrzucając wyzwiskami "lewaków". Pięknie, naprawdę.

Rozumiem że pomoc ludziom

Rozumiem że pomoc ludziom starszym i kombatantom o których państwo przypomina sobie gdy trzeba medal wręczyć na 1 sierpnia,jest bezcelowa bo i po co zajmować się nudną, a w dodatku przegraną historią.Chu**j z powstańcami, przecież jest Che Guevara.Odbijając piłeczke "narodowość ludzi...", to nam nie przeszkadzają wyznanie(lub jego brak), poglądy gdy pomagamy w wyżej wymienionych akcjach.Jeżeli ktoś was atakował przy blokadzie to zrobił niezbyt mądrze, ale po waszych wyczynach 11 listopada chyba nie trudno się domyślić, znaleźliście się na cenzurowanym u wielu nowozdobytych wrogów.(na kibiconetowni powstał chyba nawet temat dotyczący gdzie można was spotkać i pogadać.Swoją drogą pod względem PR-owskim zaproszenie niemiaszków było dla was strzałem w kolano-zraziliście do siebie kiboli+sporą część społeczeństwa niezaangażowanego).Nie twierdze że w historii ruchu anarchistycznego nie było ani jednej słusznej inicjatywy, ale hasła i sztandary pod którymi się gromadzicie, a także cała masa akcji dla mnie jednoznacznie złych,sprawia że czuje do was co najmniej niechęć.

Po prostu nie wiem dlaczego

Po prostu nie wiem dlaczego akurat powstańcom chcecie pomagać, a nie wszystkim potrzebującym starszym ludziom (choćby byli Czeczenami). Swoją drogą z równą obojętnością bym przyjął inicjatywę dotyczącą tylko weteranów Brygad Międzynarodowych w Hiszpanii - więc nie wyjeżdżaj mi z jakimiś Guevarami - gdzieś mam symboliczne postaci i mity.

To że mamy wrogów nie jest dla mnie żadną nowością. Bez trudu mogą nas znaleźć korzystając z internetu. Niech przyjdą i nas pobiją na oczach starszych ludzi którym pomagamy. Nie boję się ich i niech zajmą się czymś pożytecznym zamiast pierdolić na forach.

Nie wymagam żebyś nie czuł do nas niechęci. Jesteśmy przecież wrogami. Ale warto jednak wiedzieć z kim ma się do czynienia, a nie opierać się na mitach. Skoro mamy się nienawidzić, to lepiej żebyśmy się nienawidzili za to czym jesteśmy, a nie za to czym nie jesteśmy.

warchoły lechistanu

Na Lechii śpiewamy tak; jazda, jazda Andrzej Gwiazda, i to jest nasz hymn a nie żaden Rudolf Hess!

warchoły lechistanu

Na Lechii śpiewamy tak; jazda, jazda Andrzej Gwiazda, i to jest nasz hymn a nie żaden Rudolf Hess!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.