Krym: Stłumienie strajku sektora transportowego
Władze rosyjskie na Krymie pokazują swoją prawdziwą twarz. 1 kwietnia 150 kierowców zatrudnionych w firmie Krymtrolleybus zablokowało drogę przed gmachem firmy domagając się zaległych wypłat.
Od stycznia dostawali głodowe stawki w wysokości 200 hrywien. W pewnym momencie na miejsce strajku przyszły tak zwane "zielone ludziki" nazywane przez pro-kremlowskie ośrodki informacyjne "powstańcami", a przez przeciwników hegemonii Moskwy "agentami" lub żołnierzami rosyjskimi.
"Zielone ludziki" nakazały strajkującym rozejść się. Zapewnili, iż zadbają o to żeby zgodnie z rosyjskim prawem pracownicy otrzymali wypłaty.
Strajk się zakończył, a wypłaty nie nadeszły.