Krzyż jako symbol dominacji jedynie słusznej wiary

Blog | Klerykalizm

Nie jestem zwolennikiem Palikota z wielu powodów (jego pomysły na gospodarkę są równie, a może i głupsze niż PO), ale jego aktywistom udało się obnażyć faktyczną funkcję krzyża w urzędach publicznych. Jak informuje Gazeta Wyborcza:

Aktywiści z Ruchu Poparcia Palikota przyszli do urzędu z własną drabinką pół godziny przed sesją. Nieniepokojeni przykleili obok krzyża gwiazdę Dawida, islamski półksiężyc, krzyż prawosławny oraz atom - znak ateistów.

Z radnych na sali jako pierwsi pojawili się radni PO i PiS. Na widok "obcych" symboli zażądali od pracowników administracyjnych drabiny. Wskoczył na nią Jerzy Sieńko (PO), asekurował go Artur Szałabawka (PiS). Sieńko energicznie zrywał przyklejone do ściany, pomalowane brązową farbą, niepożądane symbole. Palikotowcy krzyczeli: - Powinny wisieć wszystkie albo żaden. Ściągnijcie też krzyż.

Wezwano strażników miejskich. Podczas przepychanki ktoś wskoczył na drabinę, zdjął krzyż i położył na stole. Przejął go radny Szałabawka osłaniany przez kolegów z PiS i PO. Gdy palikotowcy zostali usunięci z sali, krzyż wrócił na swoje miejsce.

Jak radni tłumaczyli swoje zachowanie? Radna PO Maria Herczyńska mówiła: - Krzyż symbolizuje wiarę, wszystkie wyznania. Ateistom też chyba nie przeszkadza.

Teraz trudno będzie udowaniać, że krzyż jest czymkolwiek innym niż symbolem dominacji jedynie słusznej religii katolickiej (nawet nie chrześcijańskiej - bo prawosławny krzyż także został "strącony"). Sytuacja także obnaża fakt, że PO to zwykła konserwatywno-liberalna prawica, równie zaściankowa jak PiS, różnice są czysto estetyczne (bo Tusk lepiej się ubiera i wysławia niż Kaczyński), ponieważ zarówno w sferze gospodarki, jak i tzw. "obyczajówki" niczym się nie różnią. Frajerami są ci liberałowie (o lewicowcach nie wspomnę), którzy wierzyli, że PO to coś innego niż zatęchła prawica rodem z kruchty. SLD lepsze zresztą nie jest, poglądy mają zbliżone do PO, a w sprawie dominacji hierarchii kościelnej w Polsce nic nie zrobili przez lata rządzenia.

Nie będę popierał Palikota, namawiam też do nie brania udziału w wyborach parlamentarnych, zwłaszcza że to partia "jednego tematu", więc ten wpis nie należy potraktować jako głosu poparcia. Po prostu nikt wcześniej nie powiedział "sprawdzam", palikotowcy byli pierwsi. Szkoda, że nikt inny tego nie zrobił przed nimi, ale trzeba przyznać, że akcja była dość inteligentnie przeprowadzona - zamiast zdejmować krzyż, zawiesili symbole innych religii oraz znak mający na celu symbolizować osoby niewierzące. Gdyby zdjęli - łatwo byłoby ich zakrzyczeć i zapędzić do kąta. Teraz to druga strona będzie mogła przejść do ofensywy, a debata na temat obecności symboliki religijnej nie może już być sprowadzona do zagłuszającego zdrowy rozsądek wrzasku w "obronie krzyża".

Zgadzam się z wymową tej akcji - albo wszystkie możliwe symbole, albo żaden.

Lewica Wolnościowa: Blog | Strona na Facebooku

Naprawdę aż tak Was uwiera

Naprawdę aż tak Was uwiera ten krzyż? Jestem ateistą, ale w dupie mam jakieś krzyże, gwiazdy, półksiężyce itp. Skoro wyznawcom innych religii nie przeszkadza to, że w miejscach publicznych obok krzyża katolickiego brakuje ich symboli, to dlaczego miałoby mi to przeszkadzać?

Mi przeszkadza nie krzyż,

Mi przeszkadza nie krzyż, ale to, co jego obecnośc symbolizuje. Szanuję ludzi wierzących, rozumiem ich, lubię z nimi dyskutować na tematy związane z religią i krzyż wisząćy w efekcie prawdziwie demokratycznej decyzji mi nie przeszkadza. Ale niestety krzyże wiszące w tym kraju wszędzie są symbolem dominacji pseudochrześcijan zmuszających innych ludzi do życia według zasad jednego wyznania. I na to zgody być nie może.

Mnie przeszkadza krzyż w

Mnie przeszkadza krzyż w urzędach publicznych i wiem że takich osób jak ja jest sporo, także innowierców, a nawet katolików.

Nurt Lewicy Chrześcijańskiej

Mnie przeszkadza hipokryzja i zakłamanie polskiej prawicy powiązanej z klerykalnym katolicyzmem.

To wyraz hegemonii prawicowego,szowinistycznego myślenia że w Polsce jest miejsce tylko dla Polaków-Katolików

a dlatego

że niech się obnoszą ze swoimi dewiacjami we własnych domach ;]
Chcą się modlić proszę bardzo , niech to robią u siebie w domu
albo w kościołach które powinny być oddalone od "osad mieszkalnych" ;d
minimum w odległości 2 i pół kilometra (najlepiej pod lasem)
i khoniec i khropka
Zakaz batmanowania !!!
Powinieneś sobie teraz zadać pytanie "hm skąd ja to znam"

Rownie dobrze mozna by tobie

Rownie dobrze mozna by tobie zakazac noszenia naszywek lub przypinek. Niech modlą się gdzie chcą. Chodzi o to, by nie naruszali przy zasady neutralności religijnej urzedu reprezentujacego tez innych obywateli, nie robili z tego elementu polityki i nie narzucali tego.

Krzyż mnie nie uwiera, ale

Krzyż mnie nie uwiera, ale sposób, w jaki jest wykorzystywany przez katolików (nie mylić z chrześcijanami - klatolicyzm powołuje się na chrześcijanizm, wielu ludzi tej propagandzie ulega, ale pod względem moralnym te dwa wyznania są nie do pogodzenia).

Poza tym właśnie albo wszystkie symbole (moze z wyjątkiem symbolu atomu, bo to nie symbol ateistów, tylko skojarzenie z energetyką atomową) albo żaden.

Pewnie akurat w tym

Pewnie akurat w tym urzędzie nie było żadnego muzułmanina, więc akcja trochę przesilona, ale w sumie ok. Natomiast ciekawi mnie czy Ty XaViER zgodziłbyś się na powieszenie obok tych symboli swastyki - jakby nie było to symbol znany w kilku wielkich religiach dalekiego wschodu, a także znak doskonale znany w pogaństwie zachodnim.
To nie prowokacja z mojej strony, tylko chcę powiedzieć, że działanie widoku symbolu to sprawa głębokiego przekonania o znaczeniu symbolu, wpajanego przez kogoś lub siebie samego przez długi okres czasu. To sprawa psychologicznej komplikacji w każdym człowieku, a nie tylko sprawa polityczna. Takie prowokacje palikotowe są przez to odbierane paradoksalnie jako zamach na wolność, a nie walkę o wolność. Nie rozumieją też tego racjonalistyczne organizacje jeśli ich członkowie nie mieli do czynienia z mistyką religijną w dzieciństwie albo od początku nie docierała do nich w silny sposób z powodu jakichś zakłóceń komunikacyjnych. Muzułmanie mieli by ten sam problem w swoich urzędach gdyby im chciano zawiesić krzyż, a nie daj Allahu gwiazdę Dawida. Tu nie ma też nic do rzeczy inteligencja czy podatność na manipulacje. Takie wychowanie kulturowe i tożsamość zakorzenione już w psychologicznie ukształtowanej osobowości. Na szczęście każda religia ewoluuje.

Jakie znacznie jest, czy w

Jakie znacznie jest, czy w tym urzędzie (konkretnie sali obrad rady miejskiej) był czy nie był muzułmanin. W Polsce jest ich sporo, żyją tu od wieków i dlaczego ich symbolika ma nie wisieć? Dlaczego tylko Jedynie Słuszna Wiara ma mieć miejsce w urzędach publicznych. Tego nie domagają się nawet katolicy, ale politycy i hierarchia kościelna, które mają konkretne korzyści z dominacji słusznej religii.

XaViER piszesz, że 'albo

XaViER piszesz, że 'albo wszystkie, albo żaden'. A zdajesz sobie sprawę, ile w Polsce jest oficjalnych wyznań? Brakło by ściany na te wszystkie symbole ;)

dlatego rozsądniej chyba

dlatego rozsądniej chyba byłoby nie wieszać żadnego.

A mnie osobiście interesuje

A mnie osobiście interesuje temat sfastyki. Zgodziłbyś się na powieszenie jej w urzędach publicznych?

Te swastyki już dawno były, np.

Te swastyki już dawno były w Polsce stosowane, np. w 1918 w odznace : 2 Pułk Strzelców Podhalańskich (działania zbrojne: wojna obronna 1939 r., wojna polsko-bolszewicka, wojna polsko-ukraińska)
http://pl.wikipedia.org/wiki/2_Pu%C5%82k_Strzelc%C3%B3w_Podhala%C5%84skich
Podejrzewam, że problem ze swastyką wynikałby z obecnej formy zapisu kodeksu karnego 256.

Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

gdyby istniały przesłanki, że swastykę umieszczono jako formę propagowania faszystowskiego ustroju lub nienawiści na jakimś tle.

A gdzie pentagram,

A gdzie pentagram, sataniści powinni poczuć się dyskryminowani.

Ich symbolem nie jest

Ich symbolem nie jest pentagram, a odwrocony pentagram.

Zapraszam do innego tematu.

Proponuję przeczytać komentarze pod tym artykułem:

https://cia.media.pl/ksiezom_nie_mozna_zarzucic_korupcji

Może pozwoli to niektórym uzmysłowić sobie w czym tkwi problem. Dyskusja o tym co komu przeszkadza lub nie bie prowadzi do niczego poza jałowymi i brutalnymi spięciami. Przykładów nie muszę podawać.

Religia to syf. "Bóg

Religia to syf. "Bóg Urojony" - myśl, ludzie !

brutalne komentarze?

brutalne komentarze? gdzie?
dyskusja

Dyskusja?

Krzyż pod Pałacem Naczelnika Cyrku? Na falach Radyja M-iłości? W życiu codziennym, gdzież sprzedadzą Ci nóz w plecy w kolejce po bilety na Wielką Beatyfikację?

hipokryzja żyje

hipokryzja żyje niezależnie od religii
mogę jedynie rzec: "bracie, przynajmniej nie zabijaj mówiąc mi o wolności, miłości, zrozumieniu, równości, trosce, pokoju, sercu, mądrości..." itp. bzdury

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.