Moskwa: Atak anarchistów na posterunek policji

a zatem jesli pytasz Towarzyszko jaki jest efekt takich akcji odpowie Ci Pieciolatek.

Slyszalas o czyms takim jak propaganda czynu?

chodzi o to zeby pokazac ludziom ze wlasnie mozna obrzucic suki koktaljami i nic sie nie dzieje. Towarzysze i Towarzyszki w Rosji podpalaja tez komisariaty i robia rozne inne takie akcje. jakbys mieszkala w miescie, w ktorym regularnie plona suki i komisariaty a ludzie ktorzy to robia sa silni i zorganizowani co bys myslala o panstwie i policji? ze sa slabe.

lud zjednoczony nie bedzie pokonany. a postulaty jak juz pisalem wyzej pod inna ksywa (stare przyzwyczajenia mi sie wlaczyly i sie nie zalogowalem) mogliby wymienic bo sa komiczne.

Bakuninowska koncepcja propagandy przez czyn powstała w czasach,gdy opresyjność państwa rosyjskiego i nie tylko była dużo większa niż dziś.Przez to i nienawiść do niego była bardzo powszechna,więc ataki na policję i wysokich urzędników spotykały się z powszechnym dość uznaniem.W Królestwie Polskim mechanizm ten był,z oczywistych względów,jeszcze silniejszy niż we właściwej Rosji.Dziś sporo obywateli może z takich akcji wyciągnąć wniosek,że jacyś ekstremiści z sobie tylko znanych powodów, atakują prowowitą władzę,więc ta będąc w defensywie,musi zwiększyć swe uprawnienia,nasilić kontrolę...Nie jestem przeciwnikiem radykalnych działań.Bywają one konieczne,ale tylko w nawiązaniu do konkretnych,powszechnie potępianych posunięć władzy,nie "dla zasady"...