Nagroda Nobla za męczenie myszy

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Technika

Tegoroczna Nagroda Nobla została wręczona grupie naukowców, którzy wymyślili sposób produkowania genetycznie chorych myszy. Kalekie myszy mają pomóc badaczom w patentowaniu nowych leków na raka, cukrzycę i inne choroby na które wpływ mają geny. Metoda wymyślona przez naukowców polega na wyłączaniu lub zastępowaniu dowolnego genu w komórkach macierzystych myszy.

Do tej pory stworzono ponad 500 „modeli” chorych myszy, które cierpią na sztucznie wywołane choroby, które mają być leczone u ludzi: od nadciśnienia, do choroby Alzheimera.

W wyniku wzmożonego zainteresowania uszkodzonymi myszami, firmy takie jak Charles River Laboratories Inc. i The Jackson Laboratory zamierzają uruchomić seryjną produkcję takich zwierząt. Narodowy Fundusz Zdrowia zainwestuje w tą technologię 50 milionów dolarów w ciągu 5 lat. Już dziś firma Regeneron Pharmaceuticals Inc. intensywnie ją wykorzystuje.

"Męcząc bądź zabijając

"Męcząc bądź zabijając zwierzę w swoim domu
możesz zostać skazany na karę grzywny lub pozbawienia wolności.
Męcząc i zabijając setki, tysiące zwierząt w laboratorium
dostaniesz nagrodę, podwyżkę, medal..." No taka prawda.

Włochaty...

Włochaty...
"Strzeż się kopniaka, kija, kamienia, kół samochodu"
I naukowca też...

W imię postępu! ( oraz

W imię postępu! ( oraz forsy)

wierze w prawo karmy... to

wierze w prawo karmy... to musi miec jakis sens

Coz...

Sprawa moralnie dosc dwuznaczna. Jasne, biedne zwierzatka, wielkie korporacje, a my jestesmy dobrzy anarchisci i wszystko wiemy najlepiej. Ale ta technologia, korporacyjna czy nie, moze ratowac ludzkie zycia.

Tez nie podobaja mi sie takie praktyki, ale sprawa nie jest tak czarnobiala jak co niektorzy - z obu stron sporu - chcieliby sadzic.

wystarczy poczytac, zeby

wystarczy poczytac, zeby wiedziec to raz.
po dwa : tak ratuje zycie, ale tez jest druga strona medalu. wiwisekcja trwa juz okolo 200 lat. od czasu skandalu sprzed kilkudziesieciu lat z valium-roche, 30 tys ofiar clioquinolu, 10-tek tys ofiar fenylobutazonu, chloromecytyny, aminofenazonu, fenacetyny, paracetamolu, mateaqanolu, benzodiazepiny, rezerpiny powinna nastapic tendencja zwyzkowa eliminujaca bledy. przeciez badania sa doskonalone.
no ale niestety rok 2004 na przykladzie vioxx'u tylko potwierdzil, ze testy na zwierzetach nie maja racji bytu - 320 000 atakow serca z czego 140 000 zakonczylo sie zgonem, to liczby tak wymowne, ze komentarz jest tu napawde zbedny. dodajmy do tego statystyki FDA(food and drugs administration), ktore jasno stwierdzaja, ze w samej anglii rok rocznie umiera 100 000 ludzi z powodu przyjmowania lekow testowanych na zwierzetach. no i na deser, falszowanie danych co znakomicie unaocznia wrecz skandaliczny przyklad aspartamu.

SZTUCZNIE WYWOLYWANE CHOROBY + GENY

- choroby sztucznie wywolywane w laboratoriach nie wystepuja w naturze - jest to model utopijny.
- kazda zywa istota, jest istota indywidualna i reaguje zgodnie z mozliwosciami swojego metabolizmu, ktore uzaleznione sa od warunkow fizjologicznych, psychologicznych, dietetycznych, klimatycznych, emocjonalnych.
- kazda istota zywa, jest posiadaczem nie tylko odpowiedniego zestawu genow, ktory odroznia je od siebie, lecz takze bagazu doswiadczen zgromadzonych w ciagu swego zycia, dzieki ktoremu wszystkie istoty sa roznymi od siebie indywidualnosciami. skoro istoty sa rozne to ich reakcje, w tym odpornosc na choroby i proces terapii, sa takze rozne. ponadto, obecne reakcje na dana rzecz, bodziec czy sytuacje sa odmienne od tych, ktore mialy miejsce wczesniej, gdyz proces metabolizmu podlega ciaglej zmianie i jest przeciwienstwem stalosci.
- prawdziwe, autentyczne badania medyczne i weterynaryjne powinny miec cele terapeutyczne i powinny sie opierac na klinicznej obserwacji pacjenta, a nie na eksperymentowaniu na nim. pacjent nie moze byc krolikiem doswiadczalnym lecz powinien korzystac z obfitego zasobu wiedzy medycznej i metod terapeutycznych przez nia wypracowanych na przestrzeni dziejow.

cytaty sprzed roku :

"aktualnie myszy sa ubogim modelem dla wiekszosci ludzkich nowotworow - Animals Lab Magazine"

" jezeli chcesz zrozumiec, w ktorym momencie wojna z nowotworem poszla w zla strone, to odpowiedzia jest... mysz - Clifton Leaf "

+ slowa bylego vivisektora :

" Nieważne ile szczurów, myszy, królików, psów i naczelnych, nie będących ludźmi, przyjmie lekarstwo, pod koniec i tak zostanie ono podane człowiekowi. Wiemy, że nie możemy ekstrapolować wyników ze zwierząt na ludzi. Więc, ktokolwiek jako pierwszy przyjmie to lekarstwo, tak naprawdę jest ludzkim królikiem doświadczalnym. "

" W XXI wieku mamy znacznie bardziej nowoczesne i skuteczne metody na badanie leków i wykonywanie innych badań medycznych. "

" To niedorzeczne, że polegamy na metodach, jakimi są testy na zwierzętach, które może i były użyteczne w XIX wieku, kiedy badaliśmy jak krew krąży w organizmie. Ale obecnie badamy już molekuły. A myśl, że możemy coś robić myszy, czy szczurowi, a potem z tym samym efektem człowiekowi, jest niedorzeczna. To po prostu nie działa. "

" Duże instytucje, takie jak centrum medyczne City of Hope, szpital Cedars-Sinai i uniwersytet UCLA są postrzegane jako główne ośrodki medyczno-badawcze, gdyż są dobrze promowane. Wielkie pieniądze są pompowane w te szpitale i centra medyczne przez firmy farmaceutyczne i również przez rządowe dotacje.
Okazuje się, że jeśli badacz prosi o dotację, a wszyscy badacze o nie proszą, bo tylko tak mogą pozostać na swoich stanowiskach, przykładowo od Narodowego Funduszu Zdrowia (NIH), to dostaje te pieniądze. Połowa tej kwoty trafia od razu do szpitala. Mogą ją wykorzystać nawet do opłacenia woźnego. Albo opłacenia renty.
Mogą wykorzystać te pieniądze jak chcą. A potem druga połowa trafia na właściwe badania, zwierzęce, albo nie. Niestety, Narodowy Fundusz Zdrowia (NIH) i inni fundatorzy badań chętnie dają coraz więcej pieniędzy na badania nad zwierzętami, bo mogą się pochwalić większą ilością danych. I jest więcej publikacji.
Chronią się prawnie mówiąc „no wiecie, testowaliśmy to na królikach, psach i krowach, czy czymkolwiek, na co mieliśmy ochotę, a zatem nie powinniśmy ponosić odpowiedzialności za skutki uboczne i śmierć, takie jak powodował u ludzi ten lek, Vioxx”. "

Lepiej się zastanowić skad

Lepiej się zastanowić skad się biora nowotwory, zamiast myslec jak je leczyc.

nie no po co leczyć to jest

nie no po co leczyć to jest w ogóle nie potrzebne... niech ludzie umierają. Jakby ktoś z Twoich bliskich miał nowotwór inaczej byś mówił.Wiem coś o tym.

leczyc np. chemioterapia

leczyc np. chemioterapia ?
nie wiem czy wiesz ale chemioterapia jako jeden z tych cudow dostepnych na rynku w walce z nowotworami jest na tyle inwazyjna i toksyczna metoda, ze wiekszosc zgonow podczas tej kuracji powoduje chemia w niej zawarta, a nie " nagly przyrost tkanek nowoworowych ".
co ciekawe lekow z grupy cytostatycznych uzywano do eutanazji koni.
chociaz nowotwory to bardzo zlozone zjawisko, to jednak razace sa statystyki osob, ktore calkowicie wyzdrowialy i nie mialy reemisji.
oczywiscie mozna wina za to obarczac zlozonosc procesow nowotworowych jednak przy najprostszych zalozeniach biologicznych jasno widac, ze kierunek w ktorym robi sie te badania jest kierunkiem zly.
oczywiscie gdy nie ma nic lepszego na rynku, to sie korzysta z tego co sie ma i sie nie wybiera. chociaz sam nie wiem czy jakbym byl chory na taka chorobe, to bym sie poddal chemioterapii. mam nadzieje, ze sie nigdy o tym nie przekonam.

WIWISEKCJA -FALSZOWANIE NAUKI

WIWISEKCJA - S T O P !!!
fa n

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.