Nigeria: Policja zabiła 2 osoby na demonstracji przeciwko brutalności gliniarzy
Protest zwołany w Ajegnule (częśc aglomeracji nigeryjskiego megamiasta Lagos) 3 kwietnia, wobec zabójstwa przez policję 24-letniego Charlesa Okafora dwa dni wcześniej, zamienił się w masakrę po tym jak gliny odpowiedziały na rzucone w nich kamienie strzałami. Lokalne media podają, że w tym incydencie zginęły 4 osoby przypisując dwa zgony działaniom policji. Źródła w policji w Lagos zaprzeczają tym zarzutom, mówiąc że nikt nie zginął.
Trwa społeczna presja na lokalne władze by zrobić porządek z notorycznie skorumpowanymi i brutalnymi służbami w Lagos. Problem stał się głośny właśnie po śmierci Okafora, który zmarł po tym jak policja zatrzymała go robiącego graffiti. Policja odmawia wzięcia odpowiedzialności za śmierć, twierdząc że w trakcie autopsji nie znaleziono żadnych śladów pobicia i mówiąc dziennikarzom, że "on po prostu przewrócił się" gdy policja dokonywała aresztowania.
Protest w Ajegunle miał lustrzane odbicie w Abujy gdzie 2 kwietnia motocyklowi kurierzy zablokowali barykadami drogę po tym gdy (jak twierdzą) gliniarz zabił ich kolegę na punkcie obserwacyjnym przy skrzyżowaniu. Policja temu także zaprzecza i mówi, że śmierć miała miejsce w wyniku wypadku.
Dalsze protesty są prawdopodobne.
tłum. z libcom.org