Oszustwo w firmie West-Pol
Jak podaje GW, Firma West-Pol, obiecuje dobrze płatną pracę w Niemczech, ale w rzeczywistości zatrudnia setki robotników w zakładach masarskich w całej Polsce, gdzie muszą pracować za grosze.
Pani B. zgłosiła się do GW i opowiedziała, na jakich warunkach zatrudnia się pracowników w masarniach w całym kraju. Firma West-Pol z Chojnic publikuje ogłoszenia w prasie i twierdzi, że oferuje pracę w Niemczech. Zaprasza na spotkanie do Pszczyny na Śląsku.
Pani B. opowiada:
"Pojechaliśmy do Pszczyny. Pod bramą zakładu mięsnego kilkanaście osób czeka na informacje. Nie mają pracy od miesięcy, żyją nadzieją wyjazdu do Europy Zachodniej. Na ulicy spotykają się z przedstawicielem West-Polu, który obiecuje im wysokie zarobki: 1200 euro dla mężczyzn, 700 euro dla kobiet. - Trzeba tylko przejść w tutejszej masarni kilkutygodniowe szkolenie.
Zatrudniłam się, bo proponowali na czas szkolenia hotel przy zakładzie i 5,25 zł za godzinę, a później wyjazd do Niemiec."
Ale kobieta nie dostała ani grosza. Nie podpisano z nią żadnej umowy, nie pytano nawet o badania lekarskie. Zamiast hotelu robotniczego był wynajęty dom 30 km od Pszczyny, skąd o świcie pracownicy dojeżdżali do masarni. Po 11 godzin dziennie pracowali w chłodniach w temperaturze 2 stopni powyżej zera. Kobiety nosiły skrzynie ważące po 30 kg. Mówiono im, że robią to dla sieci supermarketów Kaufland.
Inne kobiety także opowiadały o ich pracy w firmie West-Pol.
Pani K.:
"Ze mną w końcu, po kilku tygodniach, podpisali umowę. Za trzy miesiące ciężkiej pracy zapłacono mi średnio po złotówce za godzinę".
W identyczny sposób West-Pol werbuje do 12 masarni w całej Polsce: w Pszczynie, Grąbkowie, Przechlewie, Woźnikach, Jastrzębiu Zdroju, Golince, Nowym, Osiach, Rzeczenicy, Głownie, Jaktorowie i Bielsku-Białej. Ich właściciele są "zdziwieni". Twierdzą, że to West-Pol zatrudnia pracowników i o pracy w Niemczech nic nie wiedzą.
Cecylia Słomińska, kierownik działu personalnego West-Polu twierdzi, że "wszyscy przed rozpoczęciem pracy mają podpisane z nami umowy".
Byłe pracownice chcą pozwać West-Pol do sądu.
Kontakt do West-Polu:
http://www.westpol.pl/kontakt.html