Pielęgniarki rozważają zorganizowanie nowego miasteczka namiotowego
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w ramach protestu rozważa organizację "europejskiego miasteczka" namiotowego, na wzór "białego miasteczka", które funkcjonowało przed kancelarią premiera - poinformowała szefowa związku Iwona Borchulska.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Borchulska zaznaczyła, że decyzję w tej sprawie w najbliższych dniach podejmie zarząd krajowy OZZPiP. W proteście mieliby także uczestniczyć lekarze, ratownicy medyczni i diagności. "Powstał ruch oporu przeciw prywatyzacji ochrony zdrowia, faworyzowaniu prywatnych placówek, nieodpowiedniemu traktowaniu pracowników i pacjentów" - mówiła Borchulska.
W 2007 r. domagające się podwyżek pielęgniarki z OZZPiP najpierw okupowały jedną z sal kancelarii ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, a potem zorganizowały przed siedzibą szefa rządu "białe miasteczko".
Szefowa OZZPiP podkreślała, że idea "europejskiego miasteczka" powstała podczas majowej konferencji przedstawicieli związków zawodowych, partii politycznych oraz stowarzyszeń działających w obszarze systemów opieki zdrowotnej Niemiec, Belgii, Hiszpanii, Francji, Grecji, Włoszech, Irlandii, Polski i Słowacji.
Uczestnicy konferencji stwierdzili, że w całej Europie polityka państw jest prowadzona w kierunku przyspieszenia procesu prywatyzacji systemów opieki zdrowotnej, czego skutkiem - ich zdaniem - będzie ograniczanie działalności i zamykanie niedochodowych zakładów opieki zdrowotnej.
W ocenie medycznych związków zawodowych "pretekstem do ataków na publiczne systemy opieki zdrowotnej i systemy opieki społecznej oraz działania przeciwko prawom socjalnym społeczeństw jest kryzys oraz konieczność ograniczenia wydatków publicznych". (PAP)