Trwają protesty pielęgniarek i lekarzy
Zobacz film z protestu 27 czerwca.
Ostatnie wiadomości 08.07W tej chwili głodówkę prowadzi jedna pielęgniarka. Zarząd OZZPiP podjął decyzję, że nikt więcej już nie będzie głodował. Przed kancelarią premiera protestuje ok. 300 osób. We wtorek dalsze rozmowy z min. Religą.
Ostatnie wiadomości 05.07 - Jedna z pielęgniarek głodujących od tygodnia w miasteczku namiotowym przed kancelarią premiera straciła przytomność i została odwieziona do szpitala.
03.07 Nowa propozycja rządu. Zbigniew Religa przedstawił pielęgniarkom ustawę według której podwyżki są możliwe jeszcze w tym roku, pieniądze mają pochodzić z dodatkowych pieniędzy, które mają być w przyszłym roku przeznaczone na świadczenia (tj. 6 miliardów złotych), 40% zostanie przeznaczone na podwyżki. Otrzymanie pieniędzy będzie zależeć czy szpital wynegocjuje korzystniejszy kontrakt z NFZ, o przyznaniu podwyżki zadecyduje dyrektor szpitala. Jeśli projekt zostanie zaakceptowany przez związki czeka go droga legislacyjna. Wiele wskazuje na to, że rząd kłamie w sprawie rzeczywistych kosztów podwyżek.
02.07 Zakończyły się rozmowy Zbigniewa Religi ze związkowcami służby zdrowia. Wiceszef OZZL jest zawiedziony: rząd nie przedstawił żadnych konkretów. Ku mojemu zdumieniu nie rozmawialiśmy o naszej propozycji zawarcia układu zbiorowego. Zawiedzione są też pielęgniarki: nie padła żadna konkretna propozycja podwyżek. Minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział, że w tym roku żadnych podwyżek być nie może. Politycy w Sejmie nie rezygnują jednak z podwyżek funduszów na biura poselskie i dofinansowanie prywatnych podróży posłów.
Według polityków PiS, strajk ten "jest politycznie wykorzystywany do tego, by rząd Jarosława Kaczyńskiego przestał istnieć". Dlatego też rząd stosuje wszelkie dostępne metody, by zwalczać protestujących: zastraszanie oraz próbę podzielenia społeczeństwa, które solidaryzuje się z pielęgniarkami. Korzysta przy tym z ABC rządzących: jak skłócić społeczeństwo i zapobiec solidaryzowaniu się z protestami. Choć rząd twierdzi, że walczy z agenturą, sam stosuje typowo ubeckie metody: policja otrzymała polecenie, by śledzić pielęgniarki, a prokuratura, żeby poddać je represji "prawnej", policja zaś zbiera "haki" na pielęgniarki. Chce też je "chronić" przed szatanami i anarchistami.
Przeczytaj opinie na temat służby zdrowia publikowane na CIA: Zakładnicy gwarancji państwa wobec obywateli | Film i strajk zwracają uwagę na problemy służby zdrowia | Pielęgniarki z wrocławskiego Rydygiera walczyły do końca.
Przeczytaj też, na czym polega anarcho-syndykalistyczna wizja strajku generalnego i jak media starają się prezentować fałszywy obraz protestujących.
Oświadczenie Związku Syndykalistów Polski w sprawie protestu pielęgniarek.
Ostatnie wiadomości 27.06 Premier składa obietnice podwyżek. Pielęgniarki nie przerywają protestu i czekają na konkrety.
Ostatnie wiadomości 26.06 Koniec okupacji Kancelarii Premiera! Jarosław Kaczyński spotkał się z pielęgniarkami w Kancelarii Premiera. Pielęgniarki potem ją opuściły.
Ostatnie wiadomości 25.06 Pielęgniarki okupujące kancelarię zaczęły strajk głodowy. Trzy z czterech przebywających od wtorku w kancelarii premiera pielęgniarek, o 18.00 rozpoczęły głodówkę. Nie głoduje z powodów zdrowotnych przewodnicząca związków zawodowych. Przed kancelarię premiera przybywa coraz więcej pielęgniarek i lekarzy z całego kraju. W polowym biurze OZZPiP zarejestrowanych jest już ponad 2 tysiące osób.
20.07: W Warszawie trwają protesty pielęgniarek. Policja nie uszanowała ich prawa do protestu i brutalnie zepchnęła pielęgniarki z jezdni. Na skutek trakcie interwencji dwóm pielęgniarkom musiału udzielić pomocy pogotowie. Cztery pielęgniarki od wtorku prowadzą okupację pomieszczenia w Urzędzie Rady Ministrów po tym, jak nie doszło do spotkania z premierem. Rząd grozi usunięciem siłą okupujących Kancelarię Premiera pielęgniarek.
We wtorek 19 czerwca miał miejsce masowy protest pracowników służby zdrowia w Warszawie. Około 100 osób nocowało w namiotach przed budynkiem. Wieczorem do protestu przyłączyło się około 200 osób. Protest popierają nauczyciele, górnicy, stowarzyszenia pacjentów, anarchiści oraz zwykli mieszkańcy Warszawy.
Czy dojdzie do eskalacji protestu pielęgniarek na skalę podobną jak w grudniu 2000 r. i strajku generalnego, o którym wspominają związkowcy?
Lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, który od pięciu tygodni prowadzi strajk w blisko 300 szpitalach, zapowiadają strajk głodowy. Forum Związków Zawodowych zapowiada strajk generalny, jeżeli pielęgniarki zostaną usunięte z budynku URM. Wojewódzkie prezydia Forum Związków Zawodowych mają zostać przekształcone w komitety protestacyjno-strajkowe, które będą prowadzić akcje manifestacyjne na terenie całego kraju.
Zdaniem prof. Andrzeja Rzeplińskiego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ten, kto podjął decyzję o usunięciu pielęgniarek z jezdni Al. Ujazdowskich, złamał prawo.