Polacy jednymi z najbiedniejszych w UE
Według wskaźników UE ponad 35 proc. Polaków/Polek nie stać na posiłek zawierający mięso albo ryby przynajmniej co drugi dzień. Gorzej jest tylko na Słowacji (41 proc.) i Łotwie (37 proc), sytuacja w krajach nowej Unii jest pod tym względem dwa razy gorsza niż w krajach od dawna należących do wspólnoty.
W Polsce na posiłek zawierający mięso nie stać nawet osób, które zarabiają około 60% średniej krajowej. Jest to wyjątkowo niepokojąca sytuacja, ponieważ według Komisji Europejskiej zarobki poniżej średniego miesięcznego wynagrodzenia uniemożliwiają pełne uczestnictwo w życiu społecznym, kulturalnym i gospodarczym, co oznacza wykluczenie z całości życia społeczeństwa, a więc pojęcie szersze niż bieda.
Co czwartego Polaka/Polkę nie stać na samochód, a ok. 6% na telefon komórkowy, telewizor czy pralkę.
Raport KE analizuje na ile kraje "27" zapewniają swoim obywatelom równe szansę, np. dostęp do wyższego wykształcenia. Powszechnie wiadomo, że dziecko rodziców z wyższym wykształceniem ma większe szansę na skończenie studiów, niż dziecko rodziców o wykształceniu podstawowym, ale np. w Wielkiej Brytanii ta szansa jest jedynie o 2-3 razy większa, podczas gdy w Polsce wynosi 10 (z jednoczesną tendencją spadkową w młodszych pokoleniach). Dostęp do edukacji jest ściśle związany z ogólnym poziomem życia, wysokością bezrobocia i wysokością zarobków. Niewystarczający dostęp do edukacji utrwala nierówności społeczne w kolejnych pokoleniach i prowadzi do wykluczenia.
W 2004 roku 22% mieszkańców Unii musiało żyć za mniej niż 60% średniego wynagrodzenia w UE.
Najwięcej z nich mieszka w nowych krajach UE, 29% z nich to mieszkańcy Polski. Polacy/Polki stanowią 40% mieszkańców UE żyjących poniżej unijnego progu ubóstwa, czyli 40% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Unii, z uwzględnieniem siły nabywczej złotego.