Policja składa doniesienie w sprawie protestu "przeciw brutalności policji"
W ubiegłą sobotę w marszu, który przeszedł ulicami gdańskiego Wrzeszcza wzięło udział około 300 osób. Uczestnicy protestowali przeciwko działaniom policji, domagając się zawieszenia funkcjonariuszy, którzy zatrzymywali 29-letniego Pawła T. Mowa o interwencji policji gdzie po zatrzymaniu i przewiezieniu na miejscowy komisariat przy ul. Białej po "intensywnych przesłuchaniach" Paweł T. został przewieziony następnie z ciężkimi obrażeniami do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i gdzie następnie zmarł.
W środę o godzinie 14 przedstawiciele Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. pomorskiego złożyli w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 212 par. 1 oraz art. 216 par.1 Kodeksu Karnego.
- To (transparent z napisem "mordercy", który nieśli w sobotę manifestanci - dop. red.) znieważyło policjantów w ten sposób, że zachowanie zebranych tam osób sugerowało jakoby kierowali zarzut, oskarżenia również do tych funkcjonariuszy, którzy na miejscu wykonywali czynności - mówi Partyka.
- Mam nadzieję, że nie będzie problemu żeby ustalić kto trzymał transparent - mówi Józef Partyka i dodaje, że zawiadomienie zostało złożone do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.
Oświadczenie organizatorów demonstracji "Stop policyjnej przemocy" i rodziny zmarłego Pawła:
"W związku z otrzymaną informacją na temat złożonego przez przedstawicieli Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów doniesienia do prokuratury o pomówieniu Policji oraz publicznego znieważenia funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku transparentem "MORDERCY" informujemy, że nie damy się zastraszyć.
Być może dla niektórych oficerów policji terror władzy, jaki panuje na Białorusi jest niedoścignionym wzorem, ale póki, co żyjemy w kraju o nieco innych obyczajach. Informujemy, że wszelkie próby zastraszenia społeczeństwa i obywateli, chcących korzystać z przysługujących im praw, w szczególności prawa do zgromadzeń publicznych i wolności słowa, uważamy za skandaliczne. Utrudnianie, zastraszanie i zniechęcanie obywateli do protestowania przeciwko bezkarności i brutalności policji uważamy za haniebne i oburzające.
Jeśli tak leży wam na sercu dobre imię Policji, to zamiast marnować energię na walkę z obywatelami, proponujemy usunąć ze swoich szeregów funkcjonariuszy, którzy swoimi działaniami kreują jej fatalny wizerunek.
Dziwi nas, że tak mocno nie dotknął Policji inny transparent niesiony podczas protestu "USTRÓJ SIĘ ZMIENIŁ METODY TE SAME". Najwidoczniej jak pokazują obecne działania z tym hasłem akurat funkcjonariusze się identyfikują.
Nie zakneblujecie nam ust, nie zabronicie nam krzyczeć, nie zapomnimy o tragicznej śmierci Pawła Tomasika i waszych zbrodniach. Nie zaprzestaniemy protestów do wyjaśnienie sprawy śmierci Pawła."