Polsat a promocja nazizmu

Od dziesieciu lat mieszkam w Paryzu. Jest tutaj bardzo wielu arabskich imigrantow. Codziennie staraja sie narzucac innym swoje obyczaje lub po prostu nie szanuja innych, sa wulgarni i napastliwi wobec kobiet. Sa rasistami wobec bialych.

Szanowny Czytelniku CIA (niezweryfikowane) (nie przedstawiles sie) powiem Ci tak: jak Twoja żona lub córka wroci z miasta zaplakana, zwyzywana przez Araba od kurew, poniewaz nie dala sie wydupczyc to pierwszy bedziesz krzyczal to kurwa skandal i dasz sobie wydziabac na dupie swastyke. Ale wtedy bedzie juz za pozno.

Chcesz mi powiedzieć, że w kraju homogenicznym narodowościowo nie ma głupich, agresywnych ludzi, którzy zaczepiają każdego bez powodu? Jaka jest różnica, czy twoja córka zostanie wyzwana od kurew przez Araba, czy Polaka?

Różnica jest tylko taka, że w przypadku Araba zaczniesz snuć rasistowskie teorie, a w przypadku Polaka powiesz, że tak po prostu jest i nie ma się czym przejmować.

trzeba naglosnic ta sprawe, najlepiej zeby media trabily o tym co najmniej z tydzien

a slyszales "nie wazne co mowia, byle mowili", jezeli tak to nie rozumiem czemu chcesz naglasniac ta organizacje

Nigdy więcej Nigdy Więcej!

co jest niby nie tak z nigdy wiecej? na szeroka skale zakrojone dzialania antyrasistowskie? akcje edukacyjne i plenienie rasizmu ze stadionow? lobbowanie za wprowadzeniem zaostrzonego prawa sankcjonujacego zachowania promujace szowinizm i postawy ksenofobicznej nienawisci?
omg

Chociażby to co napisałeś, czyli "lobbowanie za wprowadzeniem zaostrzonego prawa".

Nie bądź ignorantem. Potrafisz sobie wyobrazić, że są ludzie, których sporty walki interesują? Którzy nie tylko je oglądają, ale i z różnych powodów trenują? To, że na tego typu galach jest kupa przypadkowych osób, które chcą być "trendy" bo tu i ówdzie pokażą swój ryj, a sama liga MMA to niezły biznes nie oznacza, że należy przypinać wszystkim, którzy tym się interesują, metkę "nadzianych gwiazd ze świata seriali".

Ale czy Tu chodzi o sport, wierzysz w to?? Koleś za bicie po mordzie ludzi dostaje 350 tysięcy złotych. Za to, że ledwie kilka minut przebywa na ringu. Ja krytykuje tych którzy to organizują, już nawet mam w dupie to jakie kto tam nosi tatuaże. Myślisz, że Pudzianowi czy jakiemuś Najmanowi chodzi faktycznie o to, by przeżyć doznanie sportowe, że robią to dla idei. Robią to dla kasy, ludziom się serwuje papkę do głów, ze ma to coś wspólnego ze sportem.

Jakie k.... 350 tysięcy złotych? Jak o czymś pojecia nie masz, to głosu nie zabieraj. A jak masz jakiś problem ze sportem, to już Twój problem.

http://www.boxingnews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=21420... <- czyli to są "kłamstwa" powiadasz!!!???

350 a 300 tys. to znaczna różnica, nieprawdaż? Tylko po chuj o tym gadac i co to ma z tematem wspólnego?

Faktycznie, to "jedyne" 50 tysięcy złotych. "Po chuj o tym gadać"? Podoba Ci się, że koleś dostaje tyle kasy za obijanie człowiekowi twarzy, mającym problemy z nadwagą. To już twój problem. Mi takie imprezki, lanasujące marnych celebrytów, dostających za to ciężkie pieniądze się nie podobają. Za co dostaje "Pudzian" takie pieniądze, w czym jego "praca" się różni od tej wykonywanej przez robotników fabrycznych, górników czy hutników?
I co ma to jeszcze wspólnego ze "sportem"?

Ten koleś z nadwagą nie był tam za karę i po przymusem, tylko z własnej woli chciał oberwac po gębie, w czym rzecz? Ok, ich zarobki są nieproporcjonalnie wielkie w porównaniu do przeciętnych, ale robotnicy z fabryk i Ty za to nie płacisz. Płacą im za to ludzie, którzy chcą to oglądac, stacje telewizyjne, reklamodawcy i ich sponsorzy. Więc co Cię tak boli?
A co mają wspólnego ze sportem poker czy bilard, też będące tak nazywanymi?

Czy nie dostrzegasz w tym hipokryzji, np. polsatu, który z jednej strony organizuje filantropijne spędy na rzecz dzieci niepełnosprawnym i chorym, oczekując zazwyczaj od biednych ludzi, że będą się dokładać do tych akcji, a z drugiej strony współorganizuje imprezę, która pochłania niemałe sumy pieniędzy. Kto chce to oglądać w telewizji, były jakieś referenda przeprowadzanie w sprawie - jakie programy powinny być pokazywane w telewizji. Może chce to oglądać Mroczek lub Borek, tudzież reszta polsatowskiej świty z Solorzem na czele.

Kłamstwem jest to co napisałeś. Takie siano dostał celebryta biorący udział w ustawce. Nie prawdziwi zawodnicy walczący naprawdę.

To po co w ogóle zabierałeś głos, jeśli dla ciebie nie jest to jednak sportowiec, a celebryta?

Zabrałem, żeby sprostować kłamstwo.

a wkurza Cie ze malarz dostaje kupe kasy za obraz ktory namaluje w godzine ? ale chwila malarz poswiecil cale zycie zeby doszlifowac swoje umiejetnosci.. podobnych przykladow jest wiecej ale mysle ze zrozumiesz po tym jednym

http://www.wykop.pl/ramka/465397/prawda-o-polskim-mma/

"Niektórzy mogliby nawet spróbować w UFC, a takie pajace, których by rozwalili w klatce w minutę, zarabiają dziesięć razy więcej niż oni. Chłopaki stoją na bramkach, wydają każdą zarobioną złotówkę na salę, trenera i odżywki, biją się na KSW za półdarmo i jeszcze muszą patrzeć, jak te sztucznie wykreowane "gwiazdy" zabijają taki piękny, wymagający wszechstronności, siły, szybkości i stu innych rzeczy sport, jakim jest MMA. Do tego ludzie z KSW usiłują wszystkim wmówić, że walczenie na gali KSW to jakiś zaszczyt, nobilitacja w Europie. Że nawet za darmo warto tam być. Śmiech na sali. Odwrotnie niż wszystkie inne organizacje wychowujące zawodników - z wyjątkiem jednego Mameda Khalidowa, ale jemu pomagają Czeczeni z Olsztyna - nie ma zawodników KSW, którzy mogą wyżyć z tego, że się biją na galach. To jedna wielka ściema. Nakręcam się, jak tylko o tym myślę. Panowie z KSW - róbcie co chcecie, organizujcie walki Ibisz kontra Lis czy jakąś inna paranoję, ale nie nazywajcie tego MMA."

z tego co pamiętam, to panowie komentatorzy wspominali coś o niedzieli i o tym, że ze względu na ideologię nazistowską przyjemniaczek Puchatka do kościoła nie chodzi.
http://www.kulmassa.fi/wp-content/uploads/2009/03/kuva_vapaaottelu_ff25_...
licze na to, że w finale 15 gali ksw dostanie solidny wpierdol i pomyślmy na tym aby jego finałowy przeciwnik(polak) dowiedział się o jego Puchatka fascynacji nazizmem i tym bardziej wybił mu te brednie z głowy, ślijmy mejle.

Górskie wie o poglądach naziola, zresztą całe środowisko MMA w Polsce wie o jego poglądach. Trochę szkoda, że KSW nie wiedziało. Ale nie podejrzewam ich o sprzyjanie naziolowi, bo to są bardzo inteligentni i tolerancyjni ludzie, myślę, że po prostu nie mieli pojęcia, jak bardzo Puhakka jest uwikłany w to gówno.

Ok, ale to było promowanieeee???? Czy po prostu uwaga o poglądach naziola?????

tak jak wyzej napisałem, w moich uszach zabrzmiało to jak uwaga, a nie promowanie.

To nie licz. Jedynym, który miał szansę powstrzymać Puhakkę był Borys.

Boruta, myślałem, że Ty też dałbyś radę :-)

Od lat nie jestem czynnym zawodnikiem. Oczywiście jest wielu zawodników w Polsce, którzy mieliby szanse z Puhakką. W tym dwaj moi uczniowie: Sajewski i Pionke, a także np Held, Polok. Niestety Górski ma na to w mojej opinii zbyt słaby grappling.

Zgadzam się i wiem, że nie jesteś zawodnikiem. Szanuję Ciebie jako trenera i lubię walki Twoich podopiecznych.

Górski jeśli nie wygra przez KO po jakimś kopnięciu... no to nie wygra.

Pozdro!

Niestety Borys nie wykorzystał szansy...

Oczywiście, jesteśmy konsekwentni.

Po czyjej stronie jesteście?

To że polscy naziole zrównują komunizm z nazizmem nie znaczy, ze anarchiści mają podłapywać ich chwyty propagandowe, bo jak tak dalej pójdzie to niedługo będziecie pisać, że co prawda rasizm jest zły, ale murzyni śmierdzą i są głupi a żydzi to złodzieje...

Ogarnijcie się!

Zachowajcie chociaż minimum zdrowego rozsądku, bo takie pierd. o niedyskryminowaniu naziola, który jest osobą publiczną za dziary, które pokazuje na oczach milionów widzów to szczyt neoliberalnej głupoty i ignorancji, która nie powinna mieć nic wspólnego z anarchizmem!

Moim zdaniem ten naziol powinien dostać wpierdol i to jeszcze przed występem, żeby nie mógł szpanować swoją szkodliwą społecznie głupotą.

Komunizm sam się zrównał z nazizmem. A raczej odwrotnie, bo Kronsztad był przed Oświęcimiem.

Żeby wytłumaczyć twój błąd, użyję przenośni:
Gdy jakiś psychol owinie jakieś paskudztwo w papierek od cukierka i zmusi cię do zjedzenia, wtedy ty logicznie stwierdzisz, że to jest ohydne. Wtedy gdybyś nie dysponował odpowiednią wiedzą na temat cukierków, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że możesz się do nich uprzedzić, bo będą ci się kojarzyły z czymś ohydnym.

Podobnie jest z komunizmem, grupa socjopatów żądnych władzy przejęła kontrolę nad społeczną rewolucją w rosji i zaczęła sprawować totalitarne, bestialskie rządy (paskudztwo w papierku), bezczelnie nazywając to "komunizmem" (to jest ten papierek od cukierka). Gdybyś jednak posiadał wiedzę na temat tego, czym jest komunizm (docelowo miał być to system bezpaństwowy, gdzie wolność i równość byłyby naczelnymi wartościami) nie wierzyłbyś w te kłamstwa. Jednak bestialskimi mordami i zakłamaną do granic możliwości propagandą zmusili ludzi do uwierzenia w to, że to właśnie jest komunizm. I teraz ludzie po latach cierpień zdążyli się zniechęcić zarówno do systemu stworzonego przez stalina i jego następców jaki i wszystkiego co się z nim wiąże (symbole, nazwy, wartości etc), bo wszystko to kojarzyło im się z kłamstwem i bestialstwem. Niestety większość ludzi zapomniała, albo nie zauważyła, że to od początku była jedna wielka ściema.
Dlatego, jak na ironię nazywając tamten system komunistycznym powielasz stalinowską propagandę i utrzymujesz to paskudne bolszewickie kłamstwo.

Z kolei jeśli chodzi o nazizm, to on z założenia jest bestialski, zakłamany i zbrodniczy. Naziści robili jawnie, to co bolszewicy starali się skrzętnie ukryć pod maską komunizmu, dlatego tak wielu ludzi dostrzega liczne podobieństwa między tymi systemami, mimo diametralnych różnic ideologicznych.

Bzdury wypisujesz. W jednym tylko masz rację. Brunatni faszysci byli uczciwsi od czerwonych wprost mówiac o co im chodzi. Ci drudzy odstawiali wilki w owczej skórze.

To, że nie zrozumiałeś, WCALE nie znaczy, że piszę "bzdury".

Opisałem jedynie w najprostszy z możliwych sposobów zastosowanie w propagandzie politycznej jednego z podstawowych mechanizmów psychologicznych jakim jest warunkowanie (klasyczne i instrumentalne).

No ale jak pan mięśniak (dumnie wpisujący się w stereotyp "mięśniaka") nie zrozumiał, to oczywiście to musza być "bzdury" -;)

Widzisz mój drogi, ten mięśniak studiował psychologię i w odróżnieniu od Ciebie ma pojęcie o mechanizmach psychologicznych. Historie zresztą też. O niej tez niestety masz znikome pojęcie.

Nic dziwnego, że masz ksywkę boruta, bo jak patrzę na twoje komentarze, to właśnie słowo ciśnie mi się na usta: BORUTA!
Każda twoja wypowiedź to stek bzdur, mydlenie oczu, mylenie pojęć, chamskie odzywki nie na temat i odwracanie kota ogonem a gdy już kompletnie się kompromitujesz i nie masz nic na obronę, wtedy zasłaniasz się tym, że coś tak kiedyś studiowałeś (chyba tylko po to, żeby ludzie nie kumający o co chodzi się tym zasugerowali).

Współczuję twoim podopiecznym że muszą słuchać takiego zarozumiałego kretyna.

Biorąc powyższe pod uwagę uprzejmie proszę:
NIE RÓB BORUTY i SKOŃCZ Z TYM SPAMEM!

Żałosny jesteś. Nawet nie rozumiesz znaczenia słów, które używasz i potrafisz tylko chamsko atakować w sieci.

Albo traktowanie Ukraińskich robotników rolnych. Toż to też wygląda na faszyzm, "faszyzm ekonomiczny" czyli prawdziwe oblicze kapitalizmu, gdy nikt nie panuje w kraju nad tym co wyczyniają przedsiębiorcy.

Tia, media prywatne "równie dobrze dbają o misję społeczną" jak media publiczne...
"Pudzianowski" to takie nasze "okno na świat" a ten Borek taki "przystojny" i "ładnie opalony"

Stary z Ciebie aż kipi jakąś chorobliwą zawiścią, wyluzuj.

Tu nie chodzi o zawiść, tylko o promocję tandetnej rozrywki.

Pan od wuefu Cię molestował, że kipisz taką nienawiścią do sportu?

Wybierali go zawsze jako ostatniego do rużyny po prostu ;)

Taki poziom "argumentów" jaki prezentujesz jest żenujący. Sam wystawiasz sobie świadectwo. Uważam po prostu, iż polsat promuje tandetę okraszoną przyozdobioną dość tanimi efektami, która w zalewie szmiry serwowanej przez media zajmuje ostatnio szczególne miejsce. Kto wykreował potrzebę oglądania Najmana czy Pudzianowskiego. Ja, Ty czy prywatne media, które podniecają się naparzankami, a z drugiej strony udają wielkie przejęcie problemem chorych czy niedożywionych dzieci? Dla mnie to zwykłe "igrzyska" i medialne oszustwo.

Żenująca i chora jest nienawiść do sportu.

Moim zdaniem tu nie chodzi o nienawiść do sportu, ale o to, co jest za sport uważane i dlaczego jest promowane.

Kiedyś uważano, że dzięki tzw. "efektowi katharsis" ludzie oglądający agresywne sporty sami pozbywają się negatywnej energii, która mogłaby zostać zużyta w "niecnych celach" (np bunty, rewolucje społeczne itp). Dziś już wiadomo, (wiedza poparta wieloma badaniami i eksperymentami), że takie widowiska nie tylko nie zniechęcają ludzi do używania przemocy, ale wręcz uczą, że dzięki przemocy można osiągać życiowe cele. Jednak przemoc która jest wpajana dzięki tego typu "sportom" uczy skrajnego indywidualizmu i dążenia "po trupach do celu", czyli ugruntowuje kapitalistyczną mentalność, przez co znajduje ona ujście w prymitywnych pobiciach, rozbojach itp.

Powstaje więc pytanie dlaczego promuje się tego typu sporty?
Odpowiedź jest prosta: lepiej dla systemu, gdy ludzie naparzają się wzajemnie, dzięki czemu ma władza ma pretekst do przeznaczania sporych sum na policję i inne organy represji, a ludzie boją się wzajemnie i nie ufają już sobie, niż żeby ci sami ludzie się zjednoczyli i zaczęli walczyć z prawdziwymi źródłami swoich problemów, stanowiąc realne zagrożenie dla miłościwie nam panującego systemu kapitalistycznego. Tak więc "show must go on".

Oczywiście, nie zaprzeczam, że są ludzie, którzy siedzą w "tym" i potrafią "to" z pożytkiem wykorzystać, jak np członkowie antify, którzy się szkolą w walkach, by walczyć bezpośrednio z różnej maści faszystami, ale jak pokazuje sprawa Puhakki, ten kij ma dwa końce, a ogólny bilans społeczny jest niestety negatywny.

A jeśli chodzi o Puhakkę, to wczoraj znów w polsacie puszczali jego walkę i patrząc na jego dziary ze znaczkami blood&honor, żelaznymi krzyżami, krzyżami celtyckimi, runami algiz etc, przypomniało mi się jak to naziści w obozach zdzierali skórę z wytatuowanych więźniów i robili sobie z niej abażury, zakładki i inne ozdobne bibeloty. Dlatego też ta ideologia ze względu na skrajne wynaturzenie nie powinna być promowana w jakikolwiek sposób. A takie pokazywanie "gwiazdy" wyglądającej jak brudnopis dziecka zafascynowanej nazizmem, jest niewątpliwie szkodliwe i dla innych zagubionych dzieci z problemami towarzyszącymi wiekowi dorastania, może być inspiracją do zainteresowania się tą zbrodniczą ideologią.

Dla tych, którzy mają wątpliwości co do niebezpieczeństwa płynącego ze strony faszyzmu, nazizmu, neofaszyzmu etc w dzisiejszych czasach polecam filmy (do obejrzenia online):
http://www.anarchista.org/node/296
http://www.anarchista.org/node/353
http://www.youtube.com/watch?v=c8Lc_JBAaTY&feature=PlayList&p=EE81AD4292...
http://www.anarchista.org/node/395
http://www.anarchista.org/node/373

I powtórka z historii w doskonałym wydaniu:
http://www.anarchista.org/node/393

Żałosne. Dzięki temu, że ludzie potrafią się bronić nie są masą bezwolnych ofiar dla systemu. To własnie cichutkie trusie ukształtowane na jedno kopyto, bojące się walczyc o swoje prawa i wierzące w ochronną funkcje aparatu terroru państwowego są na rękę władzy.
MMA jest najpiekniejsza i najdoskonalsza formą sportu.

Mogłem się domyślić, że nie zrozumiesz...

Nie chodzi o to, czy ludzie walczą, czy nie, tylko z kim/czym i w jaki sposób walczą...

A wedle twojej teorii, analogicznie - naziole, dzięki temu, że potrafią się fizycznie obrobić, przestają być ofiarami systemu?!? - BŁĄD! Prawda jest jednak taka, że jak najbardziej są ofiarami systemowych manipulacji i stają się tanim mięchem armatnim przeciwko tym, którzy są realnym dla niego zagrożeniem!

Ps. Może obrona przez atak jest dobrą strategią na ringu, ale zdecydowanie nie jest to odpowiedni sposób prowadzenia konstruktywnych dyskusji, więc spróbuj zrozumieć rozmówcę, zamiast na starcie chamsko na niego naskakiwać.
Dyskutując w ten sposób, tylko potwierdzasz stereotyp mięśniaka - kretyna, a czy na tym ci naprawdę zależy?

Jedynym chamsytwem jest tutaj chora nienawiść do najpiekniejszego ze sportów.

No comment!

I w zasadzie władze ani tzw. opozycja nie protestowały. Najwidoczniej w Polsce można np. szerzyć kłamstwo oświęcimskie, ale już np rozpowszechnianie treści o charakterze komunistycznym jest zakazane, a przynajmniej osądza się ludzi, którzy bawili się w prymitywną działalność "komunistyczną". IPN go natomiast "śledził".

Andrzej Drewniak nie wypowiadał się na temat MMA. Wojnę toczył z kickboxingiem.
Tożsamość polityczną zdobyłem pod koniec lat 80tych. :-)

Fajnie, że lubisz okinawską gimnastykę, ale zastanów się, czy Twoja koleżanka nie ma racji.

Co ty bredzisz???

Widzę że już kompletnie mózg ci z głowy wybili a twoje "myślenie" jest na poziomie pierwotniaka!

Ta "koleżanka" ma kręgosłup moralny nie lepszy od żon katów z obozów koncentracyjnych. A udzielanie wsparcia, czy nawet lekceważenie faktu, że ludzie popierają w jakikolwiek sposób nazistów samo w sobie już jest zbrodnią.

Więc ogarnij się, albo wypierdalaj stąd kretynie!

znowu wysyp hipisów na CIA

Jak by nie bezmózgie chłopaki, trenujące i napierdalające nazioli na ulicy, przy narażeniu swojej wolności i zdrowia (a także często bezpieczeństwa najbliższych), to byście kurwa się nie utrzymali na tych swoich squatach, pod waszymi koncertami byście dostawali wpierdol, a w subkulturowych ciuszkach byście nie mogli wyjść na ulice.

Nie widzę anarchizmu bez przemocy.

Co do "koleżanki" - nie widziałem w jej wypowiedzi stwierdzenia, żeby chciała się wziąć za tego kolesia - po prostu żal jej, że nie może znaleźć podobnego o pozytywnych poglądach.

Przygotowujcie się do walki na ulicy albo walczcie przez internet przez całe życie...

Jesteś kolejnym naziolskim prowokatorem, czy po prostu mózg ci odjęło?

Jak chcesz walczyć z nazizmem, skoro nie potrafisz nawet go rozpoznać?
jak chcesz walczyć o anarchizm, nie mając bladego pojęcia o jego głównych założeniach?

A nie potrafiąc odróżnić hippisowskiego kanału od logicznego, zdroworozsądkowego myślenia, nie jesteś bardziej przydatny dla ruchu od zarzyganego jabol-punka uważającego się za anarchistę.

I przestań pieprzyć o jakiś skłotach i subkulturach, bo za stary jestem na takie infantylne pierdolenie.

Cóz. Czego się można spodziewać po sekciarzu z jednej z najmniej skutecznych sztuk walki? Dla niezorientowanych polecam występ Freda Ettisha, mistrza okinawskiego karate na drugim UFC:
http://www.youtube.com/watch?v=FwKPMEiiobk

Wiesz co, jestem anarchistą (anarchistą, a nie półgłówkiem naśladującym gwiazdy MTV noszącym A w kółeczku i głoszących tyrady do chaosu)od kilkunastu lat i dziwki noszące A w kółeczku i uganiające się za naziolami są dla mnie nie gorsze od dziwek dających dupy menelom za flaszkę wódki, bo te ostatnie przynajmniej nie robią anarchistom obciachu i nie wspierają nazistowskiego gówna.
Moja druga połowa, która również jest anarchistką nie od dziś, uważa, że "jakby spotkała taką kurwę, to by jej wszystkie włosy powyrywała, tak, by się szmata upodobniła do swojego naziolskiego goryla".

A co do gwałcicieli, to jedynym punkiem jakiego znałem, którzy dopuszczali się czegoś takiego był koleś, który obskoczył po tym taki wpierdol od punkowców, że UWAGA: został naziolem! Jako naziol nie skończył tego procederu, więc punki wzięły się na sposób i paru hardych anarcho-gej-punków jego wyruchało!
Ale to bynajmniej nie był jedyny naziol, który robił takie rzeczy, nawet moja połówka kiedyś ledwo się urwała po tym jak naziole ją pobili i próbowali zgwałcić, potem nieźle to odchorowała i 2 tyg leżała w szpitalu...

WIĘC NIE PIERDOL O BEZPIECZEŃSTWIE GWARANTOWANYM KOBIETOM PRZEZ NAZIOLI BO MI SIĘ NÓŻ W KIESZENI OTWIERA!

córka jednego z założycieli FA Kraków parę lat temu chodziła z aktywnym naziolem, który zresztą musiał opuścić kraj z powodu spraw jakie mu założyła prokuratura za pobicia czarnych

To naprawdę przykre.
To daje do myślenia i uczy, przykładać większą wagę do procesu wychowania, bo przez zaniedbanie można coś takiego wyhodować pod własnym dachem...
No ale cóż błądzić jest rzeczą ludzką, mam nadzieję, że ta dziewczynka poszła po rozum do głowy.

A jak już się dzielicie anegdotami o tym jak błądzą dziewczyny, które jeszcze nie wiedzą co to emancypacja i samodzielne myślenie, to moja dawna koleżanka, kiedyś była punkówą, potem zaczęła się bujać z nazi skinami a teraz ma dziecko z murzynem i mieszka w Londynie.

Nie wiem Skąd jesteś, ale to co piszesz brzmi bardziej jak emanacja naziolskich fobii i legend i ma się nijak do mojego wieeeeeelo letniego doświadczenia w klimacie. I wiem na pewno, że wszystkie moje koleżanki, nawet jeśli odbiły dawno od klimatu, gdy tylko coś się dzieje od razu dzwonią po antifę, bo dzięki nam czują się naprawdę bezpiecznie. Ostatnio np. zrobiliśmy eksmisję współlokatorowi naszej dawnej koleżanki, bo koleś był zbyt nachalny w stosunku do niej...

A jak ci się wydaje, że anarchista to jakiś menel uprawiający macho-pogo pod sceną, to w dupie byleś i gówno wiesz!