Prezydent wycofuje się rakiem z obrony Rospudy

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycy

Lech Kaczyński wycofuje wczorajsze słowa o "dezaprobacie wobec planowanego na czwartek rozpoczęcia budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy", które cytowały agencje prasowe.

- Mówiąc o dezaprobacie, w komunikacie użyto niewłaściwego słowa. Prezydent powiedział, że jest zaniepokojony taką eskalacją konfliktu - powiedziała Jakubiak. - To jest przejęzyczenie. Kancelaria wyprodukowała taki komunikat po wystąpieniu prezydenta w Gdańsku. Nieprecyzyjnie odebrano intencje. Prezydent mówił o eskalacji konfliktu, o tym, że jest zaniepokojony. Prezydent wyraził zaniepokojenie narastającym konfliktem, bo dziś właściwie jesteśmy w sytuacji, kiedy decyzje zapadły. - dodała.

Wyjeżdżam.

Nie chcę dłużej patrzeć, co wyczyniają władze państwa (naszego?!?!). Prezydent i Premier i Minister Środowiska to nie-ludzie! Zamierzam wyjechać z kraju i zmienić obywatelstwo! Wytną ostatnie drzewo, zatrują ostatnia rzekę i zrozumieją, że nie można jeść pieniędzy i oddychać spalinami samochodów! Poza tym niech to właśnie prezydent, premier i ministerek płacą za swoje pieniądzę karę jaką nada nam UE! Ja wyjadę - nie zamierzam tego spłacać. Powstanie utopienie pieniędzy w torfowisku! Budową obwodnicy zajmuje się firma, która nie ma doświadczenia w budowie taka technologią (kpina). Obwodnica z ciężkimi tirami obsunie się na podmokłym terenie! Zaczną wywozić torf, co też kosztuje, zaczną i wyrzucą pieniądze w błoto, UE każe się wycofać, zapłacić karę i wtedy już w ogóle nie będzie pieniędzy na obwodnicę innego wariantu. Koszta stale się zwiększają i od sugerowanych pierwotnie 175 mln złotych wzrosły już do 535 mln. (plus kara UE i brak dofinansowania na inne inwestycje) Trudno liczyć, że ta kwota okaże się ostateczna. Dodatkowo nie uwzględnia ona kosztów budowy przejść dla zwierząt i kompensacji przyrodniczej. Ponieważ jednocześnie na terenach bagiennych i torfowych często zdarzają się osunięcia podłoża, zatem ostateczne koszty podniesie również konieczność częstych remontów i konserwacji umieszczonych tam instalacji.

Aśka gdziekolwiek

Aśka gdziekolwiek wyjedziesz, tam trafisz na rządy, biurokratów i trzymających ich w kieszeni kapitalistów. Niestety.

Kaczory i Szyszka niechcą

Kaczory i Szyszka niechcą drugiego wariantu ,ponieważ musieliby zapłacić mieszkającym tam ludzią pieniądze w zamian za zagospodarowanie ich własności , prościej jest puścić wszystko przez dolinę ,bo komu wtedy by zapłacili ,zwierzętą ? Zwierzęta niestety nie mówią ,i niemogą poskarżyć się na los jaki zgotowała im władza. Dlatego też ,to my musimy im pomóc i nie dopóścić do zniszczenia Rospudy .

...

535 mln...no fajnie. a na metro w Warszawie nie maja pieniedzy :/

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.