Propaganda pro atomowa od przedszkola przez seriale na plaże

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycy

Pierwsza elektrownia atomowa ma powstać w naszym kraju do 2030 roku. Do tego czasu będzie też trwała rządowa kampania informacyjna, mająca przekonać Polaków do energetyki jądrowej. Pójdą na to miliony złotych. Przygotowania do kampanii są objęte tajemnicą służbową.
Jak jednak udało się dowiedzieć trójmiejskiemu portalowi, akcja ma objąć wszystkie grupy wiekowe: o elektrowniach atomowych mają uczyć się już przedszkolaki. Kampania obejmie cały kraj, trafi także do pomorskich kurortów. W wakacje popularne miejsca odpoczynku odwiedzi specjalny "atomowy" autobus. Naukowcy będą tłumaczyć plażowiczom, jak wytwarza się energię atomową, jak wygląda reaktor i jakie są plusy i zagrożenia, związane z energetyką atomową.
Jest też pomysł, aby tematykę energii atomowej w naszym kraju propagować za pomocą najpopularniejszych polskich seriali telewizyjnych.

Tylko w tym roku na akcję informacyjną resort gospodarki ma zamiar wydać ok. 6 mln zł.

(za: trojmiasto.pl)

W serialach TVNowskich

W serialach TVNowskich promują własną fundację w związku z 1%. W jednym z nich panienka zadawała się z alterglobalistą, ale zerwała z nim i wróciła do normalnego chłopaka, który po maturze wybiera się na bankowość :D Zajebiście żałosne. Smutne jest to, że niektórzy pewnie to kupią... Witamy w wolnej Polsce :D

Żadna nowość. Seriale,

Żadna nowość. Seriale, oglądane codziennie przez miliony ludzi, to forma przemycania do zbiorowej podświadomości różnych kłamstw stosowana od dawna. Często niestety, twórcy takich zabiegów odnoszą zamierzony "sukces".

polskie seriale w publicznej

polskie seriale w publicznej telewizji służą różnym państwowym instytucjom do propagowania postaw, czy ideologii. Jest na to oficjalny cennik.

Link do artykułu w trójmiejskim portalu o którym wspominacie to:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Atomowe-rozmowy-bohaterow-seriali-n3...

zachęcam do włączenia się w dyskusję pod nim, to jeden z portali gdzie jest spora ilość komentujących, więc szansa na to, że to co napiszecie przeczyta kilka tysięcy osób.

ojj ta polityka anty Rosyjska za wszelką cenę

na pewno dobrze się nie skończy...coś czuję, że Polska wpędzi się w poważne kłopoty w związku z tą powszechną propagandową rusofobią. Dobrze ktoś podpisał w komentarzu, że to nie akcja informacyjna, a propagandowa. Demokracja ma w sobie właśnie to piękno, że można krytykować stary socjalizm ale robić to samo tylko pod inna nazwą...groteskowe ale sprytne i w pewnym sensie słodkie :) Wprowadzenie powszechności kamer CCCTV tak samo spotyka się z aprobatą społeczeństwa ponieważ wmawiano im, że będą bezpieczniejsi itp ale nie powiedziano im że stracą prywatność, że na każdym kroku będzie INWIGILACJA co gdzie i kiedy w jakim celu był, ciekawy jestem co by ludzie powiedzieli na pomysł, że za każdym będzie łaził inkognito służbista i notował te same informacje czy może wtedy poczuli by brak prywatności ? Pomysł rodem z PRL ale pod inna nazwą i nieco zmienioną formą jest ok... Tak jak to było powiedziane w pewnym dokumencie "nie każdy ma w oknach zasłony po to by mordować tam staruszki"'. Wstyd mi i żal, że musiałem się urodzić, nie wydam nigdy potomka na świat, raczej zastanowię się nad adopcją, jak ktoś ma na starcie przejebane to chociaż ja mu pokoloruję nieco życie, które już mu dało i jeszcze pewnie da...

Pozdrawiam !

Jak atomiści grają

Jak atomiści grają rusofobią,to można odbić pileczkę mówiąc,że chcą uzależnić polską energetykę od dostaw uranu... A skąd? Czy aby nie z Rosji? Wot zagwostka dlia etich swolocziej... :) Stupczewki pizdiec paszol w Czernobyl!

Była i jest propaganda

Była i jest propaganda unijna, sa reklamy róznych produktow. Szkoda że takie masy oglądają taki chłam.

Wróciłem właśnie z

Wróciłem właśnie z pokazu filmu "Jądro wieczności" ("Into Eternity") poświęconym problemowi składowania odpadów radioaktywnych, a konkretnie podziemnemu składowi tychże odpadów o nazwie "Onkalo", który budowany jest w Finlandii. Onkalo ma przetrwać około 100 tys. lat - mniej więcej tyle czasu odpady będą stanowić zagrożenie dla ludzi i środowiska.

Bardzo interesujący film. Ciekawe przedstawienie tematu. Polecam!

Więcej informacji: http://www.docreview.pl/2010/index.php?option=com_content&task=view&id=7...

Mam pytanie: jakie są

Mam pytanie: jakie są argumenty przeciw energetyce jądrowej? Jakie inne alternatywy proponujecie? Nie mówcie o energetyce wiatrowej czy słonecznej bo to jest drogie i wcale nie takie ekologiczne jak się mówi.
Oprócz problemu składowania odpadów (powstają już takie ośrodki które rozwiążą ten problem, zresztą surowce radioaktywne pochodzą z ziemi, czemu by ich tam nie zakopać z powrotem przy zachowaniu bezpieczeństwa?)
Energetyka jądrowa jest bezpieczna (nie ma szans na awarię, a życie w jej pobliżu jest normalne) więc niby co proponujecie w zamian!? Jechanie na węglu który się w końcu skończy? Litości. Gadanie o "propagandzie" w tym przypadku to absurd.
Jestem sercem za anarchizmem ale nie widzę w energetyce jądrowej nic złego. Może mi ktoś przedstawić jakieś argumenty przeciw albo link do jakiegoś sensownego artykułu? Jestem gotowy na weryfikacje moich poglądów. Tylko nie rzucajcie pustymi hasełkami.

Twoje gadanie jest już niebezpieczne

"Energetyka jądrowa jest bezpieczna (nie ma szans na awarię, a życie w jej pobliżu jest normalne)"

Gadasz jakby Cię w Chinach z taśmy produkcyjnej ściągnęli... Takie bezkrytyczne podejście jest już groźne, a co dopiero takim ludziom dać elektrownie atomowe...

Szczerze to ja jestem za budową chyba, bo ludzki gatunek nie zasługuje na życie. To normalne, że na naszej planecie wymierają różne gatunki ale będziemy pierwszym, który przyczyni się sam do swojej zagłady w dodatku świadomie. Wzruszające...

Że co proszę ?!

Życie obok radioaktywnych odpadów jest normalne ? To ja nie wiem z jakiego miasta pochodzisz. Zawsze możesz się przeprowadzić do "Czarnobyl Zdrój" i tak stworzyć swój atomowy anarchistyczno-kapitalistyczny kolektyw. Chyba zaczynasz kreciku "akcję informacyjną" co ?

Zgadzam się z tobą,

Zgadzam się z tobą, (oprócz ze niby nie ma szans na awarie).
Ludzie na razie nie maja żadnych realnych alternatyw. Potrzebowanie energii elektrycznej będzie cały czas się zwiększał, i jak samochody będą napędzane na energii elektrycznej to wtedy będzie ogromny wzrost cen i brak energii.
My raczej cały czas słyszymy o "propagandzie zielonych", bez jakichkolwiek realnych alternatyw.

Doksztalć się trochę

Doksztalć się trochę tutaj choćby: www.ian.org.pl Znajdziesz tu wiele ciekawych tekstów.A jak wolisz czytać na papierze to znajdziesz tam namiar na ludzi, od których w cenie jednego browara kupisz broszurę "Energia atomowa? Najlepsze wyjście nie wchodzić?" Jak znasz angielski to poszukaj czegoś w necie o skażeniu w rejonie Sellafield, a jak znasz francuski/angielski to o reaktorach EPR - ostatnio tlumaczylem tekst o tym jak to wyszla na jaw ich wysoka potencjalna awaryjność, dowiedz się czegoś o pozyskiwaniu uranu,skladowaniu odpadów, czasie polowicznego rozpadu,militarnych powiązaniach energetyki atomowej (pluton, zubożony uran)czy wreszcei zobacz film BBC "Bitwa o Czarnobyl".Zastanów się też nad swoim rozumieniem anarchizmu i w tym kontekście o związkach np.pomiędzy centralizacją energetyczną a centralizacją polityczną,utajnianiem licznych faktów i kontrolowaniem spoleczeństwa w imię bezpieczeństwa...Wybacz,ale gadasz tak jak ktoś kto np.jest sercem za ekologią,ale nie widzi nic zlego w wycince ostatnich naturalnych lasów,GMO, pestycydach,wielorybnictwie,masowym odstrzale sloni,niedźwiedzi,wilków, rysiów,goryli i orangutanów,odprowadzaniu nieprzetworzonych ścieków do rzek,jezior i mórz oraz paleniu w piecu plastikiem...

Co do składowania odpadów,

Co do składowania odpadów, wcale nie jest tak różowo. Ten skład, o którym wspomina film "Jądro wieczności" zostanie ukończony ok. 2100 roku. Jest to ogromna inwestycja, która i tak tylko obsłuży Finlandię. Owszem, ziemia jest jedynym miejscem, gdzie to można składować, ale przy perspektywie 100 tys. lat nikt nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa tych odpadów. We wspomnianym filmie rozmówcy zastanawiają się, jak zrobić tak, by po zamknięciu składowiska w XXII wieku nikt nigdy go nie otworzył. Jedni proponują oznakowanie terenu, inni dobre zamaskowanie tego miejsca, żeby przyszłe pokolenia nawet nie wiedziały, że tam pod ziemią znajdują się niebezpieczne substancje. Oczywiście takie planowanie może nam się kojarzyć z filmami SF, ale czy ktoś zaprzeczy, że może to być realnym zagrożeniem? Przecież w ubiegłym stuleciu mieliśmy do czynienia z dwiema wojnami światowymi, zdarzają się zamachy terrorystyczne. Czy zatem można ufać ludziom, że sami siebie i środowiska nie zniszczą, postępując nieostrożnie z tymi odpadami? Osoby występujące w filmie miały poważne wątpliwości... Dodam tylko, że nie byli to jacyś głupiutcy publicyści jakich wszędzie pełno, ale wysokiej klasy specjaliści zajmujący się energetyką jądrową w Finlandii.

Dla mnie kwestia odpadów jest wystarczającym argumentem przeciwko atomówkom, które i tak uważane są za rozwiązanie przejściowe. Problem tychże odpadów pozostaje de facto nierozwiązany, z dekady na dekadę przekłada się stworzenie sensownego systemu radzenia sobie z nimi.

Ekspertem nie jestem, więc mądrych propozycji Ci nie przedstawię. Ba, sami eksperci się ze sobą sprzeczają, dlatego ostatecznie z propagandą będziemy mieli do czynienia, niestety. Dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej w Min. Gospodarki, obecny na wczorajszej debacie po filmie, powiedział, że na jesieni dojdzie do debat nt. energii jądrowej. Twierdził, że obie strony będą miały możliwość wypowiedzenia się. Wspomniał, że całość materiałów będzie dostępna głównie w Internecie, może w telewizji (myślę, że w Polsce jednak większa część społeczeństwa na razie korzysta z telewizji, więc to medium powinno być traktowane priorytetowo...). Niestety żadnego referendum rząd nie planuje, więc de facto debaty będą tylko chyba po to, żeby nikt się nie czepiał. Pan dyrektor wspomniał coś, co nie do końca było zrozumiałe, o odwoływaniu się przed podjęciem decyzji do różnych organów, w tym parlamentu - ktoś słusznie zawołał z sali, że przecież partia rządząca ma w tymże parlamencie większość...

Przeciwnikiem proponowanych przez rząd rozwiązań jest pan prof. Władysław Mielczarski z Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej, który stwierdził, że nie wierzy, że w Polsce elektrownia powstanie, gdyż jego zdaniem jest to po prostu nieopłacalne. Odpowiadając zwolennikom atomu, którzy twierdzą, że technologia jądrowa stale się rozwija i będą powstawały coraz lepsze rozwiązania, wskazał, że to samo tyczy się różnych źródeł energii alternatywnej, przy czym one nie niosą za sobą takich konsekwencji dla przyszłych pokoleń.

Poruszany był też problem dostaw uranu, który pochodzi z obszarów niestabilnych politycznie (bodajże 4 krajów świata). Przeciwnicy atomu uważają z tego względu, że to co chce zrobić rząd to tylko pozorna dywersyfikacja źródeł energii.

Lobby jądrowe jest potężne. Jak sam pan dyrektor wspominał, jest to dobry biznes. Obecni rządzący nie będą u władzy na wieki, więc muszą podejmować szybkie decyzje. Ich nie obchodzi, co będzie za 50, 100, 200, 300 lat. Liczy się tu i teraz. Liczy się, żeby wmówić ludziom, że tylko budowa elektrowni atomowej jest dobrym rozwiązaniem i że w ten sposób uchronią oni Polskę przed "zaćmieniem". A wybory zbliżają się nieuchronnie.

parę miesięcy temu było

parę miesięcy temu było głośno o tym, że odpady z elektrowni sprzedawane są włoskiej mafii, która... topi je w morzu w okolicach Sycylii. To taki kamyczek przeciwko tezie, że jeżeli chodzi o energetyką nuklearną wszystko jest pod kontrolą i wszystko jest bezpieczne.

jedno ze źródeł:
http://www.tvn24.pl/12691,1619659,0,1,topili-radioaktywne-odpady--w-m-sr...

Kacykowie tej republiki

Kacykowie tej republiki bananowej traktują spoleczeństwo jak zgraję glupawych smarkaczy.Debaty publicznej w sprawach istotnych dla kraju bylo tutaj w calej powojennej historii...Taka debata wymaga chyba rewolucji...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.