Protest przeciw ogrodzeniom na Uniwersytecie Gdańskim
Czytelnik CIA, Śro, 2009-03-18 16:54
Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty
"Grupa studentów kłódkami i łańcuchem zamknęła bramę w tunelu pod ul. Wita Stwosza w Gdańsku i wywiesiła na niej baner z napisem "KAMPUS=OBÓZ?". Do happeningu doszło o godz. 8.30, czyli tuż przed rozpoczęciem corocznych Targów Akademia dla maturzystów.
Przy pomocy kłódek i łańcucha studenci nazywający się "Grupą Nieznanych Sprawców" zamknęli bramę, będącą częścią ogrodzenia oddzielającego tereny Uniwersytetu Gdańskiego od terenów miejskich, a następnie wywiesili na niej baner z napisem "KAMPUS=OBÓZ?" oraz rysunkiem drutu kolczastego."
Jak pisze internetowa gazecina "MM", "akcja wywołała paraliż głównego ciągu komunikacyjnego oraz wielkie poruszenie zarówno wśród studentów, jak i odwiedzających targi licealistów". Mimo to, po godzinie pozostały na miejscu tylko plakaty i ulotki o treści: "Drzwi otwarte na Uniwersytecie trwają tylko 3 dni. Nasza codzienność to: kamery, mundurowi strażnicy, brak dyskusji, odgórne decyzje. Czy ty to widzisz? Czy się nie wstydzisz?"
Kampus w Gdańskiej Oliwie został w tym roku kosztownie ogrodzony przez władze UG pod naciskiem wymagań ochrony i firmy i ubezpieczeniowej, wybranej do współpracy z uczelnią. Jak podała rzecznika Uniwersytetu, "funkcją ogrodzenia jest wyznaczanie terenu UG".
