RPA: Policja zabiła 18 górników
60 kilometrów na północny zachód od Johannesburga policja otworzyła ogień do 3000 strajkujących górników. Policjanci użyli broni maszynowej. Według The Telegraph do obozu strajkujących przyniesiono ciała 18 protestujących.
Według związku zawodowego AMCU, który reprezentuje większość górników to co miało miejsce było masakrą. Nic Borain, politolog twierdzi, że coś takiego nie wydarzyło się od czasu obalenia apartheidu.
To wydarzenie świetnie pokazuje, że zmiana rządu nie zmieniła sytuacji społecznej ludności czarnej, a jedyną zmianą okazał się być kolor skóry niektórych polityków. Bieda w RPA postępuje, a protesty społeczne rozprzestrzeniają się na cały kraj.
Członkowie związku NUM usiłującego zniechęcać górników do radykalnych działań znajdują się w chwili obecnej poza działaniami.
Oto jak państwo mające za sobą quasi-faszystowski reżim jest w stanie potraktować protest skierowany przeciwko kapitałowi:
http://www.youtube.com/watch?v=meqSjgMKv-I
To co dzieje się na poniższym nagraniu trudno nazwać inaczej niż po prostu aktem terroru na tle klasowym. Partia (Afrykański Kongres Narodowy) strzela do robotników.
https://cia.media.pl/rpa_eskalacja_dzikiego_strajku_gornikow