Śląsk: Akcje Antyatomowe – represje wobec uczestników

17 maja ( wtorek ) w związku z panelem klimatyczno-energetycznym odbywającym się w ramach III Europejskiego Kongresu Gospodarczego, uczestnicy Antykongresu przeprowadzili akcje antyatomowe.

Około 16 uczestników ubranych w białe kombinezony oraz maski ochronne, z krzykaczką, ulotkami oraz bannerem Atom Stop, przeprowadzili akcję uświadamiającą pasażerów pociągu relacji Ruda Śląska Chebzie – Katowice Główne. Nie dało się ukryć miłego zaskoczenia podróżujących, którzy pozytywnie reagowali na słowa dobiegające z tuby: ‘ Witamy w pociągu antyatomowym, jedynym takim pociągu w Polsce – prosimy o zapoznanie się z treścią ulotki ‘, jak i na samą obecność aktywistów.

Ulotki zostały rozdane również na Dworcu Głównym w Katowicach. W formie niezalegalizowanego przemarszu, aktywiści z wszelkimi rekwizytami propagandowymi udali się ulicami Katowic pod Teatr im. Stanisława Wyspiańskiego. Ponieważ akcje cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony przechodniów, nastąpiła konieczność dodrukowania materiałów propagandowych.

Policja korzystając z tej okazji złapała osobę wracającą z ulotkami i siłą zaciągnęła ją do radiowozu, oznajmiając iż ‘ chcą tylko porozmawiać ‘. Osobą zatrzymywaną była osoba legalizująca demonstracje, krzyczała ‘Pomocy’ dzięki czemu incydentem zainteresował się jeden z przypadkowych przechodniów, który zaczął fotografować całe zajście. Na prośbę osoby siłą zaciąganej do radiowozu przechodzień ten poinformował nas o całym zajściu. Na miejsce niefortunnego zdarzenia natychmiast pobiegły 2 aktywistki. Ich obecność oraz fakt, że zaczęły robić zdjęcia radiowozu, osoby w nim zatrzymanej oraz policjantom, z pewnością przyczynił się do wypuszczenia przetrzymywanego w radiowozie aktywisty. Nie usłyszał On żadnych zarzutów, na pytanie czy jest zatrzymany policjanci stwierdzili, że nie.

Po tym zajściu rozpoczęła się główna, zalegalizowana demonstracja antyatomowa, podczas któej krzyczano Atom Stop, Bądź Aktywny - Nie Radioaktywny, oraz inne antyatomowe hasła. Przemarsz cieszył się dużym zainteresowaniem mediów. Finisz nastąpił pod siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Na miejscu odczytano treść ulotki, miały miejsce również inne przemówienia m.in. do studentów, którzy znajdowali się przed wejściem do Akademii Muzycznej naprzeciwko siedziby KHW, w której co roku odbywa się inauguracja kongresu. Chodziło o zmobilizowanie studentów do protestów w przyszłym roku.

Po oficjalnym zakończeniu demonstracji wszyscy jej uczestnicy zostali wylegitymowani. Podczas gdy 3 aktywistki wdarły się do Akademii Muzycznej by tam rozdawać materiały antyatomowe, policjanci z miejsca zakończenia akcji zabrali do radiowozów grupę 5 aktywistów, która została przewieziona do komisariatów.

Jedną z zatrzymanych osób była osoba legalizująca Antykongresowy Plan Wydarzeń. Dzięki zdjęciom z Głównej Demonstracji Antykongresowej zatrzymano wtedy 2 kolejnych aktywistów. Jeden z nich usłyszał zarzut zniszczenia za pomocą petardy radiowozu, za co dostał karę pieniężną. Trzeci z zatrzymanych był zdaniem policji podobny do osoby oskarżonej o zniszczenie pojazdu. Czwartą z zatrzymanych osób był aktywista, który podczas spisywania po zakończonej akcji dowiedział się, iż jest poszukiwany listem gończym. Aktywista ten nie mógł wywiązać się z zapłacenia wcześniej ustalonej kary pieniężnej i z tego powodu odbywa obecnie karę 30 dni aresztu. Piąta osoba była poszukiwana przez policję - została zwolniona wraz z resztą aktywistów.

źróło: http://www.fas.bzzz.net/