Stany Zjednoczone: Solidarni z Trayvonem Martinem
Tysiące osób protestowało przeciwko aktowi przemocy i rasizmu po zastrzeleniu na Florydzie czarnoskórego siedemnastolatka Trayvona Martina. Demonstracje zorganizowano m.in. w Waszyngtonie, Nowym Jorku i Chicago.
Chłopiec zginął 26 lutego z rąk członka ochotniczej ochrony dzielnicy w mieście Sanford na Florydzie. 28-letni George Zimmerman patrolował ulice i dostrzegł Martina, kiedy ten wracał do domu z zakupów. Ochroniarz zadzwonił na policję i powiedział, że podejrzewa, iż nastolatek "coś knuje".
Policjanci polecili mu interweniować i czekać na radiowóz. Według świadków między Martinem, a Zimmermanem doszło do bójki zakończonej wyciągnięciem przez Zimmermana pistoletu i zastrzeleniem chłopca.
Ochroniarz nie został do tej pory aresztowany.