Świdnik: Pracownicy zastrajkowali domagając się podwyżek
Od środy, część załogi PZL-Świdnik nie pracuje. Protestujący przyszli do pracy, ale nie przebrali się w stroje robocze. Strajkujący domagają się 15 proc. podwyżek wynagrodzenia. Strajk zatrzymał prawie całą produkcję w zakładzie. - Oceniam, że 97% produkcji stoi - mówi jeden z protestujących. - Pracują głównie ci, którzy są zatrudnieni w zakładzie przez agencję pracy. Przedstawiciele związków zostali wezwani do biurowca na rozmowy. Czekamy na rozwój wydarzeń.
Rozmowy z zarządem spółki nie przyniosły żadnych efektów. Pracownikom kazano jedynie wrócić do pracy, informując ich, że rozmowy na temat podwyżek będą możliwe dopiero w przyszłym roku. Załoga nie wróciła do swoich zajęć i kontynuuje protest. Produkcja w zakładzie nadal nie została wznowiona.
Za: http://www.swidnik.pl/content/trwa-strajk-w-pzl-swidnik-video-zdjecia