Transparent Greenpeace na Ministerstwo Gospodarki

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

27 czerwca wczesnym popołudniem aktywiści Greenpeace wspięli się na ministerstwo gospodarki w Warszawie i rozwiesili transparent „Premierze, nie hamuj postępu. Czysta energia teraz!”. Przed budynkiem pojawiło się kilka niesionych przez aktywistów ruchomych wiatraków, symbolizujących energię przyjazną środowisku. Greenpeace domaga się, aby polski rząd przestał torpedować unijne wysiłki na rzecz zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i postawił jak najszybciej na odnawialne źródła energii.

W czasie akcji Greenpeace w ministerstwie trwało spotkanie wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka z unijnym komisarzem ds. środowiska Stavrosem Dimasem nt. przyszłości energii w Polsce i w Europie. Komisarz przyjechał do Warszawy, aby naciskać na polski rząd, by poparł unijne reformy klimatyczne. Unia Europejska zaproponowała w ubiegłym roku pakiet prawny, którego celem jest ograniczenie zmian klimatu poprzez zmniejszenie emisji CO2. Polski rząd próbuje te reformy znacząco osłabić.

„Stavros Dimas reprezentuje dalekowzroczną i postępową politykę Unii Europejskiej, która chce zmniejszać emisje CO2 m.in. poprzez inwestowanie w energię odnawialną. Tymczasem wicepremier Pawlak świadomie uzależnia Polskę od najbrudniejszego paliwa, jakim jest węgiel i nie robi nic, by rozwijać czyste źródła energii. Tym samym Waldemar Pawlak, który kreuje się na promotora nowoczesnych technologii i postępu, skazuje nasz kraj na pozostawanie energetycznym skansenem Europy. Równocześnie przez taką politykę sabotuje unijne wysiłki na rzecz zahamowania zmian klimatu.” – powiedziała Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace.

Unijny pakiet reform energetycznych przewiduje, że do 2020 roku 20% używanej w Unii energii pochodzić będzie z odnawialnych źródeł. Aby to było możliwe, poszczególne kraje muszą zwiększyć produkcję energii odnawialnej. Komisja chce, aby w Polsce 15% zużywanej za 12 lat energii pochodziło z czystych źródeł. Jednak polski rząd próbuje wynegocjować niższy cel twierdząc, że 15% jest niemożliwe do osiągnięcia. Jednocześnie nie chce przyjąć propozycji Komisji, aby elektrownie węglowe od 2013 r. kupowały w całości pozwolenia na emisje, zamiast – jak dotąd - otrzymywać je za darmo.

„Stanowisko rządu jest karygodne. Cel wyznaczony przez Unię dla Polski jest w pełni możliwy do wdrożenia. Co więcej jest on nawet mniej ambitny od zobowiązań przyjętych przez polski rząd w 2000 roku.(1) Jeśli premier Pawlak chce rzeczywiście promować nowoczesne rozwiązania, musi postawić na czystą energię i technologie zwiększające efektywność energetyczną. Domagamy się, by premier Pawlak zobowiązał się, że do 2020 r. minimum 15% energii w Polsce będzie pochodzić z odnawialnych źródeł i żeby jeszcze w tym roku przyjął wstępny plan realizacji tego celu. Bez spójnej wizji rozwoju odnawialnych źródeł ryzykujemy, że Polska zaprzepaści szanse zbudowania nowoczesnego sektora gospodarki i znajdzie się w poważnym kryzysie energetycznym.” - dodała Zowsik.

Zdaniem ekspertów Polska ma wystarczające zasoby odnawialnych źródeł energii (biomasa, słońce, wiatr, źródła geotermalne i woda), aby pokryć z nich blisko połowę swojego zapotrzebowania na energię(2). Tymczasem na razie pokrywa z tych źródeł jedynie 5% swego zapotrzebowania.

Odnawialne źródła to napęd dla rozwoju gospodarki i jedyny - obok oszczędności energii – realny i bezpieczny sposób na powstrzymanie zmian klimatu. Polski rząd jednak nie chce przyjąć tego do wiadomości. Nasz kraj jest na szarym końcu w Unii pod względem produkcji zielonej energii elektrycznej(3). Polska powinna brać przykład z takich krajów, jak Dania, która mając tylko pięć milionów mieszkańców produkuje ponad dwa razy więcej zielonej energii elektrycznej niż Polska. Uchodzi jednocześnie za najbardziej bezpieczny energetycznie kraj Unii Europejskiej. Niemcy mają podobne uwarunkowania geograficzne, co Polska, a posiadają 100 razy więcej wiatraków od nas. Cały sektor odnawialnych źródeł energii zapewnia tam już 150 tysięcy miejsc pracy i napędza gospodarkę. W Europie prędzej przybywa farm wiatrowych niż elektrowni węglowych – są na drugim miejscu zaraz po urządzeniach na gaz ziemny i jest to trwały trend od 7 lat.

Przypisy:

(1) “Strategia rozwoju energetyki odnawialnej” przyjęta przez rząd w 2000 roku zobowiązuje Polskę do osiągnięcia 14% udziału odnawialnych źródeł energii w zużyciu energii pierwotnej do 2020 roku. W przeliczeniu na energię finalną oznacza to 17% udziału odnawialnych źródeł energii. Propozycja Komisji Europejskiej mówi o 15% udziale odnawialnych źródeł energii w zużyciu energii finalnej, jest więc mniej ambitna od celu przyjętego w polskiej Strategii.

(2) Europejskie Centrum Energii Odnawialnej (EC BREC) 2004 – „Rola i znaczenie odnawialnych zasobów energii w zaopatrzeniu kraju w paliwa i energię w perspektywie średnio i długookresowej”. Wg ekspertów EC BREC roczny potencjał techniczny odnawialnych zasobów energii wynosi 47% zapotrzebowania na energię pierwotną.

(3) EEA 2007. European Environment Agency, „Renewable electricity (CSI 031) – Assessment”, 2007.

widziałem zajebista

widziałem zajebista akcja
oby tak dalej
pozdrawiam:)

wspinacze mają sąd 25 h

wspinacze mają sąd 25 h

grinpiss

co oni chcą zasilić tymi wiatrakami chyba te swoje pontony na wieloryby ,
bądzmy realistami ,nie ma możliwości (ani nawet cienia szans )na realne przejscie na energie odnawialną , jedyną opcją która zmniejszałaby emisje gazów cieplarnianych jest energia jądrowa , ale to sie chyba też grinpisom nie podoba , zjadają własny ogon

i o

A ja bym raczej uparl sie na to, zeby wykorzystywac odnawialne zrodla energii jak najczesciej.
Zreszta na czym sie opierasz twierdzac, ze ani mozliwosci, ani cienia szans nie ma na to by w Polsce 15% energii pochodzilo z oze?
To co piszesz to juz absurd jakis!
Faktem jest jednak, ze na obecna chwile i najblizsza przyszlosc [a nawet dalsza] nie mamy szans na 100% pokrycie zapotrzebowania ze zrodel odnawialnych i to faktycznie uznac mozna za urojenie. Dobrze by bylo, nie powiem, ale mozliwosci nijakiej nie ma.

er - upierać się można, w

er - upierać się można, w stylu na złość mamie odmroże uszy...To po prostu ani nie działa, ani się nie kalkuluje, niestety. Dobrze zabezpieczona energia atomowa jest jedynym wyjściem, niestety.

analogicznie w kwestii elektrowni atomowych

Mozna tez powiedziec, ze dobrze rozbudowana i zagospodarowana siec zrodel energii odnawialnej sa jedynym wyjsciem.
Takie to troche dogmatyczne, mowic "To jedyne wyjscie", "Nie ma alternatywy", kiedy jest.
Elektrownie atomowe za to, owszem, dzialaja, jednak sa cholernie drogie [nie mowie o eksploatacji, ale budowie i zabezpieczaniu odpadow, chyba, ze zagospodaruje sie je dla przwmyslu zbrojeniowego ;-)].
Nie wspominam o ryzyku zwiazanym z przechowywaniem odpadow, co dla nas bezposrednio moze byc grozne tylko w przypadku zamachow terrorystycznych, ale w przyszlosci kto wie jakie ruchy masowe beda miec miejsce ...

Czernobyl byl zaledwie igraszka

tak -dobrze zabespieczona -ale to nie my bedziemy czuwac nad bezpieczenstwem a takie historie jak czernobyl dzieja sie kazdego dnia
nie musisz o tym wiedziec nie powinno cie to obchodzic twoje protesty i tak zostana zignorowane i zostaniesz surowo ukarany za to ze JESTES PRZECIWKO SMIERCIONOSNEJ ENERGI za to ze zajmujesz stanowisko w sprawie ktura cie dotyczy.

Wracając

Skad wiem że nie ma szans na energie odnawialną - bo troche wiem na ten temat , moge podać przykłądy :
geotermia - głownie w tatrach i to na mała skale bo nie mamy dużo wód geotermalnych i to głównie jako ogrzewanie domów i rekreacja ,
wiatr - niezabardzo wieje u nas a już napewno nie na tyle zeby zaspokoić więcej niż jakieś przydomowe gospodarstwa,
woda - nie ma spadku hydraulicznego przez co woda nie ma jakiejś wielkiej energii i nie mamy na tyle "bystrych" rzek żeby można budować hydroelektrownie a spiętrzanie szkodzi faunie rzecznej
biomasa - to jest troche lipa bo wiadomo , że z biopaliwami wynikają nieciekawe sytuacje jak naprzykład wypieranie upraw roślin jadalnych na korzyść rzepaku itp
słońce - w naszym klimacie to nie jest najlepszy pomysł chyba że na skale jednego gospodarstwa - chociaż koszt ogniw jest dosyć spory i ludzi nie zawsze stać na taki wydatek
Atomowa energia też nie budzi u mnie hurra optymizmu , ale to jedyna sensowna opcja (póki co) więc nie ma sie co oszukiwać

inn

A nie lepsza opcja byloby polozenie wiekszego nacisku na oszczednosci w zakresie zapotrzebowania energetycznego [pisze w tym momencie na laptopie, co za hipokryzja :-/]?
Zadnym argumentem nie jest uznanie siebie za autorytet w dziedzinie, rownie dobrze moge podac zdawkowe informacje ja, dodajac ze znam sie bardziej. Wybacz, ale jestem wyczulony na tego typu sztuczki stosowane w dyskusji.
Ale wracajac do tematu, zmniejszenie zapotrzebowania na energie [dotknie to w koncu rowniez komputerow] polaczone ze wspieraniem rozwoju rozproszonych zrodel energii odnawialnej, np. ogniw fotowoltaicznych. Kredyty preferencyjne, refundacje - to sie jakos sprawdza w Holandii, Niemczech, Japonii.
Dotyczy to nie tylko gospodarstw domowych, ale przede wszystkim przedsiebiorstw i placowek baawczych, naukowych.
Ciekawostke podam, w Lodzi planowana jest budowa stacji geotermalnej zaopatrujacej w en. Politechnike Lodzka. Link ponizej: http://bip.uml.lodz.pl/index.php?str=1646

...

A może zacząć od całkowitego zakazu sprzedaży normalnych żarówek na rzecz energooszczęnych tak jak robią teraz w Argentynie.

+ zaostrzenie przepisów regulujących wydajność urządzeń domowych.
+ dodatkowe podatki na mniej energooszczędne gadgety typu karty graficzne albo PS3 itp.

Energia jądrowa to absurd- jest najdroższa ze wszystkich + wydaje się olbrzymie pieniądze na subsydia rzadowe + bezpieczeństwo + problemy z wydobyciem uranu.

Energia słoneczna, geotermalna, wiatrowa i morska są coraz bardziej dostępne a to dlatego, że ich cena zależy od tego ile się wkłada w badania nad rozwinięciem tych technologii.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.