Uniwersytet - bojówka - paragraf - Winnicki

Kraj | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm | Tacy są politycy

Dzięki reakcji środowiska antyfaszystowskiego i burzy medialnej neofaszyści zostali zmuszeni do odwołania planowanego na 20 lutego spotkania z wodzem Ruchu Narodowego Robertem Winnickim, rzecznikiem ONR i byłym działaczem Młodzieży Wszechpolskiej.

Pomimo sukcesu jakim było odwołanie wiecu partyjnego nacjonalistów, niesmak wzbudza powód dla którego władze uczelni zdecydowały się spotkanie odwołać. Uniwersytet Warszawski oznajmił, że spotkanie Ruchu Narodowego „nie tworzyło wzorów debaty publicznej”. Według władz uczelni do wachlarza przedstawicieli neofaszystów wystarczyłoby dorzucić np. jednego NGO-sa lub posła jakieś partii i spotkanie mogłoby już uchodzić za „debatę”.

Wczoraj, jako reakcja na dołowanie spotkania RN, wykład Magdaleny Środy został zaatakowany przez kilkunastu neofaszystów, którzy wcześniej swobodnie chodzili po uniwersytecie w chustach i kominiarkach z krzyżami celtyckimi. Nacjonaliści wyważyli drzwi do auli, poturbowali ochroniarzy i pokrzyczeli kilka haseł. Niby nic wielkiego, ale dostatecznie dużo, aby wykazać ciągłość poglądów przedwojennej skrajnej prawicy i współczesnych nacjonalistów. Żadne spotkanie neofaszystów nie ma prawa się odbyć na uczelni i to nie dlatego, że „ nie tworzy wzorów debaty publicznej”, ale dlatego że nie ma miejsca w debacie publicznej dla nacjonalistycznej propagandy!

Robert Winnicki już zapowiedział walkę o odbicie szkolnictwa wyższego z rąk lewaków. Taką samą walkę toczyli jego poprzednicy 70-lat temu. Efekt? Nacjonalistyczny terror, powielanie nazistowskich wzorców, pobicia i ofiary śmiertelne. Przedstawiamy jedną z najczarniejszych kart w historii polskiego szkolnictwa wyższego.

Numerus clausus

W okresie dwudziestolecia międzywojennego ludność pochodzenia żydowskiego nie mogła piastować urzędniczych stanowisk w związku z czym zmuszona była pracować w tzw. wolnych zawodach. Wiązało się to z wybieraniem przez przez Żydów kierunków studiów pozwalających na prace poza państwowymi ograniczeniami: medycyny, prawa, stomatologi, weterynarii i innych.

Efektem represji państwa wobec Żydów była dominacja na powyższych kierunkach osób pochodzenia żydowskiego. Reakcja środowych antysemickich była brutalna. Nacjonaliści rozpoczęli promowanie wprowadzenia numerus clausus czyli ograniczenia liczbowego w dostępnie ludności żydowskiej do wyższych uczelni. Głównym orędownikiem wprowadzenia numerus clausus była Młodzież Wszechpolska. Efektem propagandy skrajnej prawicy było wprowadzenie tego dyskryminującego prawa na uniwersytecie Lwowskim. Protesty części studentów sprzeciwiającej jest segregacji narodowościowej nie przyniosły polepszenia sytuacji. Ostatecznie rasistowskie prawo pozwalające nie dopuszczać do studiów osób pochodzenia żydowskiego zostało zastosowane na wydziałach prawa.

Wśród osób występujących przeciwko polityce władzy i nacjonalistów był m. in. prof. Ryszard Gansiniec, (uczony, uczestnik wojny obronnej w 1939, więzień stalinowski), który kierował liczne zarzuty wobec władz uczeln,i które przyjęły numerus clausus a studentom antysemitom wypominał lenistwo i nieuczciwość. Natomiast Mieczysław Pruszyński (publicysta, podczas II WŚ nawigator bombowca w dywizjonie 305, odznaczony krzyżem Virtuti Militari) uznał, że postulaty Młodzieży Wszechpolskiej wynikają ze świadomości nacjonalistów o wyższości intelektualnej ludności żydowskiej nad Polakami i tak podsumowywał ich działalność „Żyd zdolniejszy od ciebie, głową go nie zwyciężysz boś głupszy, więc… wal go laską”.

Numerus nullus

Kolejnym zbrodniczym postulatem nacjonalistów było wprowadzenie numerus nullus (łac. liczba żadna), czyli całkowitego zakazu obecności Żydów na wyższych uczelniach. Postulat wprowadzenia eliminacji osób pochodzenia żydowskiego odnosił się tak wobec studentów, jak i wykładowców. Nacjonalistyczna prasa publikowała personalia studentów i wykładowców podejrzewanych o żydowskie pochodzenie. Można uznać, że organ prasowy Młodzieży Wszechpolskiej było pierwowzorem dla współczesnego RedWatcha. Nacjonaliści wprowadzili nawet kategorie przypisane wykładowcom: “Żyd”, “krypto żyd” i “zorganizowany mason” (czyli Polak niegodny miana Polaka).

Ofiarą zamieszek towarzyszących walce nacjonalistów o wprowadzenie numerus nullus, był student farmacji Karol Zellermayer, który został śmiertelnie pchnięty nożem.

Getto ławkowe

Trzecim postulatem faszyzującej prawicy było wprowadzenie getta ławkowego mającego przyczynić się do wyeliminowania z uczelni wyższych ludności żydowskiej. Pierwszym próbom wprowadzenia getta ławkowego towarzyszyły liczne akty agresji, których ofiarą padali Żydzi. Wśród ofiar pobić nacjonalistów były także ofiary śmiertelne. Jedną z uczelni, która wprowadziła getto ławkowe przy aprobacie władz był Uniwersytet Warszawski, który dodatkowo zmusił Żydów do oznaczania na indeksach zajmowanego przez nich miejsca. Na innych uniwersytetach Żydzi byli siłą wrzucani z auli wykładowych lub kazano im stać podczas całego wykładu. Wobec wykładowców, którzy sprzeciwili się gettu ławkowemu nacjonaliści stosowali bojkot frekwencyjny. Przedwojenny poprzednik Roberta Winnickiego na stanowisku prezesa Młodzieży Wszechpolskiej, uznał getto ławkowe za „pierwszy etap walki z problemem żydowskim”. W organie prasowym MW opublikowany został wiersz pt. Akademikowi, będący pochwałą getta ławkowego:

“… Naród drzemał zakuty przez Żydów w kajdany,
Tyś go budził, znicz płonął… Rozpaczy i grozie -nie uległeś!
Tyś Polski całej krzywdzicieli siłą wepchnął do ghetta, od siebie oddzielił.
… Wielkiej Polski Rzeźbiarzu z uniwersytetów
Wilna, Lwowa, Krakowa, Hej cześć ci za ghetto!”

Podobne jak w przypadku numerus clausus przeciwko gettu ławkowemu wystąpił Ryszard Gansiniec nazywając postulaty Młodzieży Wszechpolskiej za zapożyczenie pomysłu od nazistów. W efekcie został okrzyknięty przez nacjonalistów „pseudo-uczonym, pogromcą nacjonalizmu, człowiekiem, który przy całym swym nieuctwie i swej płyciźnie umysłowej lubi namiętnie stroić się w togę nauki”. Wśród uczonych którzy przeciwstawili się terrorowi nacjonalistów był m. in. wykładowca Szkoły Głównej Handlowej, prof. Krzywicki, który zapraszał żydowskich studentów do zajęcia miejsca obok siebie i pomimo podeszłego wieku prowadził wykłady na stojąco.

Kwestia bojowego oporu studentów pochodzenia żydowskiego, wobec przemocy nacjonalistów poruszona została w filmie pt. „Żydokomuna”.

Paragraf aryjski

Równolegle do próby wprowadzenia numerus clausus i numerus nullus, faszyzującą prawica z Młodzieżą Wszechpolską na czele, realizowała tzw. „paragraf aryjski”. Był to przepis uchwalany drogą głosowania w poszczególnych kołach naukowych, który zabraniał Żydom członkostwa w uczelnianych
kołach naukowych. Nie udana próba wprowadzenia „paragrafu aryjskiego” odbyła się m .in. w Kole Historyków na Uniwersytecie Warszawskim.

Przykład „paragrafu aryjskiego” stanowi doskonałe podważenie tezy, że rasizm przedwojennej prawicy nie miał charakteru rasowego. Polscy faszyści chętnie korzystali i powielali metody wypracowane przez Hitlera w przedwojennych Niemczech.

Wczoraj i dziś

Wczorajsza akcja przeprowadzona m. in. przez Autonomicznych Nacjonalistów pod logiem Niezależnego Stronnictwa Akademickiego ukazuje ciągłość ideologiczną pomiędzy zbrodniami dokonanymi przez przedwojennych polskich faszystów i współczesną działalnością nacjonalistów. Politykierzy z Ruchu Narodowego i nacjonalistyczne bojówki to jedność. Jeżeli któraś z uczelni wpuszcza na swój teren Ruch Narodowy, tym samym pozwala na przemoc stosowaną przez neofaszystów. Próba zakłócenia wykładu Magdaleny Środy pokazuje też, że deklarowany autonomizm AN, ma się nijak do rzeczywistości w której Autonomiczni Nacjonaliści pierwsi biegną bronić swojego wodza, Roberta Winnickiego.

Za: prostoantyfaszystowsko

https://cia.media.pl/nacjonalizm https://cia.media.pl/neonazizm

Nie wiem czy czujesz co

Nie wiem czy czujesz co piszesz, ale teraz przyszedł czas na kilka faktów które wyprowadzą Ciebie i mam nadzieje może kilku czytelników z błędu w jakim jesteś i w jaki starasz się ich wprowadzić.

poza państwowymi ograniczeniami: medycyny, prawa, stomatologi, weterynarii i innych.

Przecież wiadomo że praca urzędnika jest bardziej dochodowa niż wymienione wyżej zawody. Biedni i umęczeni żydzi nie mieli nic innego do roboty, więc wybierali ostatnią deskę ratunku, najbardziej intratne i szanowane zawody. Ty w to wierzysz czy tylko ci to do tezy pasowało? Na takim prawie na uniwersytecie lwowskim było w niektórych rocznikach 60% żydów, podczas gdy w społeczeństwie około 10%. Numerus clausus był postulatem mającym wyrównać te dysproporcje.
Oczywiście powyższe do Ciebie pewnie nie przemówi, ale mam jeszcze coś. Czy wiesz że progi rasowe chciała wprowadzić także lewica? W latach 70 w stanach zjednoczonych postulowano wprowadzenie kwot rasowych dla poszczególnych mniejszości zamieszkujących ten pełen swobód kraj. Miało to się przyczynić do obrony praw czarnoskórych mieszkańców, których odsetek na studiach wyższych był zdecydowanie niższy niż w społeczeństwie. Jakieś analogie do sytuacji w II RP? Jeśli ich nie dostrzegasz, powiem że udało się to pewnemu dziennikarzowi, który podczas wywiadu (na żywo) z promującym te rozwiązania kongresmenem zapytał czy to rozwiązanie obejmie również żydów, którzy stanowiąc 1% społeczeństwa mieli aż 12% wszystkich studentów. Oczywiście został posądzony o rasizm i antysemityzm... Jakieś analogie?

Numerus nulus to był postulat co do którego nie było zgody nawet w samej młodzieży wszechpolskiej, a już na pewno nie w szeroko pojmowanych kręgach narodowych. Tak dla wyjaśnienia.

Getta ławkowe były naturalną konsekwencją tarć pomiędzy studentami o różnych poglądach. Studenci chcieli dawać im wyraz na różne sposoby, więc to robili.

Aktów przemocy nie usprawiedliwiam. Nie powinny mieć miejsca, ale zawsze znajdą się jakieś oszołomy. Nie wynikały one, a nawet były sprzeczne z samymi założeniami ruchu narodowego.

Pozdrawiam

Aktów przemocy nie

Aktów przemocy nie usprawiedliwiam. Nie powinny mieć miejsca, ale zawsze znajdą się jakieś oszołomy. Nie wynikały one, a nawet były sprzeczne z samymi założeniami ruchu narodowego.

Trudno uwierzyć w to zapewnienie, bo zarówno idea jak i przemoc była reprezentowana przez te same osoby i ugrupowania.

Co do "punktów za pochodzenie" itp., warto rozróżnić działania pozytywne, zmierzające do zwiększenia liczby studentów, ułatwiając to jakiejś grupie, od działań negatywnych, czyli zastraszania jakiejś grupy studentów, by ją zmniejszyć. Do tego dochodzą takie "subtelności" jak kwestia czy dana grupa jest na danym obszarze grupą dominującą liczbowo. Faworyzowanie grupy liczniejszej nie jest tym samym co faworyzowanie grupy mniej licznej.

Twoje postulaty

Twoje postulaty doprowadziły by do dyktatury mniejszości. Nie ma to nic wspólnego z jakąkolwiek sprawiedliwością społeczną.

To nie są moje postulaty.

To nie są moje postulaty. Tylko zwracam uwagę na to, że bicie pałką to nie to samo co tworzenie nowych miejsc na uczelniach.

Czemu miało by służyć

Czemu miało by służyć tworzenie nowych miejsc na uczelniach? Wykształcenie wyższe powinno trzymać pewien poziom, związany z realiami rynków. Inaczej dochodzi do sytuacji, jaką teraz mamy w kraju. Czyli, tysiące bezrobotnych pedagogów, socjologów i politologów.

Nie pisałem wyżej o biciu pałką, tylko o zasadzie kwotowej przy przyjmowaniu na studia. Tworzy ona pewne wypaczenie, ale znajduje solidne postawy w tak ukochanej przez całą lewicę sprawiedliwości społecznej.

Ja rozumiem, że dla prawicy

Ja rozumiem, że dla prawicy kluczowe jest utrzymanie ciemnoty ogółu, stąd dążenie do elitaryzmu w edukacji. Problem z brakiem zajęcia dla pedagogów wynika przede wszystkim z tego, że w tym chorym systemie najbardziej potrzebne społecznie zawody w najbardziej potrzebnych branżach, jak edukacja i służba zdrowia, są najmniej dofinansowane.

Jakiej ciemnoty? Absolwenci

Jakiej ciemnoty? Absolwenci popularnych u mnie w mieści szkół wyższych, nie mają poziomu intelektualnego wyższego od absolwenta dobrego LO. Produkowanie na ilość licencjatów i magistrów nie przyczynia się do wzrostu poziomu społeczeństwa, a do deprecjacji roli studiów.

W żadnym systemie nie znajdzie się praca dla 10 000 tys politologów, którzy opuszczają polskie uczelnie. Śmiem twierdzić że 200 muzykologów rocznie to też nieco za dużo. Oczywiście, gdyby zatrudnić wszystkich pedagogów w szkołach, przypadał by jeden na 4-5 uczniów. Z tego co wiem, taki system też się nie utrzyma...

Jeszcze jakieś błyskotliwe pomysły Jak'u?

To o czym mówisz jest

To o czym mówisz jest efektem wdrażania Procesu Bolońskiego, czyli całkiem czego innego. Swoją drogą dziwne że jesteś tak zgodny z wytycznymi z Brukseli w kwestii likwidacji wykształcenia wyższego.

Wytyczne to są takie, żeby

Wytyczne to są takie, żeby sprzataczka miała magisterkę, a docelowo doktorat z obsługi miotły.

Jakoś anarchiści którzy

Jakoś anarchiści którzy rozwiesili przy debacie Piotra Zychowicza baner z jego cytatami zrobili to z gracją, że NZS się wkurwiło i wyprosiło z sali:) A tu sami małpy w hardabassie :)

Mówi się że gdyby nie

Mówi się że gdyby nie Hitler i wojna ONR i MW mieli by więcej popisu, krwi na rękach i na sumieniu. A tu germanicy najeźdźcy gdzie się na nich wzorowali wykonali za nich brudną robotę. A dzieła dokończyli moczarowcy z Piaseckim na czele.

Gdyby babka miała wąsy...

... to by była dziadkiem.
Na szczęście dla lewicy, ta własnoręcznie mogła przeprowadzić swoją terapię na narodach.

Różnica polega na tym, że

Różnica polega na tym, że jako anarchiści od tej " lewicy" się odcinalismy nawet zanim zrealizowała to co wielu przepowiadalo. Za dowód niech posłużą pisma Abramowskiego, Bakunina i Kropotkina.

Wy się nigdy nie odcieliscie od negatywnych wzorów i po dziś dzień je usprawiedliwiacie.

OHOHO. Prawica za komuną

OHOHO. Prawica za komuną też przeprowadzała czystki u władzy na zydach, niemcach ukraińcach itd. Śmieszna jest ta narodowa - opozycyjna który gdyby nie było tej strasznej sanacji i komuny, nie miały by dzisiaj rację bytu.

Dzieki wsparciu prawicy. Od

Dzieki wsparciu prawicy. Od wspólnych pikników na sowieckich poligonach i spacerniaka w berezie, poprzez pakt ribbentrop-mołotow po piaseckiego i s-kę. Brunatni i czerwoni faszysci zawsze się dogadają.

Jan Mosdorf którego naziole

Jan Mosdorf którego naziole robią go na świętego. Gdyby nie wojna to by używał pałki studenckiej

Mosdorf zreszta odzegnal sie

Mosdorf zreszta odzegnal sie od swoich dawnych pogladow. Szkoda, ze dopiero w obozie...

Jak zwykle nie walka z

Jak zwykle nie walka z systemem tylko szukanie faszystow. Grupa ludzi wbiegla na uczelnie, wzniecili kilka okrzykow co to ma wspolnego z faszyzmem i przytaczanymi tu paragrafami aryjskimi? Wy jestescie anarchistami czy 5 kolumną rządu do zwalczania opozycji?

Jakiej opozycji?

Jakiej opozycji? Nacjonalisci w Polsce od czasów carskiego kolaboranta dmowskiego zawsze byli konfidentami.

Że niby te typki w gorylich

Że niby te typki w gorylich maskach to opozycja? Śmiech...

Ja z "opozycją" Narodowego

Ja z "opozycją" Narodowego Frontu Oporu nie tworzę. Wy i rząd jesteście siebie warci.

Wytłumaczcie mi, bo nie

Wytłumaczcie mi, bo nie rozumiem, dlaczego numerus clausus dla Żydów na uniwersytetach (w dodatku pozostający w gestii tychże uniwersytetów - jeśli dobrze pamiętam, nie było żadnego centralnego zalecenia) jest "zbrodniczy", a numerus clausus dla mężczyzn w spółkach, co proponują feministki, w dodatku narzucony odgórnie, nie tylko zbrodniczy nie jest, ale także jest "pożądany", "potrzebny", a nawet "wymagany"? Czy tylko ja tutaj w widzę jawną sprzeczność?

Podaj mi lepsze przykłady

Podaj mi lepsze przykłady walki z dyskryminacją kobiet w pracy

W dupie mam feministki

W dupie mam feministki walczące o parytet w radach nadzorczych ponadnarodowych korporacji. Nie chcę korporacji reformować. Chcę je zniszczyć.

Rozumiesz, że zarówno

Rozumiesz, że zarówno Żydzi, jak i kobiety podlegali/podlegają mechanizmowi dyskryminacji? To nie może być trudne, pomyśl chwilę, może dojdzie i do ciebie.

Tak, oczywiście. 60%

Tak, oczywiście. 60% żydów na prawie we Lwowie to przejaw ich dyskryminacji. Teraz też są dyskryminowani na każdym kroku. Połowa czołowych finansistów i kierownictwa banku światowego ma żydowskie korzenie (zaraz może ktoś tu wyskoczy z błyskotliwym argumentem że musieli zostać finansistami bo okrutny śwat nie chce ich w innych zawodach). Dyskryminacja na każdej linii.

Kobiety zasiadające dzięki swoim zasługą i osiągnięciom we władzach spółek czy pełniące kluczowe funkcje państwowe to też przejaw ich dyskryminacji? Liczba takich kobiet systematycznie rośnie. Czy Twoim zdaniem pomoże im to, że dołączą do nich inne kobiety, niejednokrotnie bez żadnych zasług, żeby wypełnić jakąś tam dyrektywę? Wszystkim wtedy będzie można zarzucić, że ich jedyną zasługą jest to że mają XX w genomie.

Bierzesz coś?

To powoli i spokojnie. Po

To powoli i spokojnie. Po pierwsze, wspomniałem o dyskryminacji w odpowiedzi na twoje pytanie, dlaczego współczesne parytety są sprawiedliwe, a poronione projekty skrajnej prawicy przed wojną zbrodnicze. Otóż (uwaga, uwaga) Żydzi byli przed wojną grupą silnie w Polsce dyskryminowaną. Wprowadzenie numerus clausus oznaczało kolejny krok w praktyce ich dyskryminacji. Jak pokazują badania kobiety są (uwaga, uwaga) we współczesnej Polsce dyskryminowane (mniej zarabiają na tych samych stanowiskach, mają mniejsze szans awansu przy takich samych kompetencjach i tak dalej). Przyznanie parytetu oznacza kolejny krok w praktyce walki z dyskryminacją.
"Połowa czołowych finansistów i kierownictwa banku światowego ma żydowskie korzenie" - z takimi twierdzeniami nie dyskutuję, bo to czystej wody antysemityzm. Polecam przenieść się na nacjonalista.pl czy coś w tym rodzaju. Znajdziesz tam dla swoich fobii pełne zrozumienie.
I wreszcie - liczba kobiet we władzach nadzorczych i na wyższych stanowiskach rośnie (jak pokazuje przykład Stanów czy Europy Zachodniej) dzięki parytetom. To nie jest tak, że te nieliczne, którym wcześniej się to jakimś cudem udawało, miało kwalifikacje, a teraz na siłę wpycha się nieudolne. Otóż mechanizm (uwaga, uwaga) dyskryminacji polega właśnie na tym, że chociaż funkcjonowało sobie mnóstwo kobiet przygotowanych do pełnienia odpowiedzialnych funkcji, nie dostawały pracy. Za bycie kobietami. "Wszystkim wtedy będzie można zarzucić, że ich jedyną zasługą jest to że mają XX w genomie." - nacjonaliści i tym podobni psychole będą im to mogli zarzucić, rozsądnie myślący ludzie zaczynają rozumieć powyżej opisany mechanizm.

Antysemickie brednie były

Antysemickie brednie były już odklamywane wiele razy, ale to syzyfowa praca, więc raz jeszcze:

https://cia.media.pl/antysemityzm_stereotypy_i_kreowanie_falszywych_pojec

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.