Warszawa: Protest przeciw ACTA część druga
Czytelnik CIA, Śro, 2012-01-25 11:06
2012-01-27 17:00
2012-01-27 19:30
Ze względu na problemy w BBiZK zgromadzenie zostało zarejestrowane na 27.01.2012 (piątek) w godzinach 17:00 - 19:30. Informacje odnośnie ochrony podamy niedługo.
Przepraszamy za nagłe zmiany, ale mamy nadzieję, że nadal spotkamy się na miejscu.
Pamiętajcie, że nie protestujemy tylko przeciwko ACTA w Polsce, ale w całej Europie. Nie bojkotujemy porozumienia ze względu na jego założenia w walce z piractwem, ale na możliwości wykorzystania go przez różne podmioty poprzez niejasne i niejednoznaczne ujęcie zapisów, a także protest ten pokazać ma, że nie zgadzamy się ze sposobem głosowania nad tak ważną dla całej Europy sprawą.
Jeśli wasi znajomi wyrazili chęć wzięcia udziału w proteście prosimy byście ich powiadomili i udostępnili to wydarzenie, a w szczególności informacje o zmianie terminu. W razie pytań możecie również pisać do mnie lub do Macieja Grze.
Apelujemy o:
Stosowanie się do instrukcji organizatorów,
Zachowanie kultury osobistej,
Pomaganie sobie wzajemnie,
Współpracę z władzami i jej przedstawicielami,
Nieblokowanie ulic,
Wskazówki:
Pamiętajcie, że jesteście na ulicy, nie trzeba "rzucać mięsem" by was usłyszano,
Nie śmiećcie ;)
Nie rzucajcie niczym w stronę Pałacu Prezydenckiego,
Nie przynoście przedmiotów niebezpiecznych,
Nie walczymy z komuną tylko z ACTA i sposobem jej uchwalania i negocjacji na jej temat,
Nie występujemy przeciwko jednej partii politycznej, ale przeciwko wszystkim, którzy zmusili nas do działania przy pomocy tego protestu,
Pokażmy nasza siłę w protestach.
Zapraszamy - 27 stycznia, w godzinach 17.00 - 19.30 pod Pałac Prezydencki.
https://www.facebook.com/events/340004262690401/
Polecamy:
Debata radia roxyfm 29.01.2012
https://www.facebook.com/events/277813862281488/
http://www.piit.org.pl/_gAllery/11/83/11839/Memo_PIIT_ACTA_finalx.pdf
http://wyborcza.pl/1,86116,11012642,ACTA_ad_acta__Co_ma_wspolnego_intern...
Na koniec cytat dla wątpiących:
Mıchäł Andrzej: "Powtórzę jeszcze raz, bo widzę, że nie wszyscy to zrozumieli. Zachęcam do kopiowania tej wiadomości i wysyłania do osób, które mają wątpliwości.
Podpis 26 stycznia nie oznacza, że ACTA została przyjęta - najpierw sejm będzie musiał ją ratyfikować. Bardzo dobrze, że teraz protestujemy, przez to wielu polityków wie, że nam się to nie podoba i że nie będą mogli po cichu popierać. Jak polski sejm, a potem senat przyjmą ACTĘ kolej przychodzi na PE i tam musi znów wygrać większością głosów.
Wnioskuję, że właśnie brak tej informacji (po tym jak premier zadecydował, że jednak podpisujemy) spowodował, że część ludzi nie przyszła dziś na protest.
Musimy protestować aż do momentu całkowitego usunięcia pomysłu przyjęcia ACTA w jakiejkolwiek formie. Już teraz część polityków, która była "za" odwraca się.
26 stycznia jest dla nas przegraną bitwą, ale nie wojną."
