Włochy: Atak na siedzibę faszystów

Świat | Antyfaszyzm

W sobotę 5 stycznia nieznani sprawcy podpalili lokal faszystowskiej grupy Forza Nuova w Cosenza.

Zniszczone zostały duże ilości faszystowskich materiałów propagandowych, flagi, transparenty, literatura, a także informacje o członkach organizacji. Lokal był regionalną kwaterą główną ruchu. Sprawcy nie wydali w tej sprawie żadnego oświadczenia.

Płomienie ogarnęły lokal w nocy z soboty na niedzielę i szybko objęły cały parter budynku zanim zostały ugaszone. Niedługo potem, wyższe piętra zawaliły się z powodu uszkodzeń spowodowanych przez pożar.

Forza Nuova wydała w tej sprawie oświadczenie, nazywając atak "próbą zastraszenia". Brzmi to dość ironicznie, zważywszy na fakt, że aktywiści Forza Nuova regularnie zajmują się zastraszaniem przeciwników politycznych, homoseksualistów i imigrantów.

Nie można było wysłać

Nie można było wysłać petycji do Forza Nuova, z grzeczną prośbą, by przestali zastraszać? Może to by zadziałało?

A w Warszawie lokal NOP-u

A w Warszawie lokal NOP-u stoi sobie spokojnie...

I MW w centrum.

I MW w centrum.

Kongres Nowej Prawicy

Adres siedziby ul. Wilcza 29A lokal 4A, (naprzeciwko skłotu)

a co złego jest w KNP,

a co złego jest w KNP, która mówi, że każdy człowiek jest wolny i każdy może żyć jak chce

A no to jest w tym złego

A no to jest w tym złego że wolności nie da się wprowadzić w systemie kapitalistycznym gdzie istnieje jasny podział na sługów (pracowników) i panów (pracodawców), bez równości klasowej nie ma wolności, tutaj po prostu siedzą ludzie którzy nie sprzedadzą się za legalizację zioła.

czy próbowałeś założyć

czy próbowałeś założyć własną działalność i zatrudnić kogoś?
Pani w okienku zapewne powiedziała ci że Twój PESEL przypisany jest do sług i że do końca życia będziesz pracownikiem.
Muszę Cię zmartwić, to był Twój koszmar. Idź i spróbuj. Jeżeli nie chcesz był wyzyskiwaczem, załóż spółdzielnie i zmieniaj świat czynem, a nie pierdoleniem głupot o podziałach.

Ktoś cię okradł. Rada

Ktoś cię okradł. Rada KNP: spróbuj zostać złodziejem, zobaczysz, że tobie też się uda.

Oj nie. Niemu tak

Oj nie. Niemu tak upraszczasz :). Załóżcie sobie spółdzielnie pracy i pokazujcie jak to świetne funkcjonuje. Jak nie pasuje spółdzielnia, może być spółka osobowa. Nikogo nie musicie zatrudniać. Można w kółko przyjmować wszystkich chętnych. Zero wyzysku. Tylko że takich inicjatyw nie widać :). ....Ciekawe czemu...

Tylko że takich inicjatyw

Tylko że takich inicjatyw nie widać

bez większego wysiłku można znaleźć co nieco przykładów tych niby niewidocznych inicjatyw, np. poprzez starą dobrą wiki.
ale jak widać, prawicowych głupoli przerasta nawet tego typu prosty risercz...

Ciekawe czemu...

jednak widać je przy odrobinie wysiłku, więc zasadniej byłoby zapytać, czemu do tej pory nie zdominowały rynków. ano temu.

pytałem o polskie

pytałem o polskie podwórko.

Spiskowe teorie o prześladowaniach mnie nie interesują. Fakty są takie że jeżeli jakiś zakład działa efektywnie, to znajdzie zbyt na swoje towary/usługi. Nawet przywołane przez Ciebie przykłady daleko odbiegają od lansowanej przez was teorii o zakładzie pracy otwartym dla wszystkich chętnych z równym podziałem zysków.

Dziękuje za uwagę.

1. to trzeba było

1. to trzeba było doprecyzować, że o polskie. a tak poza tym, to wytłumacz czemu niby mielibyśmy się ograniczać do polskich doświadczeń (całkiem bogatych swoją drogą, patrz np. historia przedwojennego Społem)? ja akurat mam wyjebane na "nacjonalizm poznawczy" i wystarczającym crash-testem kooperatywizmu są dla mnie przykłady zza granicy. chociaż w ramach Krajowej Rady Spółdzielczej pewnie też by się kilka ciekawych inicjatyw znalazło...

2. teraz to się "popisałeś". tak się głupio składa, że nic w zalinkowanym tekście nie dowodzi skłonności autorów do spiskowych majaczeń. albo a) słabo władasz angielskim b) czytałeś po łebkach c) masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. jeśli uważasz, że coś jednak dowodzi, to czekam na konkretną krytykę z przywołaniem cytatów.

3. fakty są takie, że bełkoczesz. może tak to działa w "idealnym" świecie rynku doskonałego, gdzie aktorzy ekonomiczni dysponują pełną wiedzą na temat wszystkich rynkowych transakcji i są m.in. w stanie błyskawicznie zdobyć rozeznanie jakie przedsiębiorstwa działają najefektywniej, ale w rzeczywistym świecie rzeczywistego kapitalizmu potrzeba czasu i funduszy na marketing, reklamę, inwestowanie w innowacyjne technologie dające możliwość zdystansowania konkurencji itp, żeby skutecznie siać mem "efektywności". a pod względem pozyskiwania kredytów, kapitału inwestycyjnego itp spółdzielnie mają dużo gorsze warunki niż tradycyjne hierarchiczne firmy, m.in. z powodów wymienionych w zalinkowanym tekście (np. "problem" ograniczonych zwrotów z inwestycji, dużo mniejsza kontrola zewnętrznego inwestora nad przedsięwzięciem, co czyni inwestowanie w spółdzielnie mniej zyskownym i bardziej ryzykownym).

4. wszystkie? zadałeś sobie w ogóle trud, żeby dokładniej przeanalizować choć jeden przykład, dajmy na to argentyńskiej fabryki FaSinPat (eks-Zanon)? szczerze wątpię...

otóż uwaga, w tym systemie

otóż uwaga, w tym systemie nikt ci nie każe być sługą (pracownikiem), nie chcesz- nie pracujesz, siedzisz cały dzień pod drzewem

błąd mysleniowy ; otóż

błąd mysleniowy ; otóż uwaga ,żeby siedzieć cały dzień pod drzewem musisz się odżywać , a żeby się odżywiać musisz sprzedać swoja prace kapitaliście .

Błąd życiowy. Na samo

Błąd życiowy. Na samo jedzenie i ubranie dostaniesz kasę z pomocy społecznej. Nie twierdze że w standardowym wymiarze pozwala na jakieś mega dostatnie życie, ale na siedzenie pod drzewem i jedzenie wystarczy :).

jedzenie możesz znaleźć w

jedzenie możesz znaleźć w lesie, możesz też w ogóle nie jeść, możemy się tak przekrzykiwać do woli, dla mnie proste nie chcesz nie robisz, żyjesz jak ci się podoba

Ot prawicowa wizja świata:

Ot prawicowa wizja świata: prywatny lasy, prywatne jeziora, prywatne drogi, prywatne chodniki, prywatne... powietrze? I w tym właśnie świecie jakimś cudem wszyscy mielibyśmy być bardziej wolni. Własność prywatna zawsze będzie antytezą wolności, bo pozwala pozbawiać dostępu do dóbr wszystkim poza posiadaczem tegoż dobra.

Rozumiem, że nie należysz

Rozumiem, że nie należysz do naczelnych, do gatunku homo sapiens. Ale może pozwolisz nam pozostać przy naszych cechach, hm? A jak nie prywatne, to jakie? Państwowe? Czy to nie jest strona A? Widzisz jakieś inne wyjście?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.